Olga Tokarczuk odebrała doktorat honoris causa UW

LubimyCzytać LubimyCzytać
25.02.2022

Olga Tokarczuk otrzymała tytuł doktora honoris causa Uniwersytetu Warszawskiego. Kandydaturę, wysuniętą przez dziekanów Wydziałów Polonistyki i Artes Liberales, przyjęto przez aklamację pod koniec minionego roku. Swoje przemówienie rozpoczęła od ukłonu w stronę Ukraińców i Ukrainek. „Chcę wyrazić moją i naszą solidarność, wsparcie i dodać im otuchy”.

Olga Tokarczuk odebrała doktorat honoris causa UW YouTube/Uniwersytet Warszawski

„Pani Olgo, czekaliśmy długo na panią na Uniwersytecie Warszawskim, żeby pani wróciła do korzeni i do siebie, do domu. Dzisiaj jest pani z nami, u siebie” – powiedział w trakcie otwarcia uroczystości rektor UW prof. Alojzy Z. Nowak. Podkreślił też, że artystka jest bez wątpienia najlepszym wizerunkiem uczelni. „Najpiękniejszym i najlepszym absolwentem w ciągu ostatnich kilkadziesiąt lat”.

Prof. Nowak dodał, że Tokarczuk wypełnia „najpiękniejsze i najważniejsze cechy uniwersytetu”, wśród których wymienił dostojeństwo, szacunek do człowieka, tolerancję, a także poszukiwanie prawdy. To wszystko, zdaniem rektora UW, znajduje swe odzwierciedlenie w twórczości i działalności społecznej pisarki.

Twórczość, która „wymyka się akademickim regułom”

Profesor Andrzej Mencwel, promotor Tokarczuk, uzasadniając decyzję o przyznaniu jej tytułu doktora honoris causa Uniwersytetu Warszawskiego, wspomniał jedną z pierwszych powieści noblistki, „Prawiek i inne czasy”, przywołując bohaterkę książki, Florentynkę, starą, samotną kobietę mieszkającą na skraju tytułowej wsi. Wymienił też postać Qumernis z „Domu dziennego, domu nocnego”, zwracając uwagę, że wiele je łączy.

Ocenił, że cechą wspólną postaci z twórczości Olgi Tokarczuk jest wykluczenie oraz swoista „nomadyczność”. Zauważył, że artystka sama przyznała kiedyś, że jej rodziców nie cechował osiadły tryb życia, co wykształciło u niej szczególny rodzaj wrażliwości. Promotor Tokarczuk zacytował też fragment z „Biegunów”, w których pada zdanie: „Mój dom jest moim hotelem”. „Bohaterowie mogą nie istnieć, ale głęboko im wierzymy. Na tym właśnie polega mit” – podkreślił.

Prof. Mencwel dodał, że twórczość Tokarczuk „wymyka się akademickim formułom”. Tworzone przez nią postaci, zaznaczył, są istotami nie tylko myślącymi, ale i czującymi. Wymieniając „Prowadź swój pług przez kości umarłych” i „Biegunów”, wskazał: „To utwory wymierzone przeciw męskiej władzy i przemocy. Bo każdą władzę należy sprawiedliwie rozsądzić i objąć ją prawem”.

Tokarczuk o napadzie na Ukrainę: „Brakuje słów”

Swój wykład noblistka rozpoczęła od wspomnienia Ukraińców i Ukrainek, jak podkreśliła, „brutalnie zaatakowanych przez moskiewski reżim”. „I choć brakuje słów na takie barbarzyństwo, chcę wyrazić moją i naszą solidarność, wsparcie i dodać im otuchy” – powiedziała.

Zdaniem Olgi Tokarczuk atak na wolną Ukrainę jest atakiem na Europę. „Stan wojenny nie ma granic. Raz rozpoczęta (wojna – przyp. red.) będzie się działa w naszych umysłach, aż nie zrobimy wszystkiego, żeby ją zakończyć” – dodała.

W wykładzie zatytułowanym „Czy można wróżyć z nauki?” pisarka przyznała, że otrzymanie tytułu doktora honoris causa to rzecz absolutnie wyjątkowa. „To uznanie mojej pracy przez najważniejszą dla mnie uczelnię, moją Alma Mater” – zaznaczyła. Kolejno przypomniała, że do Warszawy przyjechała w sierpniu roku 1980, „z plecakiem wypchanym słoikami i książkami”. „Najbardziej zdziwiło mnie to, kiedy po wyjściu z Dworca Centralnego stanęłam oko w oko z historią. Wzdłuż Alei Jerozolimskich i ulicy Marszałkowskiej stały jeden za drugim tramwaje i tworzyły wielki rozciągnięty na kilometry krzyż. To był strajk sierpniowy” – mówiła.

Przypomniała też odbyte praktyki w fabryce Polfa, w której przez miesiąc wkładała waciki do buteleczek z lekami. I dodała: „To okazało się potężną motywacją do studiowania, zresztą chyba po to wymyślono praktyki robotnicze”.

W trakcie pięciu lat studiów tworzył się też język, którym uczyła się nazywać rzeczywistość, zawiązywały się przyjaźnie i rodziły polityczne poglądy. Strajki studenckie, w których brała udział, najpierw w budynku psychologii, później – filozofii, Tokarczuk uznała z kolei za „jedną z najważniejszych lekcji wychowania obywatelskiego”.

Artystka wspomniała ponadto wolontariat odbyty w szpitalu psychiatrycznym i w ruchu terapii środowiskowej, który, jak podkreśliła, nie tylko odsłonił przed nią ciemną stronę życia, ale i „otworzył serce na ogrom cierpienia”. „Od swoich pacjentów nauczyłam się słuchać i zdałam sobie sprawę, że każde życie może być tematem na książkę” – wyjaśniła.

[kw]


komentarze [8]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Marcin 28.06.2022 13:28
Czytelnik

Polaków krytykuje, ale czy wspomni coś o ukraińskich zbrodniach, np. o Wołyniu? Ponieważ na Ukrainie cały czas istnieje kult banderowców, a to, że teraz Ukraińcy cierpią i tak nie usprawiedliwia ich z czczenia zbrodniarzy ze swojego kraju. 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Mariusz Miszke 27.02.2022 20:28
Czytelnik

Dawno nie słyszałem kondensacji tylu żenujących frazesów.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Coriolan 28.02.2022 09:44
Czytelnik

Spotkanie towarzystwa wzajemnej adoracji..

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Piratka 04.03.2022 11:44
Czytelniczka

Co ma ona do powiedzenia o Polsce 
https://wmeritum.pl/tokarczuk-forum-zydow-polskich/301293

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Mariusz Miszke 05.03.2022 08:08
Czytelnik

Cóż rzec? Tokarczuk radzi sobie z historią równie dobrze, co z prowadzeniem narracji w swojej twórczości- tendencyjnie, jednowymiarowo i przeintelektualizowanie.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Mariusz Miszke 20.06.2022 15:52
Czytelnik

@Ania , Twardocha mi szkoda. Ma na swoim koncie parę dobrych powieści i jeszcze parę lat temu wydawał się człowiekiem rozsądnym. Może na paru polach kontrowersyjnym- ale jednak ze zdrowym podejściem do życia i świata. Do tego to mu właśnie zawdzięczam poznanie Józefa Mackiewicza, mojego arcymistrza polskiej prozy i poniekąd Sandora Maraia.

Niestety głupieje... widać to...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
LubimyCzytać 25.02.2022 15:01
Administrator

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post