Najnowsze artykuły
- Artykuły„Lata beztroski” – początek sagi o rodzinie Cazaletów, która wciągnie was jak serial „Downton Abbey”Marcin Waincetel1
- ArtykułyW dobrym true crime czytelnik sam ma wyrobić sobie zdanie – twierdzi John GlattAgata Teperek3
- ArtykułyMiliony dla spółki Olgi Tokarczuk. Chodzi o technologię do tworzenia gierKonrad Wrzesiński5
- ArtykułyKto zdobędzie literackiego Nobla 2024? Wytypuj i wygraj książki!LubimyCzytać38
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Elżbieta Sitek-Wasiak
4
6,7/10
6,7/10średnia ocena książek autora
88 przeczytało książki autora
69 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Niepokorny. Rozmowy z generałem Adamem Rapackim
Elżbieta Sitek-Wasiak
7,4 z 51 ocen
106 czytelników 10 opinii
2015
Zabijałem dla mafii. Polscy miliarderzy świata przestępczego
Paweł Szlachetko, Elżbieta Sitek-Wasiak
6,0 z 7 ocen
18 czytelników 0 opinii
1993
Najnowsze opinie o książkach autora
Zabijałem dla mafii. Polscy miliarderzy świata przestępczego Paweł Szlachetko
6,0
Ciekawa pozycja dla wszystkich zainteresowanych tematem przestępczości zorganizowanej w naszym kraju. Wbrew tytułowi, to nie jest wywiad z płatnym zabójcą. Książka z 1993r., więc jeszcze z czasów sprzed ujawnienia rewelacji pruszkowsko-wołomińsko-mokotowskich. Dobrze ukazuje w jaki sposób rodziła się rodzima "PZ", jak słabe były w tamtych czasach organy ścigania, jak bandyci wykorzystywali czas reform po okresie komuny i jak rodziły się ich fortuny.
Poza Nikosiem autor nie przywołuje żadnych słynnych obecnie tuz gangsterskich.
Niepokorny. Rozmowy z generałem Adamem Rapackim Elżbieta Sitek-Wasiak
7,4
Może za dużo oczekiwałem od tej książki. Sympatia do pana Rapackiego, czy też jego wizerunku, nie wystarczy, żeby wierzyć we wszystko, co napisano w ułożonym wywiadzie.
Trudno mi uwierzyć w przypadkowe zabójstwo Papały przez złodzieja samochodowego uzbrojonego w pistolet z tłumikiem, w wcześniejsze awanse Papały, bo był "młody zdolny", w merytoryczne uzasadnienie wielkiego powrotu emerytów w późniejszym okresie. Nie wiem po co uwiarygadnia wiele innych osób, on wielu pamięta jako przyjaciół, podczas gdy ogółowi dali się zapamiętać inaczej, jak np. generał, który zgodnie z przepisami otrzymał dwa mieszkania służbowe.
Miano niepokornego może pasowało do policjanta, do wiceministra realizującego politykę rządu już mniej. Jedyny wyjątek, kiedy odważa się być krytycznym wobec polityki, to stosunek do kibiców. Jak słusznie stwierdza, nie można walczyć z całym środowiskiem, a jedynie z elementem kryminalnym.
Mimo wszystko czyta się gładko, a i sympatia do pana Rapackiego pozostanie ze względu na jego stosunek do zwykłych policjantów i poczucie misji - rzadkie w tych czasach.