Najnowsze artykuły
- ArtykułyAzyl i więzienie dla duszy – wywiad z Tomaszem Sablikiem, autorem książki „Mój dom”Marcin Waincetel1
- ArtykułyZa każdą wielką fortuną kryje się jeszcze większa zbrodnia. Pierre Lemaitre, „Wielki świat”BarbaraDorosz4
- ArtykułyStworzyć rzeczywistość. „Półbrat” Larsa Saaybe ChristensenaBartek Czartoryski5
- ArtykułyNagroda im. Ryszarda Kapuścińskiego: poznaliśmy 10 nominowanych tytułówAnna Sierant13
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Bogumił Luft
2
6,8/10
dziennikarz i publicysta od 1981 roku związany z redakcją miesięcznika „Więź”. Podróżował z Janem Pawłem II do Kolumbii, Argentyny, Chile, Szwajcarii, Belgii, Francji i Czech. W 1989 roku publikował w „Tygodniku Solidarność”, a w następnych latach w „Spotkaniach”. W latach 1999–2006 redaktor, publicysta i komentator polityczny „Rzeczpospolitej” oraz komentator telewizyjny i radiowy. W latach 2001–2003 był korespondentem „Rzeczpospolitej” w Bukareszcie i Kiszyniowie. Przez ponad sześć lat był ambasadorem RP w Rumunii, a w latach 2010–2012 ambasadorem RP w Republice Mołdawii.
6,8/10średnia ocena książek autora
269 przeczytało książki autora
392 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Łacińska wyspa. Antologia rumuńskiej literatury faktu
Bogumił Luft, Anna Richter
6,9 z 15 ocen
80 czytelników 3 opinie
2018
Najnowsze opinie o książkach autora
Rumun goni za happy endem Bogumił Luft
6,8
Książka dobra. Autor to były dyplomata, książka zawiera bardzo dużo informacji, dotyczących polityki i historii zarówno Rumunii jak i Mołdawii. Jest połączeniem wspomnień, reportażu i
Książki historycznej. Spodziewałam się lżejszej formy książki, przez co miejscami natłok
Informacji w niej zawartej zaczął mnie przytłaczać. Książka na pewno nie dla
Każdego, ale warta uwagi.
Rumun goni za happy endem Bogumił Luft
6,8
próżno tu szukać ładnych zdań. Autor początkowo nadużywa słowa "zgrzebny", i taka jest to książka - zgrzebna, wikipedystyczna:) Luft zna Rumunię i Macedonię doskonale, był ambasadorem w tych krajach, jest też rodzinnie powiązany z potomkami Daków, dlatego czytało mi się tę książkę dość dobrze, szczególnie drugą połowę.
Luft przedstawił, z grubsza, bardzo ciekawą historię tych ziem, niemniej ciekawą sytuację polityczną do 2014r., a całości nadał uczuciowego, subiektywnego wyrazu.
Tylko 5, bo pierwsza połowa mnie wkurwiła, była zbyt sztampowa. Ale książka warta zainteresowania