„Maleńki król” o wielkim sercu, czyli o samotności i miłości
Pytam Młodszą, lat 3: „Dlaczego maleńki król był smutny?”. „Bo był sam” – odpowiada. „A czemu później już nie był smutny?” – drążę temat. „Bo już nie był sam” – odpowiada. I właściwie o tym jest najnowsza propozycja Wydawnictwa Dwie Siostry z serii „Polecone z Zagranicy”.
Jak wszystkie książki z tej serii, książka obrazkowa japońskiego twórcy Taro Miury jest mądra, zachwycająca graficznie i stanowi znakomity pretekst do ważnych rozmów o samotności, miłości i szczęściu.
Dalszy ciąg recenzji na:
http://bokincepcja.pl/2018/09/04/malenki-krol-o-wielkim-sercu-czyli-o-samotnosci-i-milosci/
Ciekawa wizualnie i tematycznie książka dla dzieci, która spodobała się mojemu trzylatkowi, choć ode mnie wymagała trochę więcej wyjaśnień w czasie lektury, bo chyba jednak jest przeznaczona dla trochę starszych dzieci. Książka to taki pomysłowy "przewodnik" po Tokio, skupiający uwagę na ciekawostkach, na które niekoniecznie zwróciliby uwagę dorośli, ale dzieci już tak, stąd perspektywa małej Mito i zwierząt, które wypytuje o to, jakie jest Tokio. Książka naprawdę ciekawa, więc można sięgnąć dla własnej przyjemności.