Ksiądz rozmawia z osobą świecką i - w oficjalnej sytuacji wywiadu prasowego - nie głosi kazania...
Mówi o swojej chorobie, doświadczeniu śmierci klinicznej, kłopotach z urzędnikami w sutannach; opowiada o Bogu swojej nadziei i wątpliwościach w wierze.
A wszystko to w sposób normalny, zwykły, a przecież w "skościelniałej" Polsce coś takiego jest niezwykłe!