Better Never to Have Been: The Harm of Coming into Existence David Benatar 8,4
ocenił(a) na 92 lata temu Antynatalizm to pogląd, że powoływanie na świat nowych, odczuwających istot jest złe. Na pierwszy rzut oka może wydać się on absurdalny. W końcu wynika z niego, że ludzie powinni zaprzestać wszelkiej prokreacji, a w konsekwencji cała ludzkość powinna wyginąć. Takie podejście byłoby bardziej zrozumiałe gdyby ludzkie życia były usłane cierpieniami, gdyby (prawie) wszyscy żałowali tego, że przyszli na świat. Tak jednak nie jest. Osoby żałujące tego, że istnieją są w mniejszości, a ludzkie życia oprócz tych smutnych chwil mają też przecież wiele wesołych. Poza tym czy konsekwencją antynatalizmu nie powinno być samobójstwo? Skoro ktoś nie jest zadowolony z tego, że zaistniał, to czy nie powinien uwolnić się od tego ciężaru przez zabicie się? Czy to nie jest logiczna i naturalna konsekwencja przyjęcia tej idei? Poza tym przecież sama Biblia przekazuje, że mamy się rozmnażać i czynić sobie ziemię poddaną. Jeśli uznaje się, że przekazuje ona prawdziwe Słowo Boże, to w takim razie przyjmując antynatalizm występujmy przeciw Bogu, grzeszymy. Czyż nie?
Takich zarzutów można sformułować znacznie więcej, jednak myślę, że w miarę dobrze udało mi się oddać te jakie pierwsze mogą przychodzić na myśl. Gdyby ktoś był ciekaw dlaczego żaden z nich nie wykazuje fałszywości antynatalizmu, to zdecydowanie powinien przeczytać tą książkę. Tak samo powinien powinien przeczytać tą książkę ktoś, kto jest ciekaw jakie argumenty stoją za antynatalizmem i jak można łączyć go z takimi kwestiami jak aborcja, polityka populacyjna czy wyginięcie gatunku ludzkiego. Radzę też przeczytać tą książkę ludziom ciekawym i nie bojącym się konfrontować swoje poglądy.
Książka jest napisana dość przystępnie, z pedantyczną dokładnością jeśli chodzi o tok argumentacji. Jeśli ktoś w miarę dobrze zna angielski raczej nie powinno być większych trudności z lekturą. Gdyby ktoś jednak wolał przeczytać ją po polsku, to z tego co wiem trwają prace nad tłumaczeniem, więc za jakiś czas powinna ukazać się także w polskiej wersji językowej.