Najnowsze artykuły
Artykuły
Film o smoku, kolejny rekord „Chłopów”, ekranizacja dziecięcej klasyki i serial, o który walczą faniLubimyCzytać1Artykuły
„Fałszywe intencje” – weź udział w akcji recenzenckiej i wygraj thriller Mike'a OmeraLubimyCzytać1Artykuły
Świąteczny prezentownik, czyli pomysł na prezent. Literatura młodzieżowa i dziecięcaLubimyCzytać3Artykuły
Rozwiń dziecięcą wyobraźnię dzięki mocy opowiadania historii. Poznaj aplikację ReadmioLubimyCzytać3
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jerzy Woropiński

1
7,3/10
Pisze książki: albumy
Urodzony: 01.01.1948
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,3/10średnia ocena książek autora
15 przeczytało książki autora
14 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Praga w starej fotografii Jerzy Woropiński 
7,3

Album wpadł mi w oko. Wydawnictwo BOSZ się postarało. Może się sprawdzić w moim przekonaniu jako pamiątka albo nawet prezent. Opatrzony jest rzeczową przedmową. Dalej są oczywiście zdjęcia, które są krótko opisane. Oglądałem je z dużym podziwem.
Praga fascynowała m.in. Marka Nowakowskiego, który podobno spędzał tam niezliczoną ilość czasu. Przypominam sobie, że także filmowców. Wojciech Smarzowski właśnie na Pradze zrealizował Małżowinę, a Łukasz Palkowski Rezerwat.
Myślę, że każdy, kto chociaż raz przechadzał się praskimi uliczkami, będzie w stanie docenić i jeszcze raz poczuć ich wyjątkowość dzięki temu albumowi.
Praga w starej fotografii Jerzy Woropiński 
7,3

Ten album potrafi nam uświadomić, jak wielka zmiana dokonała się na przestrzeni ostatnich 40 lat nie tylko na Pradze, ale ogólnie w Warszawie. Jak z jednej strony do przodu poszła infrastruktura miejska (jezdnie, latarnie),technika (samochody) i ogólnie poziom życia, a z drugiej jak mocno wyludniły się rojne kiedyś ulice, zniknęły babuszki-handlarki, dorożki konne i ulotnił się specyficzny praski klimat. Pod tym względem jest to album niesamowity i z pewnością wart uwagi. I to nie tylko ze względów porównawczych, ale i nostalgicznych.
Tu jednak należy dodać dwie uwagi. Po pierwsze - zdjęcia nie są najlepszej jakości. Są ciemne, bywa, że niezbyt ostre, a do tego na ogół ziarniste. Szkoda, że przed ich albumową publikacją nie pokuszono się o staranniejszą obróbkę cyfrową. Po drugie - tytuł książki jest mylący, bo nie dość, że autor raczej koncentrował się na uwiecznianiu prażan niż Pragi - a to jest znacząca różnica, skutkująca skąpą ilością architektonicznych widoczków - to w dodatku gros zdjęć pochodzi z bazaru Różyckiego i otaczających go ulic, czyli przede wszystkim Ząbkowskiej i Brzeskiej. Miłośnicy Pragi powinni więc brać to pod uwagę planując zakup książki, bo inaczej może skończyć się to rozczarowaniem.