Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend – Światowy Dzień Zwierząt 2024LubimyCzytać263
- ArtykułyReese Witherspoon i Harlan Coben piszą wspólną powieść. Premiera thrillera już w przyszłym rokuKonrad Wrzesiński26
- Artykuły„Smok Diplodok” już w kinach, czyli komiksowi bohaterowie na wielkich ekranachLubimyCzytać3
- ArtykułyAkcja recenzencka! Zgarnij egzemplarz powieści „W cieniu Annapurny” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Ray Bonds
1
7,3/10
Pisze książki: militaria, wojskowość
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,3/10średnia ocena książek autora
8 przeczytało książki autora
1 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Ilustrowany przewodnik po uzbrojeniu radzieckich wojsk lądowych
Ray Bonds
7,3 z 7 ocen
9 czytelników 2 opinie
1999
Najnowsze opinie o książkach autora
Ilustrowany przewodnik po uzbrojeniu radzieckich wojsk lądowych Ray Bonds
7,3
Mój śp. wujek miał specyficzne poczucie humoru i był wyjątkowym pranksterem. Całe lata 80. zamieszkiwał w USA i pod koniec dekady udało mu się przemycić z Europy Wschodniej (może z Polski?) mundur radzieckiego oficera. Podobno paradował w nim po przedmieściach jakiegoś miasta na Florydzie, wzbudzając niepokój jego starszych mieszkańców, którzy uważali pewnie, że właśnie wybuchła Trzecia Wojna Światowa:-).
Oryginał "ilustrowanego przewodnika po uzbrojeniu radzieckich wojsk lądowych" został wydany w 1981 r przez brytyjskie wydawnictwo Salamander Books. Informacje i zdjęcia, jakie zostały w nim zawarte, musiały robić na ówczesnych czytelnikach naprawdę mocne wrażenie.
Po odprężeniu lat 70. Zimna Wojna weszła w nową fazę, a Ronald Reagan nie zamierzał odpuścić "Imperium Zła", za jakie uważał ZSRR. Lektura książki Raya Bondsa na początku lat 80. była zapewne doświadczeniem jedynym w swoim rodzaju. Czytelnik tego przewodnika mógł zapoznać się informacjami na temat liczebności wojsk zza Żelaznej Kurtyny, ich wyposażeniu oraz wyszkoleniu. Ponadto książka jest bogato ilustrowana i pozostaje jedynie w sferze domysłów, jak wiele trudu kosztowało autora skompletowanie tych wszystkich ilustracji, których dostępność w owym czasie była co najmniej problematyczna. Szczególnie dla cywila z zachodu lektura tej książki musiała być czymś w rodzaju spotkania z agresywnie nastawioną obcą cywilizacją. W końcu zdjęcia sowieckich żołnierzy obsługujących zaawansowany sprzęt wojskowy działały na wyobraźnię i unaoczniały, jak poważnym zagrożeniem jest Układ Warszawski.
Dziś "ilustrowany przewodnik po uzbrojeniu radzieckich wojsk lądowych" mimo swoich niewielkich rozmiarów (format turystycznego przewodnika) ma nadal całkiem sporą wartość historyczną głównie ze względu na wspomniane zdjęcia, które w tamtym czasie wydawały się pewnie unikatowe. Merytorycznie książka trzyma dość wysoki poziom, jest ciekawym świadectwem swoich czasów i zimnowojennej paranoi.