Najnowsze artykuły
- Artykuły„Jednym haustem”, czyli krótka historia opowiadaniaSylwia Stano6
- ArtykułyUwaga, akcja recenzencka. Weź udział i wygraj powieść „Fabryka szpiegów“!LubimyCzytać1
- ArtykułyLubimy czytać – ale gdzie najbardziej? Jakie są wasze ulubione miejsca na lekturę?Anna Sierant29
- Artykuły„Rękopis Hopkinsa”: taka piękna katastrofaSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Robert Jackson Bennett
10
7,3/10
Pisze książki: fantasy, science fiction, horror
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,3/10średnia ocena książek autora
120 przeczytało książki autora
510 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Miasto schodów
Robert Jackson Bennett
Cykl: Boskie miasta (tom 1)
6,6 z 88 ocen
492 czytelników 21 opinii
2017
City of Miracles
Robert Jackson Bennett
Cykl: Boskie miasta (tom 3)
7,0 z 4 ocen
31 czytelników 1 opinia
2017
City of Blades
Robert Jackson Bennett
Cykl: Boskie miasta (tom 2)
7,2 z 5 ocen
34 czytelników 1 opinia
2016
Powiązane treści
Aktualności
4
Popularne cytaty autora
Bóstwa mogły stworzyć wiele piekieł - kończy - ale myślę, że wszystkie bledną przy tym, co ludzie zgotowali sobie samym.
1 osoba to lubiTwoje dochodzenie popchnęło nawet skarbnika partii do próby samobójstwa. Biedny sukinsyn nawet nie umiał skutecznie popełnić samobójstwa. Pr...
Twoje dochodzenie popchnęło nawet skarbnika partii do próby samobójstwa. Biedny sukinsyn nawet nie umiał skutecznie popełnić samobójstwa. Próbował powiesić się w swoim biurze, ale skończył na wyrwaniu z sufitu wodociągu.
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Shorefall Robert Jackson Bennett
7,0
Choć styl się poprawił, to jednak gwiazdkę mniej od poprzedniej części. A czemu to? Ano, przez przeskok z w miarę przyziemnej fabuły na walkę z niemal bóstwami o władzę nad światem, co mnie jakoś szczególnie nie kręci.
Po zakończeniu poprzedniej książki spodziewałam się zmagań naszych bohaterów na rynku i konkurencji z gildiami, obserwowania, jak sobie radzą przeciwko korporacjom, które mają niemalże monopol... A tu nic, figa z makiem. Przeskok czasowy i bam, starożytne bóstwo powraca, trzeba je powstrzymać.
W dodatku przesłanie, blah. Najlepiej, to jakby wszyscy ludzie się myślowo połączyli i mieli dokładnie takie same opinie, wtedy na świecie zapanowałby wreszcie pokój! Coś, co w innej - lepszej - powieści byłoby złowrogą machinacją do powstrzymania, tutaj jest rozwiązaniem. Póki co tylko dla kilku osób - ale no, nie zdziwię się, jak w finale trzeciej części połączy się wszystkich ludzi czy coś. No bo po co komu indywidualizm i wolność.
Najbardziej mnie rozwala, że złol z tej części chce zrobić prawie że to samo i jest nadal traktowany jako złol. Jedynie i wyłącznie dlatego, że on by się ustawił na czole, a bohaterowie stawiają na kolektyw. Ale dla jednostki, co to za różnica? Żadna, pod butem jest i tak. Autorowi chyba brakuje refleksji nad sobą i swoimi poglądami.
A tak poza tym to dwóch moich ulubionych bohaterów w zasadzie jest w tej chwili poza planszą więc.... Uhhh, pewnie przeczytam trzecią część bo tragedii nie było, ale jestem zdecydowanie mniej zadowolona niż po pierwszym tomie.
The Tainted Cup Robert Jackson Bennett
8,4
Połączenie kryminału i fantastyki to gatunek z którym rzadko mam do czynienia, a szkoda, bo The Tainted cup czytało mi się świetnie. Mamy tu świat przypominający starożytną Japonię/Chiny. Siła Imperium w dużej mierze opiera się na roślinach, które mogą być domem, pożywieniem, bronią i trucizną. Ludzkość jest w stanie polepszać swoje ciała aby być silniejszym, szybszym, móc lepiej zapamiętywać itd.
W tym świecie szalona sędzina i początkujący stażysta muszą rozwiązać sprawę morderstwa, które okazuje się Bardzo Grubą Sprawą. Aha i do tego Imperium regularnie atakują Tytany. :D