Dom zbudowany na obrzeżach Los Angeles początkowo kosztował nieco ponad 18 mln USD. Po tym, jak oferta sprzedaży domu trafiła na rynek, trzy tysiące kuratorów i pisarzy – włączając w to laureatkę Nagrody Nobla Hertę Müller – podpisało internetową petycję, aby dom został zachowany jako pamiątka po Mannie.

Ostatecznie został sprzedany za niższą sumę, a z doniesień Süddeutsche Zeitung, która jako pierwsza poinformowała o sprzedaży, wynika, że niemieckie ministerstwa zagraniczne i kultury planują przekształcić dom składający się z pięciu pokojów w centrum transatlantyckiego dialogu, czyli w praktyce będzie pełnił rolę domu gościnnego dla wykładowców i artystów.

Tomasz Mann był niemieckim pisarzem, który otrzymał literacką Nagrodę Nobla w 1929 roku. Wyjechał z kraju po dojściu Hitlera do władzy w 1933 roku. Mieszkał w Kalifornii w sprzedanym właśnie domu w latach 1942-1952.

Jedną z osób, które odwiedziły pisarza w jego rezydencji, była 14-letnia Susan Sontag, która pojawiła się u niego wraz ze szkolną koleżanką na herbacie w 1947 roku. Później napisała o tym artykuł dla New Yorkera. Czekając na podanie herbaty i ciasta, Sontag przyglądała się zawalonemu długopisami, piórami, książkami i papierami stołowi… i książkom, książkom, książkom stojącym na regałach zajmujących całkowicie dwie ściany.

W 1952 roku, po tym, jak MacCarthy doszedł do władzy w Stanach, rodzina Mannów wróciła do Europy. Mann zmarł trzy lata później w Szwajcarii.

Dom Manna był wtedy azylem dla wielu Niemców, którzy walczyli za lepszą przyszłość swojego kraju i bardziej otwarte społeczeństwo, powiedział w oświadczeniu prasowym Minister Spraw Zagranicznych Niemiec, Frank-Walter Steinmeier. W tym samym duchu chcemy utrzymać willę Manna teraz.

Przewiduje się, że renowacja domu, w którym Tomasz Mann napisał Doktora Faustusa, potrwa dwa lata.