Najnowsze artykuły
Artykuły
Sacrum i profanum, czyli tajemnice życia – „Droga bogów”, powieść fantasy Krystiana GadomskiegoMarcin Waincetel1Artykuły
Już jutro! Nadchodzi 10. MFF Młode HoryzontyLubimyCzytać1Artykuły
Wybory 2023. Pełna lista obietnic kulturowychKonrad Wrzesiński9Artykuły
Weź udział w konkursie i wygraj książkę „Doppelganger. Sobowtór“ razem z biletami do kina!LubimyCzytać3
Popularne wyszukiwania
Polecamy
William E. Butterworth IV

Źródło: https://www.rebis.com.pl/
5
6,2/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller, reportaż
Jest redaktorem i pisarzem. Od lat współpracuje ze swoim ojcem, W.E.B. Griffinem.
6,2/10średnia ocena książek autora
62 przeczytało książki autora
167 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma

2018
Kurtyna śmierci
W.E.B. Griffin, William E. Butterworth IV
Cykl: Tajne operacje (tom 3)
6,0 z 4 ocen
25 czytelników 1 opinia
2018

2016

2016
Opcja zabójstwa
W.E.B. Griffin, William E. Butterworth IV
Cykl: Tajne operacje (tom 2)
6,2 z 9 ocen
36 czytelników 2 opinie
2016

2015
Czas honoru
W.E.B. Griffin, William E. Butterworth IV
Cykl: Więzy honoru (tom 5)
6,8 z 15 ocen
39 czytelników 3 opinie
2015

2015
Ściśle tajne
W.E.B. Griffin, William E. Butterworth IV
Cykl: Tajne operacje (tom 1)
5,7 z 22 ocen
71 czytelników 6 opinii
2015
Najnowsze opinie o książkach autora
Ściśle tajne W.E.B. Griffin 
5,7

155/150/2020
Wyzwanie LC listopad 2020 - Autor z kraju na zachód od Polski
Nigdy nie czytałam tych autorów. Książka wpadła mi w ręce w bibliotece i zaciekawiłam się, bo anonsowali ją jako szpiegowską. No to jest na wyrost określenie, ale dobrze się czyta. Koniec II wojny. Ruskie łapią nazistów. Amerykańcy ich wywożą do Argentyny w zamian za współpracę. Wszyscy pod wszystkimi albo kopią dołki albo udają, że nie wiedzą, co się dzieje. Wiecie, blacha na d… Pewną trudność mi sprawiały te wszystkie stopnie wojskowe, nazwiska, informacje o samolotach itp., ale postanowiłam ignorować swoją ignorancję i poszło z górki. Co do bohaterów: sami faceci o ciętych językach, a w tle (dalekim, dalekim) pojedyncze żony oficerów. Jedyna główniejsza bohaterka okazuje się ruskim szpiegiem. No cóż. Przynajmniej wiedziała, czego chce.
PS. Łatwo poznać, że autorzy to Amerykanie. Jeszcze nie widziałam, żeby ktoś pisał tak: „… między sześcioma węzłami sił amerykańskich w Europie: Paryżem, Berlinem, Frankfurtem, Monachium oraz Salzburgiem i Wiedniem w „wyzwolonej” Austrii.” No. Salzburg i Wiedeń w Austrii. Szkoda, że nie doprecyzowali, gdzie dokładnie leży ta cała Austria.
Ściśle tajne W.E.B. Griffin 
5,7

