Joseph Lopez Lomong (ur. jako Lopepe Lomong) - południowosudański lekkoatleta mieszkający w Stanach Zjednoczonych. Przyszedł na świat w katolickiej rodzinie w małej wiosce w Południowym Sudanie, który wówczas był częścią Sudanu muzułmańskiego.
Pochodzi z grupy etnicznej Longarim (inne nazwy: Boya, Langorim, Larim).
W wieku 6 lat został porwany przez rebeliantów, jednak był zbyt mały by można było zrobić z niego żołnierza. Dzięki pomocy trzech innych chłopców pochodzących z jego okolic udało mu się uciec do Kenii. Przez 10 lat żył w obozie dla uchodźców w Kakumie, w rejonie Turkana. Dzięki amerykańskim organizacjom katolickim dostał się do USA.
Od 2007 r. obywatel Stanów Zjednoczonych.
Do biegania zainspirowały go sukcesy czterystumetrowca Michaela Johnsona.
Absolwent Northern Arizona University we Flagstaff.
Specjalizuje się w biegach na 800 metrów, 1 milę i 1500 metrów.
W czasie Igrzysk Olimpijskich w Pekinie był flagowym reprezentacji Stanów Zjednoczonych.
Kilkukrotny mistrz USA.
W 2012 r. na rynku wydawniczym ukazała się autobiografia Lopeza Lomonga zatytułowana "Running for My Life: One Lost Boy's Journey from the Killing Fields of Sudan to the Olympic Games" (polskie wydanie: "Bieg po życie. Z piekła Sudanu na olimpijskie areny", Wydawnictwo SQN, 2015).http://www.lopezlomong.com/
Zaczęłam czytać bo myślałam, że będzie to historia biegacza, który został Mistrzem Świata. Po przeczytaniu kilku stron zdałam sobie sprawę, że będzie to nietylko opowieść o utalenowanym sportowcu ale także o tym jak usiec przed śmiercią.Jest to opowieść o wytrwałości, dążeniu do celu jakim jest życie, o miłości do siebie i bliźniego, o niesieniu pomocy. O tym jak spełniają się marzenia i jak w jednej chwili może odwrócić się los.
„Bieg po życie” to autobiografia człowieka niezłomnego. Lopez Lomong dziś znany jest na całym świecie jako jeden z najlepszych sportowców – biegaczy. Jednakże gdyby nie jego głęboka wiara w Boga, duża doza szczęścia i ogromne samozaparcie byłby nikomu nieznanym chłopcem z biednego, targanego wojnami domowymi i różnego rodzaju chorobami cywilizacyjnymi Sudanu. Dane mu jednak było zaznać szczęścia…
W wieku sześciu lat zostaje uprowadzony przez afrykańskich rebeliantów i trafia do specjalnego obozu dla dzieci. Wraz z trzema innymi uprowadzonymi chłopcami udaje mu się niepostrzeżenie zbiec z „wiezienia”. Niepohamowana chęć ucieczki, fizyczne możliwości do podjęcia długotrwałego wysiłku mimo skrajnego wyczerpania i wiara we własne siły sprawiła, że po wielokilometrowym biegu dotarł do miejscowości Kakum w Keni. Tu Lopepe w obozie dla uchodźców spędza dziesięć kolejnych lat swego życia. Z dala od rodziców, domu, braci oraz sióstr. W pewnym momencie dostaje niesamowitą szansę od losu. Szansę wyjazdu do Ameryki i możliwość rozpoczęcia życia na nowo. Udaje mu się wykorzystać tą sytuację, dzięki której zostaje zaadoptowany przez pewną amerykańską rodzinę. W Ameryce powoli, niestrudzenie dąży do spełnienia swych najskrytszych marzeń… Jak się okazuje nie ma dla niego rzeczy niemożliwych.
Biografia Lomonga to opowieść niesamowita. To nie tylko historia człowieka, któremu udało się wyrwać z piekła i osiągnąć światowy sukces, ale jest to przede wszystkim opowieść o wielu ludziach dobrej woli, którzy umożliwili mu „danie” tego typu szansy. Rewelacyjna. Polecam ;)