Ekranizacja „Makbeta“
27 listopada do polskich kin wchodzi ekranizacja ponadczasowej sztuki Williama Szekspira. „Makbet” to opowieść o żądzy władzy, zdradzie, pasji i szaleństwie. Krwawa gra o tron w średniowiecznej Szkocji z Michaelem Fassbenderem i Marion Cotillard w rolach głównych.
Wiedźmy przepowiadają wracającemu z wojennej wyprawy lordowi Makbetowi świetlaną przyszłość. Budzące się w nim ambicje i żądzę władzy podsyca Lady Makbet. Prorocze słowa czarownic spełnią się, ale jego droga na tron spłynie krwią, a korona na jego skroniach okupiona zostanie szaleństwem.
Temat drogi do władzy po trupach pozostaje boleśnie aktualny. Walka o wpływy i przywileje potrafi korumpować na masową skalę i niszczyć ludzkie życia. Ekonomiczne zawirowania, o jakich słyszymy na przestrzeni ostatnich kilku lat, sprawiają, że historia Makbeta wybrzmiewa tym donośniej.
Chcieliśmy podkreślić, że główne postaci funkcjonują w obrębie społeczności – zwraca uwagę producent filmu Iain Canning. Mocniej rozwinęliśmy temat rzeczywistości, w której żyją Lady Makbet i jej mąż, chcąc pokazać, że są oni wytworem konkretnego świata, na który także wpływają. Z tym, że odkrywamy ten świat ze znacznie nowocześniejszej filmowej perspektywy.
Prawdziwym wyzwaniem dla producentów filmu było zredagowanie oryginalnego materiału literackiego w nowy sposób i zebrane ekipy, która będzie w stanie zapomnieć, że pracuje na nietypowym języku, nie gubiąc jednocześnie siły, znakomicie napisanych w oryginale, dialogów.
W tym filmie czuje się wyraźnie, że język jest narzędziem manipulacji. Patrzymy na sceny z Michaelem i Marion albo Michaelem i Paddym i mamy wrażenie, że to fragment „Chłopców z ferajny„”, gdzie każdy bohater próbuj drugiego zmanipulować w bardzo sprytny sposób i ma na to pewne społeczne przyzwolenie – wyjaśnia reżyser Justin Kurzel. Jest w tym intrygujący podtekst, tajemnica, napięcie wynikające niemal wyłącznie ze słów – to najbardziej mnie zafascynowało.
MAKBET
Michael Fassbender, który szybko zdobył status jednego z najbardziej docenianych i popularnych aktorów na świecie, od razu dostrzegł w tym projekcie potencjał. To, co czytałem, angażowało mnie pod każdym względem – tłumaczy. To świetnie napisany scenariusz, miałem jedną, jedyną szansę, by to zrobić.
Canning uważa, że dzięki Fassbenderowi Makbet zyskał człowieczeństwo. Jego kreacja pozwala zagłębić się w świat umysłu prawdziwego człowieka z krwi i kości. Obserwujemy narastające szaleństwo bohatera ze świadomością, że nie mamy na nie wpływu, że nie możemy mu pomóc. Patrzymy na rozwój wypadków w dramacie, który każdy z nas doskonale zna, a mimo to odkrywamy w tej wersji wiele zaskakujących elementów.
LADY MAKBET
Marion Cotillard była dla produkcji oczywistym obsadowym wyborem, mimo jej francuskiego akcentu. W pierwowzorze postać była Szkotką, ale taki casting dodał do filmu nową warstwę. Pozwoliło nam to umiejscowić w samym sercu akcji postać, która reprezentuje inność – tłumaczy producent Iain Canning. To dodaje tej roli głębi, a w połączeniu z niewiarygodnym występem Marion tworzy całkiem nowe spojrzenie na klasyczną postać Lady Makbet.
Powiedzieć, że propozycja tej roli była dla mnie zaskoczeniem, to nie powiedzieć nic - przyznała Marion Cotillard. Nie mogłam przegapić szansy zagrania Lady Makbet po angielsku! Chodziło o coś więcej niż tylko znalezienie odpowiedniego akcentu, rytmu i energii – musiałam głęboko wejść w ten świat.
komentarze [11]
No proszę, w anglojęzycznym trailerze jakoś darowano sobie tą "Grę o Tron w świecie Szekspira" tak straszącą w polskiej wersji...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Obowiązkowa wizyta w kinie. Zdecydowanie. Mam nadzieję, że będzie lepsza od wcześniejszych ekranizacji.
Nawet jeśli nie, to miłość do Szekspira pozostanie.
Obowiązkowy repertuar tej jesieni.
Zawsze zastanawia mnie jak to jest możliwe, że niektóre dzieła nigdy się nie wyczerpują...
Czekam na tę ekranizację z niecierpliwością, zwłaszcza, że "Makbet" to jeden z najbardziej ponadczasowych dramatów wszech czasów i daje ogromne możliwości reżyserowi.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postZe zdjęcia myślałem, że to Malaszyński Paweł.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJestem ciekawa czy warto będzie zobaczyć, poprzednie ekranizacje jakoś nie przypadły mi do gustu.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niech wszyscy mówią co chcą, zaczajam się i oczekuję na możliwość obejrzenia. Makbet to sztuka ponadczasowa. Kocham wręcz ekranizację Teatru BBC, cudownie klasyczną, surowo ponurą. Ale uwielbiam też interpretację teatralną rozgrywaną w mojej miejscowości, w malowniczym otoczeniu Wzgórza Zamkowego. Oczywiście, wiadomo, nic nie dorówna ponadczasowej klasyce.
Trailer jednak...
DRUGA CZAROWNICA
Palec mię świerzbi, to dowodzi,
Ze jakiś potwór tu nadchodzi:
Odsłońcie otwór, niech wnijdzie potwór!
ulubiony cytat z Makbeta :D
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Rewelacyjny pomysł ! Z ciekawością zobaczę tą ekranizację.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post