Najnowsze artykuły
Artykuły
Kalendarz wydarzeń literackich: październik 2023Konrad Wrzesiński2Artykuły
Międzynarodowy Dzień Tłumacza – 7 ciekawostek o tłumaczach i tłumaczeniachAnna Sierant89Artykuły
Czytamy w weekendLubimyCzytać297Artykuły
Uwaga konkurs! Weź udział i wygraj książki z cyklu „Pięć królestw“ Brandona Mulla!LubimyCzytać18
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Piotr Paweł Strugała

1
6,8/10
Pisze książki: horror
Urodzony w 1976 roku w Krakowie, absolwent teatrologii Uniwersytetu Jagiellońskiego, laureat licznych konkursów literackich i autor opowiadań („Śmiertelnie Absurdalne Zebranie”, „Ars?”, „Monolog zwięzły”, „Dreszcz”),słuchowisk radiowych („Wypadek” – premiera Polskie Radio Program II, „Pogarda Kelnera”),powieści („Opętanie”, „Kolekcjoner Grzechów”, „Nigdy nie rozmawiaj z nieznajomym Krzyżakiem”),dramatów („Taki nam się snuje dramat”, „Dziady część V”, „Preludium”),tekstów z zakresu teorii i krytyki teatralnej (publikacje w „Didaskaliach” i w „Kwartalniku Teatralnym”) oraz scenariuszy filmowych („Smród Raju”). Niegdyś członek krakowskiej grupy literackiej SYLABA. Na co dzień zajmuje się copywritingiem, pracuje jako ghostwriter i korektor freelancer. Jest miłośnikiem dobrej literatury, bez względu na jej gatunek, oraz filozofii.
6,8/10średnia ocena książek autora
38 przeczytało książki autora
50 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma

2014
Najnowsze opinie o książkach autora
Horror na Roztoczu. Koszmar spoza granicy snów Marek Zychla 
6,8

www.ujrzecslowa.pl
Któż z nas w młodym wieku, jak i teraz nie miał koszmarów nocnych? Ja sama posiadałam ich parę i pamiętam o nich do dziś. Dla każdego koszmar może być czymś innym, jak i kimś innym. Gdyż koszmary nie muszą dotyczyć wyłącznie wydarzeń. Wielu autorów postanowiło stworzyć pozycję, która właśnie byłaby odzwierciedleniem koszmarów, jak im to wyszło?
Siedemnaście opowiadań składa się na tę antologię, poprzeplatana jest ilustracjami wykonanymi przez trzynastu ilustratorów. W ponad trzystu stronach, jedenaście autorów postanowiło stworzyć coś niezwykłego, mrożącego krew w żyłach swoich czytelników.
Jeżeli sięgnięcie po tę antologię, wybór najlepszych opowiadań, będzie bardzo zróżnicowany. Wszystko zależy od tego, czego oczekujecie od takiego zbioru, ja miałam nadzieję na typowe gore, które mogłoby wpłynąć na mój umysł w sposób obrzydliwy. Niestety tutaj takich sytuacji jest bardzo mało, a opowiadania oscylują wokół tematu grozy, tajemniczości, która ma wpłynąć na umysł czytelnika.
Nie mniej jednak, ja znalazłam w tym zbiorze kilka opowiadań, które przykuły moją uwagę najbardziej. Sprawiły, że miałam wielka przyjemność czytania takich wytworów wyobraźni, gdyż jakby na to nie spojrzeć, koszmary są wytworem naszych skrywanych emocji i przeczuć.
Szambo i Pająk, to moi faworyci i do tej pory nie potrafię o nich zapomnieć. Szambo to historia o pewnym małżeństwie, które przeprowadza się do domu, które jest opatrzone według sąsiadów klątwą. Jak jednak później się okazuje, klątwa nie ma tutaj za wiele wspólnego z tą historią, a coś bardziej obrzydliwego. Pająk, któż nie boi się pająków? Zapewne każda, lub większość dziewczyn, woła tatę bądź chłopaka do zadań ekstremalnych, jakimi są usunięcia tych insektów z widocznych miejsc. Ja wiem, że może nic nam nie zrobią (w końcu nie ma u nas czarnych wdów…),jednak jak pokazuje owo opowiadanie, niekiedy mogą być one niemiłosierne, chociaż początkowo się takie wydają.
Między tymi historiami znajdziemy również część łączącą owe opowiadania, które ukazują, dlaczego owy zbiór został spisany. Niezwykle stosowne zagranie w takiej antologii. Nie sposób również nie wspomnieć o ilustracjach, które są świetnym dodatkiem. Ja osobiście przepadam za takimi rzeczami w antologiach, mogą być nawet nieudolne, lecz tutaj znajdziemy dopracowane grafiki, które przed danym rozdziałem wprowadzają nas w daną tematykę.
Osoby, które mieszkają na Roztoczu, mogą mieć pewność, że będą czuli się dość nieswojo, przechadzając drogami gdzie owe wydarzenia miały miejsce. Uważam, że nawet pomimo mojej oceny, powinniście przeczytać owy zbiór, ponieważ jest dość ciekawy. Jeżeli męczą was koszmary, to możecie sprawdzić, jakie mary wychodzą ze snów autorów.
Horror na Roztoczu. Koszmar spoza granicy snów Marek Zychla 
6,8

Zazwyczaj bywa tak, że historie przedstawione w podobnych antologiach są na różnym poziomie, obok opowiadań niezbyt udanych pojawiają się przysłowiowe perełki. Z "Horrorem na Roztoczu" jest inaczej, historie w nim zaprezentowane są naprawdę dobre, a także niepokojące i sugestywne. Jeśli szukacie walających się po podłodze flaków i skapującej z sufitu krwi to... nie są to historie dla Was. Gore tutaj jest naprawdę mało, wszystko jest zbudowane na solidnej atmosferze grozy, oddziałującej nie tylko na bohaterów poszczególnych opowiadań, ale również na czytelnika. Dziwne zachowanie mieszkańców miasteczek, tajemnicze i otoczone niepokojącą aurą budynki, trudne do wytłumaczenia zjawiska – strach to broń, która umiejętnie wykorzystana, dosięgnie każdego, bez względu na to, jak odważny i pewny siebie się wydaje.
Całość na: http://wiedzma-czyta.blogspot.com/2014/08/antologia-horror-na-roztoczu-koszmar.html