Pozory mylą. Paula Hawkins i nowy thriller „Powolne spalanie”

LubimyCzytać LubimyCzytać
23.08.2021

Autorka „Dziewczyny z pociągu” wraca z powieścią o zdradzie, żądzy zemsty oraz wielkich namiętnościach, a także ich dramatycznych następstwach. „Powolne spalanie” to gratka dla miłośników kryminałów. Tu ważna jest nie tylko odpowiedź na pytanie „kto zabił?”, lecz także „dlaczego?”.

Pozory mylą. Paula Hawkins i nowy thriller „Powolne spalanie”

Z biegiem lat kartki książek żółkną, tracą giętkość, stają się kruche i niszczeją. Ten proces nosi nazwę „powolne spalanie” (ang. „slow burning”). Tytuł nowego thrillera Pauli Hawkins jest nieprzypadkowy i symbolicznie oddaje to, co może dziać się z człowiekiem, który przez lata poddany jest działaniu niszczycielskiej siły. W niektórych bowiem przypadkach mijający czas nie leczy ran – wręcz przeciwnie, coraz bardziej je zaognia, aż w końcu staje się w płomieniach…

„Powolne spalanie” Pauli Hawkins

Paula Hawkins to nazwisko znane miłośnikom kryminałów – w końcu który fan książkowych morderstw i intryg nie kojarzy „Dziewczyny z pociągu”? Debiutancka powieść autorki od razu po premierze trafiła na 1. miejsce listy bestsellerów dziennika „The New York Times”, gdzie utrzymywała się przez 13 tygodni, a do lektury zachęcał choćby sam Stephen King. Popularność przyniosła jej również adaptacja filmowa w gwiazdorskiej obsadzie – w głównej roli wystąpiła Emily Blunt.

Paula Hawkins na czarnym tle

Druga książka Hawkins również była głośna, choć krytycy wskazywali duże zagmatwanie fabuły czy nadmiar narracji (wydarzenia są bowiem przedstawiane aż z jedenastu punktów widzenia). Mimo wszystko powieść znów stała się bestsellerem, a w lubimyczytać.pl czytelnicy wystawili jej niewiele niższą średnią ocen, niż „Dziewczynie z pociągu” (6,3 / 10).

Teraz, po 6 latach od głośnego debiutu, Paula Hawkins wraca z trzecią powieścią, którą gatunkowo również można zakwalifikować jako jej specjalność, czyli thriller psychologiczny. Na warsztat bierze miłość, namiętność i zdradę. Co z tego wyniknie?

Pozory mylą

Nowa powieść Hawkins zaczyna się klasycznie – od trupa. W Londynie zostają znalezione zwłoki młodego chłopaka. Jednak im dalej w fabularny las, tym mniej utartych książkowych ścieżek. Zamordowany mężczyzna pomieszkiwał na barce, choć pochodził z dobrze sytuowanej rodziny, a z jego osobą łączą się trzy kobiety – kochanka, ciotka i sąsiadka z sąsiedniej barki, przycumowanej na londyńskim kanale. Narwana młoda dziewczyna, widziana przez świadków nad ranem, gdy zakrwawiona opuszcza pokład po nocy spędzonej z chłopakiem, zdaje się najpewniejszym tropem policji. Laura, określana jako nieobliczalna czy wręcz „zwariowana”, zdaje się być idealną kandydatką na sprawczynię brutalnego zabójstwa.

Ale co z Miriam, dziwaczką mieszkającą na barce obok? Jako pierwsza odkryła zwłoki – czy to automatycznie czyni ją podejrzaną? Dlaczego Miriam nie mówi policji wszystkiego? Co ukrywa ta samotna kobieta, przez złośliwych ze względu na tuszę i zaniedbanie przezywana „hobbitem”?

Nie zapominajmy też o Carli – eleganckiej damie, ciotce zmarłego Daniela. Dobrze sytuowana i wykształcona, (była) żona słynnego pisarza, należy do angielskiej klasy wyższej. Za jej chłodem i zdystansowaniem kotłują się jednak wielkie emocje…

Wszystkie trzy kobiety łączy przeszłość, a raczej fakt, że każda z nich kiedyś doświadczyła bólu, od którego nie mogą się uwolnić. Jakie tajemnice kładą się cieniem na ich teraźniejszości? I jak długo człowiek może zginać się pod ciężarem wspomnień, dopóki się nie złamie?

