Niestety te wszystkie targi książkowe w internecie i poza nim, to pic na wodę. Ich jedynym celem jest napędzenie koniunktury wydawnictwom. Minusem (jednym z wielu) tej nowej wersji LC jest brak nazwy użytkownika , który dodał książkę do serwisu, co prowadzi już do całkowitej anonimowości, ale z drugiej strony jest sprytnym chwytem, bo ktoś może założyć konto (np. marketingowcy wydawnictw lub pisarzy) tylko w celu dodania jakiejś pozycji i potem zawyżyć (lub zaniżyć w ramach konkurencji) ocenę książki przed publikacją. Niby nic, ale obecnie ludzie bardziej patrzą na rating, niż czytają recenzje, opinie przed zakupem. Ceny to jest kolejna ściema tego typu wydarzeń, bo w rzeczywistości nie ma żadnych obniżek, a już na pewno nie na te bardziej wartościowe pozycje, tu ceny nawet nie drgną. Kolejna rzecz, nie za bardzo trafia do mnie ten trend zadawania pytań twórcom. Rozumiem jeszcze spotkania autorskie, choć te też czasem okazują się potwornie drętwe, albo chęć zdobycia autografu na własnym egzemplarzu książki. Ok, mamy pandemię, więc wszystko jest teraz robione zdalnie. Ale jakaż to nobilitacja mnie spotka jako czytelnika, że pisarz odpowie na kilka moich pytań w zalewie miliona innych zadawanych w ciągu roku?

Niestety te wszystkie targi książkowe w internecie i poza nim, to pic na wodę. Ich jedynym celem jest napędzenie koniunktury wydawnictwom. Minusem (jednym z wielu) tej nowej wersji LC jest brak nazwy użytkownika , który dodał książkę do serwisu, co prowadzi już do całkowitej anonimowości, ale z drugiej strony jest sprytnym chwytem, bo ktoś może założyć konto (np....

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

@Cześć Anko.
Takie jest też moje wrażenie. Odnoszę też takie, że książek wydaje się coraz więcej, ale coraz gorszej (intelektualnej) wartości. I nie chodzi o to, że nie ma być różnorodnie. Nie, albo, że nie można przeczytać czegoś dla czystego relaksu, chociaż książka wymagająca (np.nie ze względu na niechlujnie zredagowanie, bynajmniej!:-)) nie może być również źródłem tegoż. Idea książki już dawno nam się zgubiła, gdzieś zjadł ją rynek. Ważne by wyprodukować i sprzedać.Wyprodukować i sprzedawać, chociaż jeszcze gdzieniegdzie są wyjątki...
Allegro od kiedy pamiętam, było drogim serwisem. (Nie żeby to stanowiło usprawiedliwienie).
Jest księgarnia, która ma realne promocje, nie podaję nazwy,by pod moim adresem nie było zarzutu o reklamę, ale zdarzają się takie praktyki, chociaż i tam jest mało książek naukowych, chociaż są popularno-naukowe. Targi - o ile ja pamiętam, w wydaniu on-line prawie zawsze były droższe. Znam też takie praktyki, że gdy jest jakieś święto np obniżka z jakiegoś powodu wiele książek np w wydaniach elektronicznych natychmiast ma status "chwilowo niedostępne", a ceny (pozostałych, objętych promocją) książek są wyższe o 10 do 2o%... Szkoda.
Nie wiem jak ze stacjonarnymi targami. Smutna to rzeczywistość.
Warto kupować świadomie, może to będzie właśnie taki przyczynek ku temu? Nie wiem. Z innej beczki.
Czy zauważyłaś, że jeśli nie korzysta się z wersji portalu beta, nie można skomentować żadnego z wątków... Cóż, smutne to także wywieranie takiego nacisku, chociaż i tu coraz mniej osób korzystających z serwisu... Szkoda.
No ale może ja jestem w błędzie. Może się mylę.
Pozdrawiam i życzę dobrego czytania, niezależnie od targów, i kwarantann. Tak po prostu, czystej przyjemności.

@Cześć Anko.
Takie jest też moje wrażenie. Odnoszę też takie, że książek wydaje się coraz więcej, ale coraz gorszej (intelektualnej) wartości. I nie chodzi o to, że nie ma być różnorodnie. Nie, albo, że nie można przeczytać czegoś dla czystego relaksu, chociaż książka wymagająca (np.nie ze względu na niechlujnie zredagowanie, bynajmniej!:-)) nie może być również źródłem...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Sprawdziłam ofertę tytułów na Allegro i nie porywa atrakcyjnością ceny - książki kosztują tyle samo lub nawet więcej niż w innych księgarniach internetowych. Targi kojarzyły mi się zawsze z dużymi zniżkami, rabatami i promocjami i tytułami wydawanymi właśnie specjalnie na targi, tutaj nic takiego nie widzę, więc nie skorzystam.

Sprawdziłam ofertę tytułów na Allegro i nie porywa atrakcyjnością ceny - książki kosztują tyle samo lub nawet więcej niż w innych księgarniach internetowych. Targi kojarzyły mi się zawsze z dużymi zniżkami, rabatami i promocjami i tytułami wydawanymi właśnie specjalnie na targi, tutaj nic takiego nie widzę, więc nie skorzystam.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Zapraszamy do dyskusji.

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post