Czytamy w weekend
Dopóki nie zabraknie ciekawych książek, niestraszne nam będą nowe obostrzenia związane z koronawirusem! W ten weekend Adam udaje się do lasu, Justyna - na odległe wyspy, a Paweł podróżuje w przeszłość, w czasy wypraw krzyżowych.
O tej książce dużo wcześniej słyszałem. Wiedziałem, że jest obsypana nagrodami, znałem mniej więcej tematykę. Wiedziałem, że to będzie mój must-read, gdy przeczytałem rozmowę, którą z autorką przeprowadził Michał Nogaś.
A może nie chodziło o samą rozmowę, a raczej... towarzyszące jej okoliczności? Wywiadu z Urszulą Zajączkowską, polską poetką i botaniczką, słuchałem, biegając po lesie. Gdy Zajączkowska opowiadała o tym, jak żyją drzewa i przyroda, ja przemierzałem leśne ścieżki. Gdy ona mówiła o swojej miłości do świata flory, ja słuchając jej wywodu tejże przyrody doznawałem. I tak, nie mogąc się oderwać od snutej historii, przebiegłem wówczas dużo więcej, niż planowałem.
W końcu udało mi się kupić książkę „Patyki, badyle". W tym tygodniu zamiast biegać z Urszulą Zajączkowską w słuchawkach, zatopię się w jej przyrodniczym eseju przerzucając kolejne kartki książki i popijając kawę. A potem wyjdę do lasu na spacer.
„Miejsce akcji: bezludna wyspa, której mimo prób nie udało się zasiedlić. W zielonym kraterze wygasłego wulkanu Dore i Friedrich budują farmę Frido, wznoszą chatę z blachy falistej i stali nierdzewnej i zaczynają uprawiać morgę ziemi”.
Nazywa się Florena, znajduje się na wyspach Galapagos, które należę do Ekwadoru. Zajmuje 173 km², odkrył ją hiszpański dominikanin - Tomas de Berlanga. W 1929 roku na wyspie pojawia się pewna para. To Dore Strach – nauczycielka, oraz Friedrich Ritter – berliński dentysta, którzy chcą osiedlić się z dala od cywilizowanego świata.
Powyższy opis dotyczy jednej z wielu rozsianych na morzach i oceanach wysp, zebranych przez Judith Schalansky w wydanej w 2014 roku pod patronatem lubimyczytać.pl książce pt. „Atlas wysp odległych”. Brzmi intrygująco? Dla mnie bardzo. W ten weekend zaszywam się w domu z Atlasem i myślą: „a gdyby tak rzucić wszystko i wyjechać na odległą wyspę?”!
Swoją przygodę z Danem Jonesem rozpocząłem książką „Templariusze. Rozkwit i upadek zakonu świętych wojowników”. Autor stworzył fascynującą publikację, od której nie można się oderwać. Opisał dramatyczne dzieje templariuszy, od powstania zakonu rozmodlonych wojowników, aż po tragiczną zagładę zgotowaną im przez papieża i francuskiego króla.
Z wielką radością dowiedziałem się o nowej pozycji Jonesa, która miała premierę w tym tygodniu. Jeszcze bardziej się ucieszyłem, kiedy temat okazał się bardzo pokrewny z poprzednią książką, którą czytałem. „Krzyżowcy” przenoszą nas w fascynujący świat wypraw krzyżowych i legendarnych postaci Saladyna czy Ryszarda Lwie Serce. Przez stulecia chrześcijanie i muzułmanie żyli obok siebie – czasem w stanie wojny, a czasem w pokoju. Dopiero zajęcie Jerozolimy przez wojska chrześcijańskie w roku 1099 rozpaliło tlący się między nimi konflikt. Rozpoczęła się era krucjat – wojen religijnych trwających kolejne kilkaset lat. Każda ze stron konfliktu zapamiętała go inaczej. Autor dociera do wielu relacji i tworzy z nich swój pełny i wielowymiarowy obraz tej epoki, oddając głos także „niewiernym”.
Dan Jones jest mistrzem popularyzowania historii. Posiada bezcenny dar snucia opowieści, od których nie można się oderwać, jednocześnie opartych na rzetelnej pracy naukowej.
Nigdy jeszcze epoka krucjat nie została przedstawiona w tak wyrazistych barwach i nigdy historii krzyżowców nie opowiedziano z takim rozmachem.
Fragment książki znajdziecie na stronie Ciekawostki Historyczne.
[kk]
komentarze [173]
W ten weekend Mapa
A po niej - w ramach Wyzwania Internat
Skonczyłam Kolor prawdy
Wieczorem zaczynam Słuchaj głosu serca
Pierwszą część weekendu spędziłam w Lipowie kończąc Pokrzyk, na drugą przeniosłam się głęboko w las czytając Czerwoną baśń
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Kończę i powoli mi idzie:
Washington Black
A potem może:
Kolekcjoner porzuconych dusz. Reportaże z Brazylii
Skończyłam a raczej zmęczyłam wreszcie Królowa Południa a teraz w ramach wyzwania październikowego LC biorę się za Przyszło nam tu żyć. Reportaże z Rosji
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Właśnie skończyłam Bohater wieków, a resztę weekendu zamierzam poświęcić na Amerykański brud :)
A w tygodniu pewnie kolejna część cyklu Brandona Sandersona, czyli Stop prawa oraz końcówka Jeszcze dzień życia
w związku z rozpoczęciem gry na ps4 "Vampyr" tematycznie postanowiłam przeczytać "Pogromca wampirów" G. Masterton, a później
Przeklęci
Przeklęci to znakomita powieść! Bardzo złożona, wielowątkowa, z dużą dawką grozy, mitów, świetnie oddająca klimat epoki, osadzona w małym uniwersyteckim miasteczku. Jedna z najlepszych - moim zdaniem - powieści Joyce Carol Oates. Bardzo pasuje do jesiennych klimatów.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post