Najnowsze artykuły
- Artykuły7 gotyckich powieści na mgliste dniKonrad Wrzesiński31
- Artykuły„Psychoza”, „Lśnienie”, „Zagłada domu Usherów”, czyli różne oblicza motywu szaleństwa w literaturzeMarcin Waincetel18
- ArtykułyCzytamy w weekend – Światowy Dzień Zwierząt 2024LubimyCzytać421
- ArtykułyReese Witherspoon i Harlan Coben piszą wspólną powieść. Premiera thrillera już w przyszłym rokuKonrad Wrzesiński36
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Ally Breedlove
1
7,3/10
Pisze książki: reportaż
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,3/10średnia ocena książek autora
16 przeczytało książki autora
23 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Kiedy zacznie się niebo? Historia Bena Breedlove'a
Ken Abraham, Ally Breedlove
7,3 z 12 ocen
38 czytelników 3 opinie
2015
Najnowsze opinie o książkach autora
Kiedy zacznie się niebo? Historia Bena Breedlove'a Ken Abraham
7,3
Historia Bena Breedlov’a znana jest właściwie na całym globie między innymi za sprawą przesłania, jakie ten niezwykły młody człowiek pozostawił światu w swym krótkim, bo zaledwie 18-letnim życiu.
Ben od dziecka chorował na bardzo poważną, zagrażającą życiu chorobę serca noszącą nazwę kardiomiopatia przerostowa, w skrócie HCM. W wyniku niniejszej choroby Ben kilkakrotnie otarł się o śmierć… Po raz pierwszy miało to miejsce, gdy chłopiec miał zaledwie 4 lata, mimo, iż był on tak mały zdarzenie to wywarło na niego kolosalny wpływ, ponieważ jak potem wielokrotnie twierdził czuł wtedy przy sobie obecność aniołów oraz towarzyszący mu błogi spokój, od których to doznań zdecydowanie nie chciał powracać do życia ziemskiego.
Ben pomimo swoich ogromnych ograniczeń fizycznych zawsze starał się żyć najbardziej normalnie jak to tylko było możliwe w jego położeniu. Mimo, iż HCM dawało mu się we znaki starał się być bardzo aktywny na różnych polach, razem z przyjacielem stworzyli własny kanał filmowy na YT. Ben był zawsze uśmiechnięty oraz niebagatelnie dowcipny. Jego żarty zarówno słowne jak też te bardziej techniczne znała cała okolica. Podobnie jak jego wielkie serce dla innych.
Jest to książka z gatunku tych, które naprawdę warto przeczytać, lecz niezmiernie trudno jest je opisać. Historia Bena i całej jego rodziny jest niesamowitym obrazem niezgłębionej wiary i ufności w Bożą Opatrzność, a także głębokim studium miłości, która pomimo lęku pozwala się rozwijać i podejmować własne decyzje oraz niegasnącej nadziei, że cokolwiek się stanie będzie dokładnie tak, jak być powinno.
Chociaż Bena nie ma już wśród nas, odszedł w Boże Narodzenie 2011 roku, to jego przesłanie na zawsze pozostanie pośród nas.
Zachęcam Was gorąco do przeczytania książki, natomiast wizualny przekaz skierowany do nas przez Bena możecie obejrzeć tutaj:
https://www.youtube.com/watch?v=tmlTHfVaU9o część 1
https://www.youtube.com/watch?v=a4LSEXsvRAI część 2
* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *
http://ksiazkowoczyta.blogspot.com/2016/08/miedzy-ziemia-niebem.html
Kiedy zacznie się niebo? Historia Bena Breedlove'a Ken Abraham
7,3
Nikt nie rozumie bardziej dylematów rodziców niż inny rodzice, nikt nie rozumie rodziców dzieci z różnymi chorobami lepiej niż rodzice chorych dzieci – powiedziała do mnie wieki temu osoba, której syn zmarł na serce. Wówczas wydawało mi się, że ją rozumiem. Nie miałam dziecka, a tym bardziej niepełnosprawnego. Po tych wszystkich latach, urodzeniu dziecka, uświadomieniu sobie, że może nie być samodzielne, że walka o samodzielność może być bardzo długa patrzę na te kwestie zupełnie inaczej. Z tego powodu sięgnęłam po książkę Ally Bredlove i Kena Abrahama „Kiedy zacznie się niebo?”.
Kolejne dziecko ma być przyczyną kolejnej radości i obserwacji rozwoju. Rodzice mają pomagać w usamodzielnianiu, dorastaniu. Po narodzinach okazuje się, że chłopiec ma chore serce. Musi zażywać lekarstwa, niezbędny jest przeszczep serca. Codzienne zmagania z chorobom dziecka odmieniają życie i spojrzenie na wcześniej ważne dla nich sprawy.
Książka jest interesującym spojrzeniem na problem borykania się z niepełnosprawnością, odchodzeniem, ciągłym ryzykiem nagłej śmierci i jednoczesnym cieszeniem się z chwil pełnych dziecięcej beztroski. Jak rodzice Bema radzą sobie z tym? Jak każdy z nas może poradzić sobie ze śmiercią?
Poza prostą opowieścią przepełnioną emocjami znajdziemy w niej wiele religijnych motywów, dlatego szczególnie polecam tę książkę osobom wierzącym.