Pisarze książki piszą – i je oceniają
Salman Rushdie założył sobie konto na portalu Goodreads.com i, jak na prawdziwego użytkownika przystało, zaczął przyznawać przeczytanym książkom gwiazdki. Sprawdziliśmy, jak w realiach internetu odnajdują się polscy autorzy i sprawdziliśmy, jakie książki oceniają ci korzystający z lubimyczytać.pl.
Słynny pisarz, oprócz książek znany z tego, że został wyklęty fatwą przez ajatollaha Chomeiniego, w swojej ocenie nie kierował się żadnymi względami poza subiektywnym zdaniem – i wywołało to medialną burzę. Pierwsza o swoim odkryciu napisała brytyjska gazeta Independent, która podzieliła się ze światem informacją o tym, jak Rushdie oceniał książki innych autorów w portalu Goodreads.com. Mając do dyspozycji skalę 1-5 gwiazdek, pisarz tak ocenił przykładowo wybrane powieści kolegów po fachu: „Zabić drozda” Harper Lee – 3 gwiazdki, „Jim szczęściarz” Kingsley Amis – 1 gwiazdka, „Forsa” Martina Amisa – 3 gwiazdki, „Dom pana Biswasa” 5 gwiazdek. Z konta w Goodreads możemy też dowiedzieć się, jakie są ulubione książki Rushdiego – m.in. Wielki Gatsby F. Scotta Fitzgeralda czy „Złota czara” Henry'ego Jamesa (one otrzymały po pięć gwiazdek).
Pisarz musiał się ze swoich czynów w social media gęsto tłumaczyć. Tłumaczył, że tylko się wygłupiał i prosił, aby nie brać poważnie jego ocen. Całą winę za zamieszanie, jakie wywołał, zrzucił na swoją nieznajomość mediów społecznościowych i nieumiejętność korzystania z nich. Dodał jednak, że książek Kingsleya Amisa naprawdę nie lubi i nie ma zamiaru nikomu się z tego tłumaczyć.
Byliśmy ciekawi, jak w analogicznej sytuacji zachowują się polscy pisarze. Sprawdziliśmy więc, jak autorzy, którzy mają publicznie udostępnione konto w serwisie lubimyczytać.pl, oceniają książki.
Oficjalny profil autora posiadają w LC 123 osoby. Wśród nich znajdują się m.in. Jacek Dehnel, Remigiusz Mróz, Tomasz Pindel czy Mariusz Zielke, których prywatne ustawienia konta pozowlają na podglądanie ich biblioteczek.
Jacek Dehnel w swojej biblioteczce posiada kilkadziesiąt książek – wyłącznie te wysoko przez niego cenione, jak wynika z analizy not, jakie im przypisał. Są wśród nich prawie wszystkie dzieła Italo Calvino (oceniane na 10 gwiazdek), Sto lat samotności - również 10 gwiazdek, „Wielki Gatsby” - maksymalna liczba gwiazdek jak w przypadku Salmana Rushdiego, Zuch Edmunda White'a, Hańba J.M.Coetzeego, Hanemann Stefana Chwina, Hermes, pies i gwiazda Zbigniewa Herberta oraz wybory poezji Philipa Larkina. Pełną zawartość półek pisarza można poznać, odwiedzając jego biblioteczkę.
Remigiusz Mróz z kolei wskazał swoich ulubionych pisarzy. Są to Ken Follett, Wiesław Myśliwski, Stephen King, Jeffrey Archer i Bernard Cornwell. Na półkach jego biblioteczki znajdują się takie książki jak: Anioły i demony Dana Browna, Cmentarz w Pradze Umberto Eco, Ferdydurke Witolda Gombrowicza i Frajerzy Rafała A. Ziemkiewicza. Ale żadnej z nich nie ocenił (sprytne!). Biblioteczkę autora możecie przejrzeć tutaj.
Mariusz Zielke ostatnio ocenił Półbrata Larsa Saabye Christensena. Wyraził opinię, że to „bardzo, bardzo dobra książka”. Na 10 gwiazdek ocenił również Czekając na barbarzynców J. M. Coetzeego, Blaszany bębenek Grassa. 7 gwiazdek przyznał Katedrze w Barcelonie, pisząc, że to czytadło. Na swoim profilu wskazuje 11 ulubionych autorów, wśród których znajdują się Marek Hłasko, Boris Akunin, Stieg Larsson, Jerzy Kosiński i Roland Topor. Biblioteczka Mariusza Zielke.
