Co czytają więźniowie? Czy książki mogą pomóc w resocjalizacji?
Po jakie lektury najczęściej sięgają osadzeni? Czy chętniej oddają się lekturze niż osoby przebywające na wolności? I w końcu, jakie znane książki powstały w więzieniu?
W ubiegłym roku brytyjska policja poinformowała o zatrzymaniu Bena Johna, u którego na twardym dysku zabezpieczono dziesiątki tysięcy dokumentów składających się, według oficjalnego oświadczenia, na prawdziwe „bogactwo” materiałów dotyczących białej supremacji i antysemityzmu. Na komputerze odnaleziono także kopię „The Anarchist Cookbook”, wydanej w latach 70. książki autorstwa Williama Powella, w której można znaleźć między innymi instrukcję wyrobu materiałów wybuchowych.
John został oskarżony na podstawie ustawy o terroryzmie i uznany za winnego w przypadku jednego ze stawianych mu zarzutów.
Zamiast odsiadki – czytanie
W sierpniu zeszłego roku młody mężczyzna otrzymał wyrok w zawieszeniu. W wyjściu na prostą miała zaś pomóc mu… wielka literatura.
Sędzia Timothy Spencer nakazał mu czytać klasykę, w tym „Dumę i uprzedzenie” Jane Austen, „Wieczór Trzech Króli” Shakespeare'a czy „Opowieść o dwóch miastach” Dickensa.
„Sprawdzę stan twojej wiedzy po lekturze” – zapowiedział sędzia Spencer, cytowany przez The Guardian. „Jeśli poczuję, że kręcisz, bardzo tego pożałujesz”.
W ramach Serious Crime Prevention Order (nakazu zapobiegania poważnej przestępczości – przyp. red) Johna zobowiązano do pięcioletniego utrzymywania kontaktów z policją (aby umożliwić jej monitorowanie, w jaki sposób korzysta z internetu), a także do ukończenia 30-dniowego programu interwencyjnego.
Po sześciu miesiącach obserwacji 22-latek powiedział sędziemu: „Shakespeare podobał mi się bardziej niż Jane Austen. Ale Austen też mi się podobała, do pewnego stopnia”. Spencer miał też otrzymać „w dużej mierze pozytywną” opinię na temat skazanego.
Klasycy nie podołali
Dla wszystkich, którzy wierzą, że literatura bezwzględnie czyni nas bardziej empatycznymi, mamy niestety złe wieści. W ostatnim czasie Sąd Apelacyjny orzekł, że pierwotny wyrok był niezgodny z prawem i nakazał Johnowi odsiedzieć dwa lata więzienia.
Prokuratura miała bowiem „poważne obawy” dotyczące działalności studenta w internecie. Wykazano, że po tym, jak zapewniał sędziego, że zerwał z neo-nazistowską ideologią, nadal wyrażał popracie dla skrajnie prawicowych treści w mediach społecznościowych.
Książki „za kratami”
Być może Ben John sięgnie po książki również w więzieniu. Pozostaje żywić nadzieję, że będą bardziej sprzyjać jego resocjalizacji. Jak możemy przeczytać na stronie Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w Katowicach, w każdym polskim areszcie śledczym i zakładzie karnym funkcjonuje biblioteka lub punkt biblioteczny.
Oddział Zewnętrzny w Grudziądzu powołuje się na badania Katarzyny Lipińskiej, która w swojej pracy naukowej zajmuje się m.in. problematyką czytelnictwa w polskich jednostkach penitencyjnych. Według zgromadzonych przez nią danych, w 2020 r. w polskich więzieniach przebywało ok. 70 tys. osadzonych. W 140 więziennych bibliotekach było dostępnych 1 400 655 książek i zostały wypożyczone 826 866 razy!
