Kiedy miłość sprawia ból, budzą się demony. „Łabędzi śpiew” K. C. Hiddenstorm

LubimyCzytać LubimyCzytać
27.10.2020

Miłość to piękne uczucie, do którego dążymy niemal przez całe życie. To ona daje nam siłę do działania, poczucie bezpieczeństwa i spełnienia. Co jednak, jeśli miłość zaczyna boleć dosłownie i w przenośni? Kiedy należy powiedzieć dość? Z pułapki toksycznej relacji niełatwo się wydostać, o czym przekonuje się Alice Newman, bohaterka najnowszej powieści polskiej pisarki piszącej pod pseudonimem K. C. Hiddenstorm. 

Kiedy miłość sprawia ból, budzą się demony. „Łabędzi śpiew” K. C. Hiddenstorm

Miłość ma wiele twarzy

Łabędzi śpiew„Łabędzi śpiew” to nie jest zwykła powieść obyczajowa. Nakładem wydawnictwa WasPos otrzymujemy udane połączenie kilku gatunków. Książka mieści w sobie zarówno elementy klasycznego romansu czy thrillera, jak i sensacji, a pikanterii dodaje śmiały wątek erotyczny. Historia będzie szczególnie bliska kobietom, które doświadczyły życia w toksycznym związku. Relacje oparte na jakiejkolwiek przemocy – czy to fizycznej, psychicznej czy ekonomicznej – są z gruntu złe i zagrażają naszej wolności. Z takimi problemami mierzy się główna bohaterka, Alice Newman, od lat zmagając się z porywczym i brutalnym charakterem męża. Bita i poniżana stopniowo przystosowała się do roli ofiary, tracąc własną godność, a zyskując lęk i obawę o własne życie. Jak w wielu tego typu związkach, po burzliwej kłótni pojawiają się skrucha, kwiaty i obietnice poprawy deklarowane przez Alana. Sytuację dodatkowo komplikuje fakt, iż jest on poważanym w środowisku policjantem. Gdy na wizycie lekarskiej bohaterka dowiaduje się, że kolejna brutalna awantura może skończyć się dla niej śmiercią, coś w niej pęka. Instynkt nakazuje walkę o przetrwanie, a przepustką do wolności okazuje się tylko jedno – śmierć męża Alice. Działając w obronie własnej, zabija go, a słusznie obawiając się niesprawiedliwego osądu, postanawia ukryć ciało i uciec. I choć cena jest wysoka, to bohaterka powieści wie, że nie może się już cofnąć. Przyszedł czas, by zawalczyć o siebie.

„Zmiany, cokolwiek miały dla niej oznaczać, były coraz bliżej. Wyczuwała je. Ich zapowiedź znajdowała się w wietrze, który poruszał firankami, w chłodnym błysku chromu kuchennego kranu, w za głośnych uderzeniach serca. Wszędzie. Były wszędzie. Otaczały ją. Spowijały”. 

Przykład małżeństwa Alice odzwierciedla wiele toksycznych relacji, w których tkwią kobiety z różnych środowisk. Jak pokazują historie i świadectwa skrzywdzonych kobiet, przemoc dotyczy nie tylko rodzin z nizin społecznych. Coraz częściej dochodzi do tragedii również za drzwiami tak zwanych porządnych, majętnych domów, a schemat działania oprawcy jest podobny. Na początku jest cudownie, wydaje się, że spotkałaś mężczyznę swoich marzeń. On świetnie cię rozumie, wyprzedza twoje potrzeby. Jednak po pewnym czasie zaczyna się testowanie twoich granic. Pierwsze kłamstwa, wymówki, zaprzeczenia, aż w końcu pojawia się zwątpienie we własną ocenę sytuacji. Zaczynasz się podporządkowywać, stopniowo jest ci odbierana wolność. I zanim się obejrzysz, relacja intymna przeistacza się w relację przemocową. Alice, która może być głosem skrzywdzonych kobiet, doświadcza podobnego procesu – Alan z partnera idealnego, dbającego o bezpieczeństwo i szczęście żony, przeistacza się w człowieka bezwzględnego, toksycznego i stosującego przemoc. Wykorzystując swoją przewagę, pozbawia partnerkę godności i wiary w siebie. Osamotniona kobieta nie ma sił do walki. Lęk przed zmianą jest tak silny, że bardzo często kobiety wybierają znany ból i lęk, bo już się z nimi zdążyły oswoić. Paradoksalnie, jest to ich strefa komfortu, w której tkwią latami. 

