Najnowsze artykuły
- ArtykułyRozdajemy 100 książek i konta premium w aplikacji. Konkurs z okazji Światowego Dnia KsiążkiLubimyCzytać2
- ArtykułyCi, którzy tworzą HistorięArnika0
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Spotkanie“ Agnieszki PtakLubimyCzytać2
- ArtykułyŚwiętujemy Dzień Ziemi 2024. Oto najciekawsze książki dla każdego czytelnikaAnna Sierant18
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Antoni Serkowski
9
7,0/10
Pisze książki: komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,0/10średnia ocena książek autora
71 przeczytało książki autora
35 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Niepamięć absolutna Antoni Serkowski
6,4
Czym jest pamięć? Czy to zdolność, predyspozycja umysłu do przyswajania, utrwalania, przechowywania i przypominania, odtwarzania doznanych wrażeń? Czy pamięć, to tylko prosty proces psychiczny? A może pamięć to mityczna Mnemosyne, tytanida, córka Uranosa i Gai? Jakkolwiek jej nie określimy, pamięć to jedna ze składowych, dzięki której istniejemy, trwamy i posiadamy swoją tożsamość.
A co by było, gdyby pamięć nagle nas zawiodła i zaczęlibyśmy znikać? My, to co nas otacza i nasz świat? Ten temat zgrabnie podejmują w swoim komiksie Antoni Serkowski (rysunki) i Mariusz Pitura (scenariusz). Komiksie, który dosłownie tak mnie zaskoczył, że poczułam się prawie jak rzucona o ścianę. I niby wiem, że nie powinnam, bo bazuje on na starych jak świat pomysłach, to jednak jest tak świeży i przyjemny, że aż mnie zaskoczył. Choć przyjemny, w jego kontekście, to nie jest specjalnie najszczęśliwsze określenie, bo nie jest to historia stworzona z łagodnych opowieści, nie. To historia, która silną pięścią uderza w twarz, po czym poprawia chwytem za gardło, by wcisnąć nas w fotel. Mimo że to powieść czerpie garściami z motywów dobrze znanych z science fiction i wydawałoby się, że nie będzie to nic nowego, to wręcz przeciwnie, nie jest wtórna, potrafi zaskoczyć, bo autor w sposób rewelacyjny wykorzystał inspirację i utkał z nich swoją opowieść. Opowieść tak piekielnie klimatyczną i intrygującą, kipiącą adrenaliną i brutalnością (ale nie przesadną),nie silącą się na zbytnie filozofowanie, nie przytłaczającą zbytnią głębią rozważań, a jednocześnie dającą miejsce na przemyślenie i zastanowienie się nad wieloma sprawiamy. Perfekcyjnie wyważona, dopełniona zjawiskowymi rysunkami, które swoją lekkością, szczegółowością i mistrzowskim wykorzystaniem barw, ich natężenia i cieniowania, sprawiają, że jest to niewątpliwie klimatyczna uczta, nie tylko dla ducha. Uczta, której nie warto sobie odmawiać.
Niepamięć absolutna Antoni Serkowski
6,4
Kolejna nowość od @kultura_gniewu! Ciekawy polski debiut komiksowy, mariaż si-fi, cyberpunku, ale też sporo tu dystopijnego klimatu, a nawet thrillera czy sensacji. Autorzy nie próbują mydlić czytelnikowi oczu, ich przesłanie nie jest zawoalowane, to raczej rzecz podana bez skrupułów, jak cios prosto w szczękę. Cała jazda zaczyna się od momentu, w którym rozleniwieni ludzie tracą grunt pod nogami, bo oto technologia, która była w całości na ich usługach, po prostu znika. W dalszej części historii następuje złożony ciąg przyczynowo skutkowy, prowadzący do finału z rodzaju tych, które najbardziej lubię, po przecież wiadomo, że happyendy są przereklamowane! ;) Oprócz tego, komiks stanowi fajną bazę do rozpoczęcia rozmowy na temat tytułowej pamięci, wpływu wydarzeń z przeszłości na nasze dorosłe życie lub postępującego uzależnienia się ludzi od technologii. Interesuje mnie też ta wytłuszczona, wyekstrahowana część fabuły, a może trzeba raczej napisać jej baza i ogólne założenie, a więc możliwa ścieżka, którą potoczą się losy świata, gdy nas już nie będzie. Można się może trochę przyczepić do nierównego rozłożenia akcentów, niektóre kwestie aż proszą się o rozwinięcie, dodatkowo przydałoby się miejscami trochę zwolnić. Pamiętajmy jednak, że to debiut. "Niepamięć absolutna" to komiks o dość pesymistycznym wydźwięku, przyznam szczerze, że nie nastroił mnie on raczej pozytywnie, ale dajmy spokój, dość już powstało kolorowych wizji świata. A to co zwraca uwagę już od pierwszej strony to kapitalne rysunki Antoniego Serkowskiego. Jego dynamiczna, pełna wkurwienia kreska, w połączeniu z wypłowiałą kolorystyką i mocnym scenariuszem, malują nieprzystępny, groźny i odpychający obraz futurystycznej przyszłości. Fajny debiut, warto się zainteresować.