Tydzień Książek Zakazanych?
W Stanach obchodzony jest właśnie Tydzień Książek Zakazanych. Celebrowane jest prawo do czytania tekstów wszelkiego rodzaju i jest to prawdziwe święto wolności słowa. Jednocześnie jednak w jednej ze szkół w Teksasie aż siedem książek zostaje wpisanych na listę książek, których nie wolno czytać i omawiać na lekcjach. Wśród nich są dzieła takich autorów jak noblistka Toni Morrison i niezwykle popularny wśród młodzieży John Green.
Kontrowersyjna decyzja o wpisaniu siedmiu tytułów na listę książek zakazanych została podjęta przez władze szkoły średniej Highland Part w Dallas. Powodem były oczywiście naciski rodziców, zaniepokojonych treścią książek. Na liście znalazły się między innymi:
Toni Morrison Pieśń Salomonowa
John Green 19 razy Katherine
Garth Stein Sztuka ścigania się w deszczu
Jeannette Walls Szklany zamek
Hermann Hesse Siddhartha
Na spotkanie w sprawie listy lektur przyszło ponad sto osób. Rodzice i dziadkowie odczytywali fragmenty książek zawierające sceny erotyczne, odniesienia do homoseksualizmu, opis porwania dziewczynki i akapity krytykujące kapitalizm. Rodzice wprawdzie zaznaczali, że nie mają nic przeciwko temu, żeby ich dzieci czytały różnorodne książki, ale nie chcą, żeby lektury zawierające takie fragmenty były omawiane na lekcjach.
Władze szkoły ugięły się pod naciskami – oprócz przyjścia na spotkanie rodzice wysłali setki maili do wszystkich władz. Zdecydowano, że lektury będzie teraz recenzować i wybierać całe gremium – nauczyciele, rodzice i uczniowie.
Nie jest to bynajmniej wyjątkowa historia. W Stanach wycofywanie lektur pod wpływem nacisków rodziców jest dość powszechne, a w niektórych stanach nie budzi nawet dużych kontrowersji. Tydzień Książek Zakazanych nabiera w tym momencie nieco innego znaczenia – nie jest to tylko celebracja książek, które były zakazane w przeszłości, ale uświadamianie ludziom realnych zagrożeń, które mogą płynąć z cenzurowania lektur tu i teraz.
Źródło: theguardian.com
komentarze [16]
A Akademia Pana Kleksa promuje pedofilię! O zgrozo!
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNiedługo zatem doczekamy się czasów kiedy zakażą nam czytania w ogóle, ponieważ w głowie jednego z wszechwiedzących pojawi się myśl, że czytanie być może buduję umiejętność samodzielnego myślenia, a to w dzisiejszych czasach budzi grozę...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Rodzice mają wpływ na to,jakie lektury są omawiane w szkołach ? O__O W takim razie ja już nie mam pytań ...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postRodzice mający decydujący wpływ na wychowanie własnego dziecka. Doprawdy straszne.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postRodzice wychowują w domu,a szkole od tego jest kto inny.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Ja bym jeszcze dorzucił jedną książkę:
-nudyzm
-bratobójstwo
-dzieciobójstwo
-Naród Wybrany (conajmniej nacjonalistyczne, nie uważacie)
-drastyczne sceny tortur
Tytuł mi wyleciał, autorów było kilku, choć niektóre źródła mówią o jednym.
Takich rzeczy jak w pamiętnikach psychopaty,Wieniedikta Jerofiejewa nie usłyszycie nigdzie,tym masz pizdę jak wiaderko,ja sobie znajdę taką co będzie miała jak kieliszek itd.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postCzarny scenariusz: I tak stopniowo, powoli, w końcu wszystkie książki wyeliminują, żeby ich dzieci broń boże nie przeczytały nic, co mogłoby podważyć wpajany przez rodziców (jedyny słuszny) sposób myślenia...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postA Siddhartha'e Hermann Hesse'go za co? Pacyfizm nie po myśli us?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Tydzień Zakazanych Książek trwa również w Polsce, tak dla ścisłości tematu.
Co do sięgania po zakazaną książkę, to dotyczy on w szczególności książek o tematyce erotycznej, czy wulgarnej.
Wiele książek było zakazanych z innych powodów np. za rasistowskie i antysemickie poglądy, za feministyczny przekaz, za propagowanie idei wolnościowych, to szczególnie dotyczyło nas...
Co jest takiego w książce "Sztuka ścigania się w deszczu"? Przecież to piękna i wzruszająca opowieść. Nie rozumiem..
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postZakazane smakuje lepiej. Myślę że dzieciaki zdecydowanie szybciej sięgną po '19 razy Katherine' Greena jeśli zostanie wyeliminowana z ich bilbiotek i listy lektur obowiązkowych :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUważam,że błędem jest zakazywanie pewnych książek,bo to raczej darmowa reklama :) Poza tym, z dziećmi należy rozmawiać i uczyć ich pojmowania świata, również tego pełnego zagrożeń i sytuacji, których dziecko samo nie zrozumie. Jakoś nie dziwi mnie, że sprawa pojawiła się na południu USA. Właśnie kończę czytać "Służące" Kathryn Stockett i widzę, że zaściankowość i...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej