Panie pilocie… – 10 mocnych książek „samolotowych”

Bartek Czartoryski Bartek Czartoryski
23.02.2022

Czterdzieści jeden — tyle razy wydawcy odrzucali debiutancką powieść stewardesy Torri Newman. Dzisiaj kupione ostatecznie za siedmiocyfrową kwotę „Ultimatum” chwalą Lee Child i James Patterson, a wytwórnia Universal Studios już pracuje nad ekranizacją książki!

Panie pilocie… – 10 mocnych książek „samolotowych”

Niewykluczone, że pisanie było jej pisane (sic!), bo zanim trafiła na pokład samolotu linii Virgin America, Newman pracowała w księgarni, a po godzinach wymyślała opowiadania i przymierzała się do powieści. Pomysł na debiut przyszedł do niej podczas nocnego lotu, kiedy zadała pilotowi cokolwiek niepokojące pytanie: co byś zrobił, gdyby ktoś groził zabiciem Twojej rodziny, jeśli nie rozbijesz tego samolotu z pasażerami na pokładzie?

I tak też wygląda fabularny punkt wyjścia dla głośnego thrillera Newman, którego kolejne rozdziały pisała, gdy tylko znalazła się na ziemi: Pilot amerykańskich linii lotniczych Coastal Airways, Bill Hoffman, rusza w rejs z Los Angeles do Nowego Jorku ze 144 pasażerami na pokładzie. Wkrótce po starcie dostaje wiadomość, że jego żona Carrie i dwójka dzieci zostali uprowadzeni. Bill staje przed wyborem – albo rozbije samolot w Waszyngtonie, albo jego rodzina zginie. Terrorysta zmusza go do zerwania łączności z ziemią, odcina od pasażerów, a jedynym sprzymierzeńcem Billa staje się główna stewardesa, która nie tylko będzie musiała zapanować nad rosnącą paniką pasażerów, ale również podjąć decyzję, czy w tak ekstremalnej sytuacji będzie w stanie zaufać kapitanowi…

Tekst autorka szlifowała już podczas pandemii, gdy unieruchomione samoloty jej linii stały smętnie przy pasach startowych. Teraz T.J. Newman nie musi już szukać wolnych chwil pomiędzy podniebnymi podróżami, bo po komercyjnym sukcesie „Ultimatum”, które doczekało się prestiżowej etykiety bestsellera „New York Timesa”, zajmuje się literaturą na pełny etat.

– Dobrze – powiedział, kładąc obydwa łokcie na biurku i pochylając się do kamery. – Jesteś bystrym mężczyzną, kapitanie Hoffman. Czy mogę ci mówić Bill?

Bill bez słowa wpatrywał się w monitor.

– Widzisz, Bill, prawdopodobnie domyśliłeś się już tego, co oczywiste. Musisz rozbić samolot, którym lecisz albo ja zabiję twoją rodzinę.

Carrie wydała spod knebla przerażony odgłos, ni to krzyk, ni to jęk.

– Jeśli piśniesz komuś słówko, twoja rodzina zginie – ciągnął napastnik. – Jeśli przyślesz kogoś do domu, twoja rodzina zginie. – Przerzucił detonator do drugiej ręki i powtórzył. – To proste. Samolot albo rodzina. Wybór należy do ciebie.

Lodowaty, głuchy ból przebiegł po kręgosłupie Billy’ego. Modlił się, żeby chodziło o okup, lecz w gruncie rzeczy wiedział, że to nie będzie takie proste. Gdy tylko zobaczył zdjęcie, zrozumiał, że naruszono integralność kokpitu. Którymś zmysłem wiedział, że cały samolot znalazł się w niebezpieczeństwie. Nie czuł własnych dłoni, kiedy palce poruszały się po klawiaturze.

Nie rozbiję samolotu, a ty nie zabijesz mojej rodziny.

– Ależ jak najbardziej jedna z tych dwóch rzeczy się wydarzy – powiedział Sam, przeczytawszy wiadomość. – Ty wybierzesz która.

Premiera polskiego wydania już 23 lutego, co jest znakomitym pretekstem, żeby przyjrzeć się paru innym książkom, których fabuła powiązana jest z samolotami, pilotami, stewardesami i przestworzami.

James Herbert„Ocalony”

Klasyczny już horror brytyjskiego mistrza gatunku opowiada historię młodego drugiego pilota nazwiskiem Keller, który, jako jedyny, przeżywa tragiczną katastrofę wypakowanego ludźmi jumbo jeta. Jakim cudem? Mężczyzna nie pamięta, co wydarzyło się na pokładzie i zaczyna prowadzić swoiste dochodzenie. Tyle że wyjaśnienie zagadki ma podłoże paranormalne. Herbert świetnie połączył powieść grozy z sensacyjnym thrillerem, a zaskakujące zakończenie powieści zasługiwałoby na osoby akapit, gdyby, oczywiście, nie było ogromnym grzechem je tutaj zdradzić.

