Trzykrotny zwycięzca NBA, dwukrotny MVP finałów i trzykrotny MVP ligi. Złoty medalista olimpijski z Barcelony ze słynnym Dream Teamem. Po zakończeniu czynnej kariery prowadził zespół Indiana Pacers, został Trenerem Roku 1998 w NBA. Od 2003 roku pełni w tym klubie funkcję prezesa ds. operacji koszykarskich.
Moim zdaniem najlepsza książka o koszykówce jaką do tej pory czytałem. Mnóstwo historii, ciekawostek o dwóch legendach koszykówki. Jednak jedna rzecz, która najbardziej utkwiła mi w pamięci to słowa Magica żeby zawsze być miłym dla ludzi i historia która to dobitnie podkreśla. Kiedy Magic był debiutantem przed jednym z meczów starszy Pan z swoim synem poprosili Jabbara o wspólne foto na co ten powiedział tylko "Nie" i poszedł, na co Magic powiedział, a może ze mną chceci foto i uszcześliwił chłopca. Po latach kiedy już nie grał w kosza i załatwiał jakiś kontrakt dla swoich biznesów okazało się, że miał rozmowę z tym starszym Panem który był właścicilem jakieś firmy i przypomniał mu o tym. Jego dorosły już syn do teraz ma to ich wspólne zdjęcie a jest już znanym adwokatem w LA. Dzięki temu, że Magic był po prostu miły w przyszłości dobra karma wróciła i dostał ten kontrakt. Nie wiadomo czy ta historia była prawdziwa ale mnie skłoniła do refleksji żeby zawsze ludzi traktować z taką serdecznością jak Magic.
Historia dwóch zawodników,ludzi, którzy są nierozerwalni kojarzeni ze sobą. Książka ukazuje jak dwóch rywalizujących ze sobą sportowców, którzy wynieśli jeden drugiego na wyżyny umiejętności,a sam sport i ligę NBA na szczyt sportów zespołowych w USA. Potrafili i zaakceptowali swoją wspólna przeszłość,docenić ją i razem podjąć się przedstawienia swojej wersji (prawdziwej)na temat koszykówki lat 80/90. Ukazane są nie tylko sylwetki i historie, ale przede wszystkim stan umysłu i nastawienie ówczesnych gwiazd sportu. Fabuła przeważnie trzyma w napięciu, natomiast zdarza się, że autorka na końcu rozdziału podaje już wynik wydarzenia opisywanego dopiero w następnej części, powodując zburzenie narastające napięcia i lekkie rozczarowanie.