Przeczytanie najnowszej powieści Griffina stało się niejako moim osobistym eksperymentem czytelniczym. Czy jako wielbicielka powieści sensacyjnych, lecz nie wojskowości zdołam zrozumieć oraz udźwignąć cały militaryzm sączący się z lektury? Czy co i rusz będę musiała sięgać po słownik, aby zrozumieć slang, którym posługują się żołnierze? Akurat to, czego najbardziej się bałam, nie stanowiło problemu w moim pierwszym spotkaniu z amerykańskim pisarzem i jego synem. Problemem okazała się zbyt wolna akcja oraz fabularne rozmycie narastające wraz z kolejnymi rozdziałami „Ściśle tajnego”, pomimo tego, że całość całkiem nieźle się czyta.
Pozwolę sobie stwierdzić, że okładka jest typowo „griffinowska”. Grafitowa tekstura stanowi jej tło, na którym wybija się Wielka Pieczęć Stanów Zjednoczonych prawdopodobnie w formie emblematu przypinanego do munduru. Patrzy na nią niemiecki oficer w wojskowym okryciu głowy oraz opaską znaczącą jego przynależność do III Rzeszy. Stoi tyłem do czytelnika, przez co trudno określić jego wiek, choć prawdopodobnie postać ta reprezentuje jednego z głównych bohaterów powieści –generała Gehlena.
Jesień 1945 roku, początek zimnej wojny między USA i ZSRR. Młody kapitan Jim Corney zostaje wysłany na tajną misję w Niemczech. Dociera do Amerykańskiej Strefy Okupacyjnej, aby namierzyć rosyjskich agentów, którzy zinfiltrowali amerykańskie służby i ich Operację Ost. Tuż po II wojnie zmieniają się fronty, wrogowie zostają na nowo przedefiniowani. Cronley na miejscu nawiązuje współpracę z byłym niemieckim generałem Gehlenem. Czy świeżo upieczony kapitan będzie mógł zaufać nowemu towarzyszowi? Czy uda mu się wykonać powierzoną mu misję?
W.E.B. Griffin opublikował do tej pory ponad 50 powieści sensacyjnych oraz wojennych – posługiwał się przy tym wieloma różnymi pseudonimami. Był żołnierzem amerykańskich oddziałów w Niemczech, oficerem informacyjnym w Korei, korespondentem wojennym. Jego syn, William E. Butterworth IV, od lat z nim współpracuje oraz tworzy kolejne cykle powieściowe. „Ściśle tajne” otwiera nową serię będącą owocem rodzinnej kooperacji.
Powieść charakteryzuje naprawdę niezły początek, mimo, że sam pomysł nie prezentuje się nadto oryginalnie. Niestety, z każdym kolejnym rozdziałem fabuła coraz bardziej zaczęła się dla mnie rozmywać. Zarówno elementy sensacyjne, jak i obyczajowe niekiedy mnie nudziły. Wydaje mi się, że sam koncept nie starcza na książkę o takiej objętości (ponad 450 stron),a raczej na dość skromną lekturę. Łączy się to również z obecnością wielu scen, które nic nie wnoszą do rozwoju fabuły, nie przyspieszają akcji. W większości polegają one na prowadzeniu średnio interesujących rozmów, spotkań, w których czasem trudno połapać się, kto jaką rolę odgrywa w prowadzonej operacji.
Opis na okładce książki obiecuje wiele. Zabrakło mi szybkiej akcji, bardziej emocjonalnej strony obyczajowej powieści. W dodatku kobiety u Griffina i jego syna zostały przedstawione dość stereotypowo. Są dość agresywne, a jednocześnie pragną przede wszystkim podkreślać swoją seksualność oraz ona właśnie stanowi pryzmat, przez który zostają zauważane. Znaczącą przewagę liczebną w powieści mają mężczyźni, co dość oczywiste, skoro mamy do czynienia z powieścią sensacyjno-wojskową.
Ciężko stwierdzić, co w książce jest totalnym wymysłem autorów, co choć zahacza o fakty historyczne, co bazuje jedynie na wojskowych mitach. „Ściśle tajne” można nazwać fikcją historyczną. Niemniej, dużo daje wprowadzenie przez nich tła historycznego oraz wyjaśnienie czytelnikowi w prologu niektórych autentycznych wydarzeń. Amerykański duet świetnie nakreśla stosunki między USA i ZSRR, zaznacza, co spowodowało pewne odwrócenie się sił oraz prezentuje zimną wojnę u jej początków.
Powieść obfituje w dialogi, mimo, że nie przytłaczają one opisów. Znalazło się również miejsce dla monologów wewnętrznych głównego bohatera, które idealnie wpasowują się w charakter książki. Autorzy posługują się doskonale wojskowym żargonem. Trzymają się także szczegółów, detali dotyczących militariów, poświęcają im sporo uwagi, dzięki czemu czytelnik zostaje bardzo dobrze przeprowadzony przez informacje, o których wcześniej nie miał pojęcia. Ucieszy to nie tylko nowicjuszy, lecz także fanów powieści o charakterze wojskowym.
Myślę, że mogłam wybrać lepszą książkę na rozpoczęcie swojej znajomości z jednym z najbardziej znanych autorów literatury sensacyjnej. To dobra, skrupulatnie napisana lektura, która jednak zawiera w sobie pewne mankamenty sprawiające, że nowy czytelnik raczej nie zapała uwielbieniem do obu amerykańskich pisarzy po jej przeczytaniu. Lecz na tyle niezła, że zachęca do zapoznania się z innymi utworami duetu, a nawet samego Griffina. „Ściśle tajne” z pewnością najbardziej podobać się będzie wiernym czytelnikom „profesora amerykańskiej literatury sensacyjnej”.