Grafika z okładką książki "Powolne spalanie"

Stiff upper lip, czyli brytyjska rezerwa

Choć sporo frajdy przyniesie lektura „Polownego spalania” czytelnikowu nastawionemu na tropienie śladów, rozrzuconych tu i tam przez autorkę oraz próba rozwiązania zagadki kryminalnej, to w powieści jest także drugie dno. Paula Hawkings jest Brytyjką i jej książki warto odczytywać właśnie w kontekście angielskiej kultury. W gorącej wodzie kąpana Laura, nieciekawa Miriam i dystyngowana Carla należą do różnych środowisk, przez co w codziennym życiu borykają się z innymi problemami. Najmłodsza Laura ma problemy, które rzutują na jej konflikty w pracy czy konieczność przebywania pod kuratelą służb społecznych. To automatycznie stawia ją w złym świetle, a stereotypom bardzo trudno się wymknąć. Przedstawienie Laury w relacji z policjantami zestawione z ukazaniem rozmowy z bliską jej osobą ukazuje brutalność założeń, które podejmujemy każdego dnia. Pozwala też odkryć inną twarz dziewczyny.

Z kolei Carla to przedstawicielka „upper class”, której uprzywilejowanie jest widoczne już na pierwszy rzut czytelniczego oka. Carla musi jednak za nie zapłacić. To Brytyjczycy ukuli określenie „stiff upper lip” (dosłownie „sztywna górna warga”), oznaczające powściągliwość w okazywaniu emocji, cechę pożądaną u przedstawicieli tego narodu. Stoicyzm czy egoizm? Dystans czy nieczułość? Bohaterowie Pauli Hawkins wymykają się prostym etykietom, choć wydawałoby się, że wszystko jest jasne, a każdy odkrywa przypisaną sobie rolę. Niuansowanie psychologiczne postaci sprawia, że czytając, odczuwamy zarówno współczucie, jak i złość czy zażenowanie ich postępkami.

Ci bowiem błądzą, prowadzeni przez zawiść, gniew i zazdrość. Dawne krzywdy nie zostały wybaczone, a teraźniejszość przynosi coraz więcej bólu. Poplątane losy bohaterów piętrzą kolejne znaki zapytania, tak uwielbiane przez czytelników powieści z dreszczykiem. Zresztą, Paula Hawkings zawiera w „Powolnym spalaniu” odniesienie do kryminałów – jest to poniekąd bowiem powieść szkatułkowa, zawierająca w sobie książkę napisaną przez jedną z postaci. Sympatią czytelnika można manipulować i szybko skłonić go do pewności na temat czyjejś niewinności albo winy – mówi Hawkings ustami bohatera. Kto odważy się złapać w jej pułapkę?

Przeczytaj fragment książki „Powolne spalanie” Pauli Hawkins

Powolne spalanie

Issuu is a digital publishing platform that makes it simple to publish magazines, catalogs, newspapers, books, and more online. Easily share your publications and get them in front of Issuu's millions of monthly readers.

Książka „Powolne spalanie” jest już dostępna w sprzedaży online

Artykuł na podstawie książki „Powolne spalanie” Pauli Hawkins we współpracy z wydawnictwem Świat Książki

[ec]


komentarze [5]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Amoniek 27.08.2021 16:26
Czytelniczka

A ja weekend spedze z  Pies Baskervillów

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Pies Baskervillów
Anakonda 26.08.2021 12:24
Czytelniczka

Pisarze niech sobie piszą, media niech pieją w zachwycie (czasem zupełnie myląc nieświadomego i biednego czytelnika). Na szczęście ja nie muszę tego czytać i brać udziału w zbiorowej histerii... Po "Dziewczynie z pociągu" niczego fajnego nie oczekuję. To tyle...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Brutus 25.08.2021 11:51
Czytelnik

Nie ma się co zawczasu ekscytować. "Dziewczyna z pociągu" nie była hitem jak ją określali a punktacja 6,5/10 to słabo. Bardziej to był szum medialny dla reklamy. Nawet już nie pamiętam o czym była. Nie zapadła mi w pamięci a styl pisania w czasie teraźniejszym jest nie do zaakceptowania. Nie liczyłbym, że ta powieść będzie lepsza. Może się mylę ale na promowanych "hitach"...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
PearlAmongTheBooks 24.08.2021 20:13
Czytelniczka

Koniecznie muszę przeczytać tą pozycję. "Dziewczyna z pociągu" bardzo mi się podobała, "Zapisane w wodzie nieco mniej", więc jestem ciekawa, czy najnowsza powieść dorówna debiutowi. 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
LubimyCzytać 23.08.2021 12:01
Administrator

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post