Najnowsze artykuły
- ArtykułyPrzygotuj się na nadchodzącą jesień. Najlepsze książkowe promocje wrześniaLubimyCzytać1
- ArtykułyPrzeczytaj fragment książki „Akrobatki” Agi AntczakLubimyCzytać1
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i otrzymaj książkę „Wszyscy zakochani nocą” Mieko KawakamiLubimyCzytać1
- Artykuły„Miasteczko Salem” i „Pingwin” robią wrażenie. Adaptacja Stephena Kinga z szansami na OscaraKonrad Wrzesiński4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jadwiga Bryczkowska
Źródło: http://www.wydawnictwoklin.pl
2
6,4/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller
Urodziła się i wychowywała w Sosnowcu. Skończyła matematykę, a następnie wydział prawa na Uniwersytecie Śląskim. Najpierw uczyła, potem ferowała wyroki. Obecnie jest na emeryturze. Ma dwie córki i sześcioro wnucząt. Mieszka w Olsztynie, z psem i kotem w wielkiej komitywie.
6,4/10średnia ocena książek autora
26 przeczytało książki autora
49 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Sezam tajemnic Jadwiga Bryczkowska
6,7
Jestem trochę rozczarowana. Ne moja bajka. Miałam wielkie nadzieje ale coś mi tu nie zagrało tak do końca.
Pomysł bardzo ciekawy, wykonanie poprawne ale czegoś tu zabrakło.
Wiele sytuacji wydawało mi się papierowych lub też na siłę.
Narracja momentami zbyt rozbudowana jakby autorka chciała powiedzieć za dużo na raz.
W rezultacie bohaterowie przestali mnie obchodzić po jakiś 100 stronach.
Do autorki raczej nie wrócę.
Sezam tajemnic Jadwiga Bryczkowska
6,7
Sięgając po tę książkę nie spodziewałam się wielkich rewelacji, liczyłam raczej na lekkie czytadło w sam raz za upalny dzień. Bardziej nie mogłam się pomylić.
Sama historia mogłaby być nawet ciekawa, bo to taki Pan Samochodzik dla dorosłych, przygody czterdziestolatki. Wdowa z dwójką prawie-pełnoletnich dzieci dziedziczy niespodziewanie dworem w Bieszczadach. Na miejscu okazuje się, że biblioteka ukrywa w jednej ze ścian skrytkę ze skarbem zrabowanym w czasie wojny przez jakiegoś generała. Historia mogłaby być ciekawa, gdyby nie styl pisania autorki. Skrótowo: pomieszanie Joanny Chmielewskiej z Henrykiem Sienkiewiczem, plus powtykane tu i ówdzie słowa gwarowe (autorka pochodzi ze Śląska). Raził mnie staropolski zwyczaj umieszczania orzeczenia na końcu zdania, używany bardzo często. Jeszcze bardziej raziło mnie bezwstydne zrzynanie ze stylu Joanny Chmielewskiej, czasem całych zwrotów frazeologicznych. Do tego używane w nadmiarze, ogromnym NADMIARZE, metafory i porównania. Na niemal każdej stronie można się było natknąć na teksty w stylu "Jagoda w swoim rozpoznaniu zrobiła błąd jak sołtysowa stodoła" i temu podobne perły. Ponadto cały utwór jest najeżony negatywnymi emocjami i zwrotami. Bohaterowie na siebie krzyczą, wrzeszczą, wydają okrzyki, obrzucają się obelgami i wyzwiskami, nikt tam nie potrafi normalnie rozmawiać. Prym wiedzie główna bohaterka, na moje oko osoba niezrównoważona emocjonalnie. Nieustannie kłóci się ze wszystkimi, uważa za wszechwiedzącego omnibusa, nie dopuszcza myśli, że ktoś inny ma rację. najlepszą przyjaciółkę nazywa głupią zołzą, a własną córkę ryżą małpą i zakichaną smarkulą. Wypowiada się bardzo emocjonalnie, obelżywie, pogardliwie, mściwie (to są zwroty zaczerpnięte bezpośrednio z książki) i z poczuciem wyższości. Telefonistkę z poczty nazywa od razu babsztylem, nie znając nawet powodu jej telefonu, osoby bezdomne nazywa łajzami i barachłem. I tak przez całą książkę, możnaby długo wymieniać. Miejscami dziwaczne konstrukcje zdaniowe i nadmiar przymiotników oraz przysłówków przywodzi na myśl wypracowanie z polskiego napisane niewprawną ręką nastolatki, nie osoby na emeryturze. Nie wiem czy książka nie widziała korektora, czy też może korektor machnął ręką, bo trzebaby zmienić 3/4 treści by to "dzieło" nadawało się do czytania. Wisienką na torcie był tekst: "musimy być czyści i poza wszelkimi niskimi podejrzeniami, jak, nie przymierzając, Jurek Owsiak i jego Świąteczna Orkiestra". No boki zrywać proszę państwa, zwłaszcza biorąc pod uwagę wyroki sądu :)
Podsumowując - zdecydowane i stanowcze NIE dla tej pani i jej książek.