Oscary 2021: „Nomadland” na podstawie książki z trzema statuetkami

LubimyCzytać LubimyCzytać
26.04.2021

„Nomadland” wielkim zwycięzcą tegorocznych Oscarów! Podczas wieczornej gali obraz Chloe Zhao zobył aż trzy statuetki, w tym tę najważniejszą – dla najlepszego filmu. „Nomadland” to produkcja na motywach książki Jessiki Bruder pod tym samym tytułem.

Oscary 2021: „Nomadland” na podstawie książki z trzema statuetkami

Na sześć kategorii, w których obraz Chloe Zhao był nominowany do tegorocznych Oscarów, aż 3 zakończyły się sukcesem filmowej adaptacji reportażu literackiego Jessiki Bruder. W tym ta najważniejsza, dla najlepszego filmu. Wyższość obrazu Chloe Zhao musiały uznać: „Minari”, „Sound of Metal”, „Mank”, „Obiecująca. Młoda. Kobieta”, „Ojciec” i „Proces siódemki z Chicago”. Statuetkę z rąk legendarnej aktorki Rity Moreno odebrali wspólnie producenci filmu: Frances McDormand, Peter Spears, Mollye Asher, Dan Janvey i Chloe Zhao.

„Obejrzyjcie nasz film na największym możliwym ekranie. A któregoś dnia weźcie swoich przyjaciół i obejrzyjcie wszystkie filmy, które tu przedstawiono.”

– powiedziała odbierając statuetkę McDormand, a następnie… zawyła niczym wilk.

Chwilę po otrzymaniu nagrody za najlepszy film McDormand jeszcze raz wyjszła na scenę. Rola Fern, kobiety, która w wypadku życiowych perypetii jest zmuszona do życia w swoim vanie, została doceniona przez Akademię i uhonorowana nagrodą dla najlepszej aktorki. Trzymając w dłoniach statuetkę, Frances McDormand powiedziała, że jej głos jest jej mieczem, a jej miecz jest jej pracą. Podziękowała też za zrozumienie i za docenienie Oscarem.

Druga kobieta-reżyserka w historii Oscarów

Z drugą statuetką opuściła scenę również reżyserka Chloe Zhao, uznana przez Akademię najlepszym reżyserem tegorocznych Oscarów. Jest to największy sukces w karierze urodzonej w Pekinie autorki. Odbierając statuetkę, Zhao stała się drugą w ponad 90-letniej historii nagrody kobietą uznaną za najlepszą reżyserkę (pierwszą była Kathrin Bigelow za „The Hurt Locker. W pułapce wojny”, nagrodzona w w 2008 roku). W swojej przemowie Zhao zadedykowała nagrodę wszystkim tym, którzy wierzą w dobro w sobie samych i widzą dobro w innych ludziach.

Zaskoczeniem może być fakt, że uznany najlepszym filmem „Nomadland” nie zdobył nagrody w kategorii scenariusz adaptowany; ta statuetka przypadła w udziale obrazowi „Ojciec” w reżyserii Floriana Zellera. Twórcami scenariusza byli właśnie wspomniany Zeller wraz z Christopherem Hamptonem, na podstawie sztuki teatralnej „Le Père” napisanej przez tego pierwszego; jej premiera miała miejsce w Paryżu w 2012 roku. Również sztuka teatralna była pierwowzorem dla filmu „Pewnej nocy w Miami”. Wśród filmów nominowanych w tej kategorii na uwagę zasługuje „Biały Tygrys” Ramina Bahraniego, czyli obraz na podstawie nagrodzonej w 2008 roku Bookerem książki Aravinda Adigi o tym samym tytule.

Drugą statuetką, którą uhonorowany został „Ojciec”, to ta w kategorii „Najlepszy aktor pierwszoplanowy”. Nagrodzony został nią Anthony Hopkins (drugi Oscar w karierze!) za rolę schorowanego, wykazującego oznaki demencji starczej 80-letniego Anthony’ego.

Po dwie nagrody zdobyły również filmy „Judas and the Black Messiah”, „Ma Rainey: Matka bluesa”, „Sound of Metal”, „Co w duszy gra” i „Mank”. Za największego przegranego oscarowej gali można uznać film „Proces siódemki z Chicago”. Chociaż jego twórcy byli nominowani aż w 6 kategoriach, niedzielną noc zakończyli bez żadnej statuetki.

Niestety wśród laureatów tegorocznych Oscarów nie ma Polaków. Dariusz Wolski nominowany za pracę z kamerą na planie filmu „Nowiny ze świata” musiał uznać wyższość Erika Messerschmidta, odpowiedzialnego za warstwę wizualną „Manka”.