To tylko niektóre z kont, jakie posiadają w naszym serwisie pisarze. Zastanawiamy się, ilu polskich autorów korzysta z lubimyczytać.pl anonimowo. Może kogoś udało Wam się wyśledzić? Jeśli tak, podzielcie się z nami – chętnie zajrzymy na pisarskie półki. A może któryś z Autorów się ujawni? Zachęcamy!
komentarze [24]
Cała afera jest wywołana, ponieważ ludzie przyjęli sobie, że pisarz nie może mieć własnej opinii odnośnie czytanych przez siebie, dla przyjemności, książek, a jak już coś nie tak oceni, to od razu pojawia się posądzenie o zazdrość, zawiść, chęć dobicia konkurencji. A przecież ktoś, kto zajmuje się tworzeniem powieści, tez ma własne zdanie i chce wyrazić opinie na temat...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
,,Wytropiłem'' już dawno znajomą ze Zwierciadła.pl/blogi; Mary (na razie na koncie 1 książka, ale 2 podobno już w planach)...
- i analogicznie Martę Motyl:
http://lubimyczytac.pl/autor/91563/maria-zofia-christou
http://lubimyczytac.pl/autor/72336/marta-motyl
Primo, pisarz też człowiek, dlaczego nie miałby mieć prawa oceniania wytworów innych pisarzy? Zupełnie nie rozumiem. Politykom pozwalamy na to bez mrugnięcia okiem i mogą wylewac na siebie najgorsze pomyje i nikogo to nie dziwi.
Secundo, tłumaczenie się ze swoich opinii jest trochę dziecinne. Dorosły i (zakładam) dojrzały mężczyzna tłumaczy się anonimowym uzytkownikom ze...
Czyli co, z tego wychodzi, że pisarz nie powinien pokazywać się światu jako zwykły czytelnik i nie powinien przyznawać się publicznie do książek, za którymi nie przepada.
Ach, a jeszcze ośmieli założyć sobie konto na portalu i przyzna powieści 1 gwiazdkę! Albo 3 gwiazdki zamiast oczekiwanych 5! Na pewno daje niską ocenę tylko dlatego, żeby podbudować swoje ego. Albo...
>Pisarz musiał się ze swoich czynów w social media gęsto tłumaczyć.
To jest po dwakroć żałosne. Najpierw postawa kogoś (czegoś? środowiska? jakiego? - nie wiemy komu i za co pisarz MUSIAŁ się tłumaczyć). A potem dlatego, że w ogóle tłumaczył się z posiadania takiej a nie innej opinii na temat jakiejś książki. Cóż to jest?? Dyktatura poprawności gustu literackiego? Będzie...
No może już jest, tylko ja tego nie dostrzegam bo mam szczęście obracać się wśród ludzi, którzy czytają co lubią.
Ale może nie mam racji. Jeśli komuś sprawia przyjemność czytanie tego co ktoś uznał aktualnie za modne i sprawia mu przyjemność że właśnie to modne czyta, to szafa gra, a ja sie czepiam. O nic innego wszak nie chodzi.
Chwała pisarzowi za to, że coś czyta i że jest aktywny na jakimś portalu czytelniczym. To jak ocenia swoich kolegów po fachu, to jest jego sprawa i ma prawo do własnych opinii (popieram przedmówców). Natomisat co do meritum- czy biblioteczki autorów dają jakąś ważną dla czytelników informację? Moim zdaniem nie do końca.
Co do apelu odnośnie ujawniania się autorów na LC, to...
W takim razie ci, którzy tę medialną burzę wywołali są po prostu, bez ubliżania, głupi. Naskakiwać na kogoś za posiadanie własnego zdania? Bo co, bo ktoś jest pisarzem? Ocena z definicji jest subiektywna, jeśli Rushdie ocenia "Zabić drozda" na 3 gwiazdki, to niech tak ocenia! Wolno mu przecież. Szkoda tylko, że zwyciężyła kwestia wizerunku w mediach i tłumaczył się, jak...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Tłumaczyć się z własnego zdania... aż nasuwa mi się cytat znanego gościa:
"Poglądy są jak dupa. Każdy ją ma ale po co od razu pokazywać"
Ojej, pisarz ośmielił się mieć własne gusta i zdanie! No skandal naprawdę. Śmieszna ta aferka. Opinia jest jak d*pa - każdy ma swoją (nawet wielki pisarz) i nikomu nie musi się tłumaczyć z tego. :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@allison
"Ocena książki to nie tylko kwestia indywidualnych upodobań, ale i czegoś, co nazywam czytelniczą świadomością - nie trzeba lubić Mickiewicza, by uznać np. "Pana Tadeusza" za arcydzieło..."
Według mnie Twoje podejście to całkowite zaprzeczenie idei dla jakiej powstał portal LC. Czytać recenzje żeby się z nich dowiedzieć jaka to wspaniała książka, bo napisana...