Remigiusz Mróz „Lot 202”

Nie mogłoby się na tej liście obyć bez rodzimego akcentu. Akcja sensacji Mroza toczy się dwutorowo, równolegle na ziemi i na pokładzie startującego z warszawskiego lotniska Dreamlinera. Samolotem, który zostaje porwany przez grupę terrorystyczną, leci polski premier. Jaki ma to związek z niedawną makabryczną samobójczą śmiercią mężczyzny z Opola? Mróz, jak zwykle, nierzadko zaprzedaję logikę czystej akcji i szybkiemu tempu prowadzonej opowieści, skupiając się na fabularnych fikołkach, a nie pogłębionych portretach psychologicznych postaci.

Stephen King „Langoliery”

Minipowieść Kinga ze zbioru „Cztery po północy”. Z niewiadomej przyczyny nagle znikają pasażerowie i załoga lotu z Los Angeles do Bostonu. Na szczęście pilot nadal jest za sterami i bezpiecznie sprowadza maszynę na lotnisko w Bangor (bo gdzieżby indziej?), gdzie również nie ma ani żywego ducha. Co stało się ze wszystkimi ludźmi? A może raczej pytanie powinno brzmieć: gdzie i kiedy znajdują się bohaterowie tej historii? „Langoliery” nie są może szczytowym osiągnięciem Kinga, ale to intrygująca rzecz, która doczekała się niezłej ekranizacji telewizyjnej.

Richard Matheson „Koszmar na wysokości sześciu tysięcy metrów”

Może to i zaledwie opowiadanie, ale za to jakie. Richard Matheson ma za oceanem status twórcy legendarnego, i to zasłużenie. U nas nadal jest niedostatecznie znany i ceniony, choć z każdym rokiem idzie ku lepszemu. Rzeczony utwór można znaleźć w zbiorze „17 podniebnych koszmarów” i jest to klasyczny kawałek Mathesona, rozsławiony swego czasu przez „Strefę mroku”. Fabuła opowiada o pasażerze nocnego lotu, który jako jedyny człowiek na pokładzie zauważa przyczajonego na skrzydle stwora… Czy to wytwór jego wyobraźni, czy rzeczywistość?

Sarah Lotz „Troje”

U brytyjskiej pisarki mamy do czynienia z czterema katastrofami samolotowymi, które następują jedna po drugiej w różnych zakątkach globu. Cało uchodzi z nich jedynie trójka dzieci i, podobnie jak u Herberta, nie istnieje racjonalny sposób zdolny wyjaśnić, jak mogły przeżyć. Cała książka nie ma jednolitej struktury, ale składa się z fragmentów pamiętników, spisanych relacji świadków, czy też maili i transkrypcji rozmów telefonicznych, które mają przybliżyć nam prawdę o tajemniczych wydarzeniach. „Troje” to niemalże fikcyjna literatura faktu, istne zmyślone dziennikarskie śledztwo.

Przeskoczył nad stewardesą i puścił się biegiem między rzędami foteli. Biegł najszybciej, jak mógł, lecz im szybciej biegł, tym bardziej drzwi kabiny pilotów się oddalały. Wokół niego krzyczeli ludzie, błagali, żeby się zatrzymał, żeby im pomógł. Biegł dalej, a drzwi coraz bardziej się oddalały. Zamknął oczy.

Torri Newman, „Ultimatum”

Agatha Christie „Śmierć w chmurach”

Hercules Poirot ma to szczęście, a może raczej niesamowitego pecha, że gdziekolwiek by się nie zjawił, tam dochodzi do zbrodni. Tym razem morderstwo zostaje popełnione na pokładzie samolotu lecącego z Paryża do podlondyńskiego Croydon, i to zaledwie kilka miejsc od fotela słynnego detektywa. Kryminał ten może nie wejdzie do ścisłego kanonu obowiązkowych do przeczytania powieści Christie, lecz sama sprawa jest intrygująca choćby z uwagi na miejsce i sposób dokonania pozornie idealnej zbrodni, która pozostałaby niezauważona, gdyby nie Poirot.

Arthur Hailey „Port lotniczy”

A to już żelazna klasyka thrillera. Swoistym antagonistą jest w tej książce burza śnieżna, która paraliżuje pracę lotniska, pokazanego tutaj jako skomplikowany organizm, dobrze naoliwiona machina, teraz jednak z piachem w trybach. Na domiar złego na najszerszym pasie startowym grzęźnie Boeing 707. Czytana dzisiaj, w świecie po 9/11, powieść Haileya może wydawać się swoistym science-fiction, bo procedury z lat sześćdziesiątych ani trochę nie przypominają tych dzisiejszych. Znakomita sensacja, a zarazem ciekawy dokument sprzed przeszło półwiecza.

