Marcin Zajdler

Ten autor nie ma jeszcze opisu. Zgłoś autora, abyśmy mogli uzupełnić jego dane.
- 11 przeczytało książki autora
- 18 chce przeczytać książki autora
Wszystkie książki i czasopisma
Cytaty
Pełna zła i dobroci, okrutna i wroga, lecz potrafiąca być także przyjazna. Jej naturą i siłą był ogień, z którego powstawało wszelkie tamtejsze życie. Ogień bywa bardzo niebezpieczny, lecz postępując ostrożnie, nawet jego można ujarzmić.
Pełna zła i dobroci, okrutna i wroga, lecz potrafiąca być także przyjazna. Jej naturą i siłą był ogień, z którego powstawało wszelkie tamtej...
Rozwiń ZwińOd kiedy zamiast prawdziwych kolorów zaczął widzieć czerwień, która przesycała i przygasała wszelkie inne barwy, wiedział, że już nigdy nie będzie tak, jak dawniej. Ale pogodził się ze swym nowym życiem, wiedząc, że prędzej czy później nadarzy się okazja do zemsty, a wtedy zapłacą wszyscy, którzy przyczynili się do jego losu.
Od kiedy zamiast prawdziwych kolorów zaczął widzieć czerwień, która przesycała i przygasała wszelkie inne barwy, wiedział, że już nigdy nie ...
Rozwiń ZwińBalmor, świecąc latarką trzymaną w drżącej ręce, rozejrzał się uważnie po opustoszałym miasteczku, jakby sprawdzając, czy jest na ulicy zupełnie sam. Jego mroczne, tajemnicze i pozbawione wyrazu oczy zwęziły się niebezpiecznie, szukając jakiegoś podstępu. Na ułamek sekundy ukryta pod czarnym kapturem twarz zwróciła się w kierunku okna po przeciwnej stronie ulicy, jakby doskonale zdając sobie sprawę z tego, że ktoś się w nią wpatruje, po czym momentalnie obróciła się w stronę lasu. Długa peleryna, sięgająca krańcem ziemi, nagle załopotała na wietrze, kiedy starzec ruszył przed siebie, tonąc w gęstej mgle, otaczającej pobliskie drzewa.
Balmor, świecąc latarką trzymaną w drżącej ręce, rozejrzał się uważnie po opustoszałym miasteczku, jakby sprawdzając, czy jest na ulicy zupe...
Rozwiń Zwiń