Najnowsze artykuły
- ArtykułyEdukacja jako klucz do wolności. „Dziewczyna o mocnym głosie” Abi DaréAnna Sierant1
- ArtykułyPrzeczytaj fragment książki „Drużyna A (A)” Tomasza Kwaśniewskiego i Jacka WasilewskiegoLubimyCzytać2
- ArtykułyTrzeci tom serii o Medei Steinbart już dostępny w Storytel. Wywiad z autorką, Magdaleną KnedlerLubimyCzytać1
- ArtykułyZ Memphis na Manhattan – „Wymiana” Johna GrishamaBartek Czartoryski1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
K.S. Adkins
Źródło: https://www.goodreads.com/author/show/7429098.K_S_Adkins
4
7,2/10
Pisze książki: literatura obyczajowa, romans
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,2/10średnia ocena książek autora
74 przeczytało książki autora
58 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Motown Throwdown K.S. Adkins
7,0
OMG! Rome to taki epickich rozmiarów dupek, ale polubiłam go mimo wszystko. Kandace to laska z jajami, uwielbiam czytać o bohaterkach z tak silnym charakterem, które nie są szarymi i zlęknionymi myszkami tylko babkami które są pewne siebie i wiedzą czego chcą.
Bardza, bardzo mi się podobała :)
Ani trochę się nie nudziłam. A najfajniejsze były początki każdego z rozdziałów kiedy poznajemy kawałki ich przeszłości - 10 lat wcześniej. Świetny pomysł :)
Polecam :)
Motown Throwdown K.S. Adkins
7,0
Po pierwsze i najważniejsze: Boże, uchowaj nas od takich okładek. Straszy, profanuje nam umysły i wyrywa niewinność.
Fuj!
Książka jest niesamowicie poplątana i nudna, co tu dużo mówić. Nawet sceny seksu nie zachwycają. Główni bohaterowie, którzy znają się od studiów, spotykają się ponownie. Poznajemy ich w chwili, gdy: nie dość, że już o sobie wiedzą i mają na swój temat jakieś przemyślenia, to jeszcze nie pałają do siebie żadnymi specjalnie gorącymi uczuciami.
NIEDOPUSZCZALNE!
Romans nie powinien być denną historyjką, której akcja rozpoczyna się w całkowicie wyrwanym z kontekstu momencie, gdy człowiek nie wie, o co chodzi i w ogóle nie zna bohaterów. To było straszne.
Kładę dłoń na sercu i piszę, że jestem zbulwersowana i to niepomiernie.
Oczekiwałam charakterystyki, przynajmniej powierzchownej, gwałtownych namiętności, gorących uczuć, emocjonalnych wydarzeń... jakże się zawiodłam,
Główny bohater-Rome-jest idiotą i nie mam, co do tego najmniejszych wątpliwości. Jest niepewny, niestały w uczuciach, humorzasty i nieprawdopodobnie porywczy, ale w złym tego słowa znaczeniu. Mam na myśli sytuacje z serii "chodźmy z motyką na słońce, choć powiedzenie jasno wskazuje, żeby tego nie robić".
O bohaterce-Kandace-nie mam o wiele lepszego zdania. Też ma humory, ale nie tak często, jest dziwna, jawi mi się jako napakowana atletka i nie wzbudza miłych odczuć już od pierwszych stron książki.
Wszystko, akcja, bohaterowie, otoczenie, jest zniekształcone. Kożuch niedopowiedzeń i braku precyzyjności okrywa wszystko na tyle szczelnie, że całość jest nie tylko zamazana, ale praktycznie nie da się jej odczytać.
Trzeba też wspomnieć, że bohaterowie poboczni są denni. Dziwni, agresywni, denni.