Droga do wolności 

Zmiany nigdy nie są proste, ale często są potrzebne – szczególnie jeśli tkwimy w relacji toksycznej, odbierającej nam wolność i godność. Doprowadzona do ostateczności Alice podejmuje nierówną walkę o swoją przyszłość, a na drodze skrzywdzonej kobiecie staje Duvall, policjant i jednocześnie najlepszy przyjaciel męża Alice. Napędzony nienawiścią do Alice, nie spocznie, dopóki jej nie dopadnie. Na szczęście samotna ucieczka Alice nie trwa długo, a kiedy policja zaczyna niebezpiecznie się zbliżać, z pomocą przychodzi jej tajemniczy mężczyzna, z którym los zwiąże ją na dłużej. Phoenix pomoże jej się wyzwolić, a zaskakujące podobieństwo charakterów i życie naznaczone przemocą zbliżą ich do siebie. Razem stanowią kwintesencję siły i niezależności, razem mogą stawić czoła całemu światu:

„Oboje byli w pewien sposób zakochani w śmierci. Oboje mieli w sobie mrok, którego lękali się inni. Odnaleźli się w nim i dzięki niemu związali. Stali po drugiej stronie świata i ludzi, czerpiąc siłę z faktu, że mieli siebie nawzajem”. 

W powieści K.C. Hiddenstorm pojawia się również element fantastyki, z której znana jest autorka. Wprowadzenie zagadkowej kobiecej postaci to wątek budujący szczególny rodzaj napięcia. Trudno wyjaśnić, kim właściwie jest Nyks, niemniej wydaje się doskonale znać Alice, jest niejako głosem jej rozsądku i sumienia. Pojawia się zawsze tam, gdzie istnieje zagrożenie życia głównej bohaterki, pomaga jej ocenić sytuację i podjąć odpowiednie kroki:

„Miała opiekuńczego ducha na ramieniu, który prowadził jej rękę, gdy trzymała broń, podejmował decyzje, kiedy ona nie była w stanie”. 

Mroczny świat ludzkiej psychiki

Fani pióra K.C. Hiddenstorm, którzy chcą powrócić do mrocznego świata sensacji i romansu, mogą sięgnąć po kolejne pozycje autorki. Nakładem wydawnictwa WasPos niedługo ukażą się książki „Gangsterzy” i „Vanth”. Wybuchowa mieszanka charakterów głównych postaci i gwałtowne zwroty akcji z domieszką mrocznego napięcia to z pewnością elementy charakterystyczne dla twórczości autorki, które tworzą specyficzny klimat każdej z jej powieści – by wspomnieć choćby „Krwawy księżyc” czy „Władczynię mroku”.

„Łabędzi śpiew” to powieść poruszająca trudny wątek przemocy, jakiej doświadczają kobiety. Jednak to, co ważne w tej historii, to pokazanie, że świat nie jest czarno-biały, a bohaterowie i ich czyny nie są jednoznaczne. Hiddenstorm przywiązuje dużą uwagę do psychologii postaci, a tworząc je, unika klasyfikacji na te dobre i złe. Ludzka psychika jest złożona i znajduje to odzwierciedlenie w fabule, co czyni powieść i głównych bohaterów jeszcze bardziej pociągającymi.

K. C. Hiddenstorm

K.C. Hiddenstorm – polska pisarka, urodzona 1 marca 1987 roku w Białymstoku.
Absolwentka filologii angielskiej. Autorka thrillerów, romansów oraz szeroko pojętej
fantastyki. Zadebiutowała na rynku wydawniczym powieścią „Władczyni Mroku”. W 2018
„Krwawy księżyc” został nominowany w plebiscycie portalu Lubimy Czytać „Książka Roku”
w kategorii horror.

Artykuł powstał na podstawie książki „Łabędzi śpiew”, we współpracy z wydawnictwem Was Pos.

Książka jest już dostępna w sprzedaży.


komentarze [1]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
LubimyCzytać 27.10.2020 10:21
Administrator

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post