Świetny film, równie dobra książka?

Nomadland książka

Nie byłoby filmu „Nomadland” bez reportażu, na podstawie którego powstał. Opublikowana w 2017 roku książka amerykanki Jessiki Bruder wydana została w Polsce dzięki wydawnictwu Czarne („Nomadland. W pogoni za pracą”), a jej najnowsza edycja opatrzona jest filmową okładką. Reportaż opowiada o mieszkańcach Stanów Zjednoczonych, których sytuacja życiowa zmusza do sprzedaży domów i zamieszkania w vanach, kamperach, pikapach i przyczepach campingowych. Jeżdżą od stanu do stanu w poszukiwaniu dorywczej pracy – na kempingach, przy zbiorach owoców i warzyw, w centrach logistycznych Amazona.

Dla wielu firm są to pracownicy doskonali. Wytrwali, odpowiedzialni, doświadczeni, bardzo zdeterminowani. Przywożą ze sobą cały swój dobytek, zmieniając postoje przyczep w efemeryczne miasteczka robotnicze, które pustoszeją, kiedy kończy się praca. Nigdzie nie zostaną wystarczająco długo, żeby stworzyć związek zawodowy.

Niektórzy uważają ich za bezdomnych, ale koczownicy nowej ery nie lubią tej łatki. Mówią o sobie: bezmiejscowi.

Książka Jessici Bruder w serwisie lubimyczytać.pl ma blisko 1400 czytelników, którzy zostawili 55 opinii, oceniona została przez 368 użytkowników lubinyczytać.pl. Średnia ocena to 7,1.

Świetny kawał reporterskiej roboty. Bardzo poruszający obraz prawdziwej Ameryki... a zwłaszcza emerytury w USA.

Dominika

Bardzo zasmuciła mnie ta książka. Biorąc pod uwagę opinię, którą nadal mają Stany Zjednoczone jako idealny kraj dla każdego, kto chciałby zrealizować swoje marzenia, to ten reportaż pokazuje jak wiele w Ameryce się zmieniło i jak ten kraj potrafi nie pomagać ludziom, a wręcz niszczyć człowieka. Bardzo dobrze napisany - mimo że postać reporterki jest bardzo obecna w tekście, nie przeszkadza to w obiektywnym podejściu do wielu spraw przedstawionych w książce. Polecam.

Joanna_JK

„Nomadland” – kiedy będzie w kinach?

Film „Nomadland” nie jest dostępny w żadnej z popularnych sieci streamingowej. Nie był jeszcze wyświetlany w kinach w Polsce. Dystrybutor obrazu wyznaczył datę jego premiery na 14 maja 2021 roku. Czytelnikom chętnym zobaczyć oscarowy film pozostaje czekać na ponowne otwarcie kin.

[aj]


komentarze [6]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
PedroP 01.05.2021 23:33
Czytelnik

"Ceremonia" (choć bardziej pasuje towarzystwo wzajemnej adoracji) rozdania Oskarów przebiła wszystko. Tak kuriozalnego spędu, który momentami przypominał kabaret, to ja nie widziałem dawno. I wcale nie chodzi tu o skutki pandemii. "Nomadland" nie był złym filmem, ale daleko mu do arcydzieła. Odnosiło się wrażenie podczas seansu, że Zhao nakręciła go wybitnie pod nagrody,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Dawid 28.04.2021 09:59
Czytelnik

"Chwilę po otrzymaniu nagrody za najlepszy film McDormand jeszcze raz wyjszła na scenę." Serio lubimy czytać? serio?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
kasiaman55 27.04.2021 20:52
Bibliotekarka

Dla mnie aktorka Frances Mcdormand zagrała rewelacyjnie w filmach "Trzy billboardy za Ebbing, Missouri", czy w "Fargo" więc na pewno zapoznam się z jej kolejną kreacją filmową. Doceniam takich aktorów, którzy nie kreują sztucznie swojego wizerunku, są po prostu sobą i za to należy się duże uznanie dla p. McDormand.
Po książkę też chętnie sięgnę, między innymi dlatego, że...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
JoaSia 26.04.2021 21:00
Czytelniczka

Tak, mam nadzieję że obejrzę Nomaland na dużym ekranie... Sama o tym marzyłam od dawna. Cieszę się, że wygrał ten film, pomimo że nawet nie widziałam go, ani nie czytałam książki. Chyba czas najwyższy ;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
czytamcałyczas 26.04.2021 20:06
Czytelnik

Ja zwykle jestem za głupi.Na takie filmy.Wole horrory.Klasy B

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
LubimyCzytać 26.04.2021 11:33
Administrator

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post