Trust. Pokusa. Tom 3 Ella Frank 7,8
ocenił(a) na 42 lata temu To nie jest dobra książka.
I nie, moim zarzutem nie jest to, że jest to romans MM. Ani, że seks wylewa się z co drugiego rozdziału, zalewa podłogę i zmusza sąsiada z dołu do walenia w rury, bo mu łazienkę zalało... Tak się akurat składa, że lubię ten gatunek, sporo z niego czytałam, kilka opowiadań nawet popełniłam, ale "TRUST", podobnie jak poprzednie dwie części, jest po prostu monotonne i tylko o oczko lepsze od typowego Harlequina. I podobnie zaskakujące. Szczerze - po prostu mnie nudziło. Nie ukrywam, były momenty gdy czytałam nawet z śladem zainteresowania. I, nie przeczę, czuć chemię między bohaterami, ale to chyba jedyne zalety. Postacie są płaskie, mimo prób ich uatrakcyjnienia, ich wzajemne relacje raczej niczym nie zaskakują, a jedyną postacią która wydała mi się ciekawa, była matka Logana. A i to tylko dla tego, że podejrzewam, że wiem kto był jej pierwowzorem...
Czy polecam? Raczej nie, chyba że ktoś się chce wyłączyć mózg i przez kilka godzin utknąć wśród "masztów". W takim wypadku droga wolna. Ale ja się cieszę, że zakończyłam przygodę z tym cyklem.