Chris Bohjalian „Stewardesa”

Powieść spopularyzowana dzięki serialowi HBO znakomicie broni się samodzielnie, bo to nieoczywista lektura łącząca nierzadko czarny humor z kryminalną intrygą oraz opowieścią o uzależnieniu. Cassie, tytułowa stewardesa, budzi się rano po męczącym locie w dubajskim pokoju obok trupa mężczyzny poznanego poprzedniego dnia. Kobieta nie pamięta wydarzeń z poprzedniej nocy i nie ma pojęcia, czy to aby nie ona zabiła swojego kochanka. Bohjalian bardziej niż na zbrodni skupia się na połamanym życiu Cassie, która jest antybohaterką budzącą empatię.

Julie Clark  „Ostatni lot”

Claire ma życie idealne, a przynajmniej tak to wygląda na pierwszy rzut oka. Tyle że każdym jego aspektem zarządza żelazną ręką jej wpływowy mąż, wyładowujący na żonie wszystkie swoje frustracje. Przed wylotem na delegację Claire spotyka Eve, kobietę, która również chce uciec od dawnego życia. Przed rozstaniem, panie wymieniają się kartami pokładowymi. Kiedy jednak samolot Eve rozbija się, Claire staje przed szansą przejęcia jej tożsamości. Tyle że nieznajoma nie powiedziała jej o sobie całej prawdy. Solidny thriller poruszający problem przemocy domowej.

Sebastian Fitzek „Lot 7A”

Choć może raczej tytuł powinien brzmieć „Miejsce 7A”. Bo psychiatra Mats Kruger, który panicznie boi się latania, wyczytał, że to absolutnie najgorszy fotel, jaki można zająć, gdyby wydarzyła się tragedia. I wykrakał. Bo na pokładzie samolotu, którym leci, odbiera połączenie telefoniczne, a tajemniczy głos daje mu wybór: albo zmusi pilota do rozbicia maszyny, albo porywacz zabije jego córkę i jej nienarodzone dziecko. Brzmi znajomo? Fitzek, spec od thrillera, trzyma czytelnika w napięciu do samego końca, który nie będzie klasycznym happy endem.

Przeczytaj fragment książki:

Ultimatum

Issuu is a digital publishing platform that makes it simple to publish magazines, catalogs, newspapers, books, and more online. Easily share your publications and get them in front of Issuu's millions of monthly readers.

Książka „Ultimatum” jest już dostępna w sprzedaży.

Artykuł sponsorowany.


komentarze [10]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Marek Dettlaff 13.07.2022 21:58
Czytelnik

A gdzie John J Nance?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Garbaty-Aniol11 08.05.2022 17:40
Bibliotekarz

Warto wymienić jeszcze 714 wzywa pomocy Haileya i Norton N22 Crichtona

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
SekstusEmpiryk 27.02.2022 14:06
Czytelnik

Dorzucę trochę starszych tytułów:
Los jest myśliwym - Ernest Kellogg Gann
Janusz Meissner - Trzy diamenty, Szkoła orląt, Żądło Genowefy, L jak Lucy
Bohdan Arct - praktycznie cała twórczość
Kazimierz Sławiński - Awantury powietrzne (sfilmowane jako Paryż-Warszawa bez wizy) i Awantur powietrznych ciąg dalszy
John Steinbeck - punkt zwrotny (brak w LC)

Jest jeszcze jedna...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
SekstusEmpiryk 27.02.2022 14:32
Czytelnik

Jednak znalazłem! Ostatnia pozycja to Samolotem naokoło świata Władysława Umińskiego.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
venicet5 25.02.2022 11:30
Czytelniczka

Żona lotnika. Kobieta, która podbiła niebo

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Żona lotnika. Kobieta, która podbiła niebo
Anna-Maria 23.02.2022 20:57
Czytelniczka

I świetny reportaż  Wniebowzięte. O stewardesach w PRL-u

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Wniebowzięte. O stewardesach w PRL-u
Meszuge 23.02.2022 18:50
Czytelnik

"Pilot" Roberta P. Davisa.  "Moje złego początki" Janusza Meissnera

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Sea_Of_Darkness 23.02.2022 17:59
Czytelniczka

Inne książki samolotowe:
Łowczyni
Dziewczyny w przestworzach

Obie polecam. 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Łowczyni  Dziewczyny w przestworzach
Lucy 23.02.2022 16:44
Czytelniczka

The professional skydiving instructor Nicole Smith-Ludvik atop ...

Nie tylko stewardesy potrafią odlecieć.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Bartek Czartoryski 23.02.2022 15:01
Tłumacz/Redaktor

Zapraszam do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post