Co ciekawe, więzienne księgozbiory nie różnią się istotnie od tych publicznych. Z artykułu opublikowanego w maju 2021 r. przez Zakład Karny w Opolu Lubelskim wynika, że tworzą go książki przygodowe, obyczajowe, kryminalne, fantastyka, albumy i poradniki, książki o tematyce religijnej oraz podręczniki do nauki języków. Można też w nim znaleźć pozycje dla koneserów poezji. Natomiast Okręgowy Inspektorat Służby Więziennej w Katowicach wymienia publikacje dla miłośników historii, kultury oraz powieści zaliczane do klasyki literatury polskiej i światowej. Wskazuje, że największym zainteresowaniem wśród osadzonych cieszą się książki kryminalne, fantasy, powieści historyczne oraz romanse. Popularne są również pozycje o tematyce sportowej i motoryzacyjnej oraz codzienna prasa. Tym, co odróżnia bilbliotekę więzienną od publicznej, jest według OISW w Katowicach, zawartość półek z książkami dla najmłodszych, choć również tutaj można znaleźć historyczne komiksy oraz bajki terapeutyczne, wykorzystywane w pracy przez więziennych psychologów.
Areszt Śledczy Tarnowskie Góry wskazuje, że izolacja wymusza na wielu więźniach sięgnięcie po książkę – wynika to z braku alternatywy, robią to dla zabicia czasu. Dla niektórych oznacza to odkrycie czytania na nowo, doświadczenie odmienne od wcześniejszego przymusu czytania lektur szkolnych. Z treści na stronie internetowej aresztu można również dowiedzieć się, że książki odgrywają istotną rolę podczas nauczania i zajęć kulturalno-oświatowych. W ocenie Funkcjonariuszy Służby Więziennej wywierają pozytywny wpływ na osadzonych, wspierają ich rozwój oraz dają im możliwość wzmocnienia więzi międzyludzkich, otwarcia się na drugiego człowieka.
Biblioteka to także miejsce, w którym niektórzy więźniowie pracują, obsługując czytelników oraz dokonując drobnych napraw zgromadzonych publikacji.
Jakie znane książki napisano w więzieniu?
Na wstępie warto zaznaczyć, że przyczyny osadzenia mogą być różne – to nie tylko kary za dokonane przestępstwa. Wyłączenie ze społeczeństwa może także stanowić wyraz prześladowania za deklarowane poglądy i działalność antysystemową lub wynikać z działań wojennych, internowania.
Miguel de Cervantes wielokrotnie przebywał w więzieniu z powodu niespłaconych długów. Choć trudno w to uwierzyć, „Don Kichot z La Manchy” powstawał właśnie wtedy, gdy jego autor był osadzonym. Jean Genet napisał swoją debiutacką autobiograficzną powieść „Matka Boska Kwietna” podczas odbywania kary za posługiwanie się fałszywymi dokumentami, kradzieże i dezercję. Gregory David Roberts opisał swoje burzliwe życie wypełnione ciemnymi interesami oraz romantyczną miłością i filozofią Wschodu w książce „Shantaram”, kiedy przebywał w australijskim więzieniu
Nelson Mandela był osadzony przez 27 lat z powodu swoich poglądów politycznych . Przemyślenia z tego okresu zebrał w książce „Konwersacje z samym sobą”. W niewoli pisali natomiast Marco Polo („Opisanie świata”) oraz Ezra Pound („Pieśni Pizańskie”).
źródło: theguardian.com | gov.uk
[kw] [dpp]
komentarze [8]
A w celi jednoosobowej to przede wszystkim "Sto lat samotności" ;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postMistrz Kjng że swoją Zielona Mila wydaje się idealnie obrazować temat :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postWspomnę też o hrabii De Sade, który pisał swoje twórczości w więzieniu.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJa bym zaproponowała osadzonym w ZK czytelnikom serię "Skazaniec" Krzysztofa Spadło
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPowinni zacząć od czytania słownika ortograficznego. Nie twierdzę,że wszyscy ale niestety większość.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postA czy autorzy tego artykułu wiedzą czy w "puszce" można mieć czytnik ebooków???
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postKsiażki nie tylko resocjalizują, ale niektórym ratują życie, wyciągają ich z dna piekła. Przeczytajcie sobie książkę Pawła Cwynara "Biskup. Nawrócony gangster", w której autor opowiada jaki wpływ na jego życie podczas długiej odsiadki wywarło czytanie książek.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post