Milionowy kontrakt 21-letniej pisarki z Wielkiej Brytanii

LubimyCzytać LubimyCzytać
09.09.2020

Na amerykańskim i brytyjskim rynku książki głośno o nowej autorce, która podpisała umowę na swoją debiutancką powieść. Faridah Àbíké-Íyímídé sfinalizowała kontrakt z amerykańskim wydawnictwem Macmillan. Umowa opiewa na okrągłą sumę miliona dolarów.

Milionowy kontrakt 21-letniej pisarki z Wielkiej Brytanii

Czy aby napisać powieść, należy swoje przeżyć, a do pióra bądź klawiatury można zasiadać dopiero wtedy, gdy posiada się bogaty bagaż doświadczeń? Takiemu twierdzeniu przeczy historia brytyjskiej pisarki Faridah Àbíké-Íyímídé, która w wieku 21 lat podpisała milionowy kontrakt na  debiutancką książkę.

Faridah Àbíké-Íyímídé to autorka pochodząca z południowego Londynu. Àbíké-Íyímídé jest jeszcze studentką, uczęszcza na zajęcia z Literatury angielskiej na University of the Highlands and Islands w Aberdeen. Z powodu ciemnego koloru skóry i wyznania (Àbíké-Íyímídé jest muzułmanką), wielokrotnie czuła się wykluczona z życia społecznego. Wolny czas spędzała oglądając amerykańskie seriale dla nastolatek: „Plotkarę” i „Słodkie kłamstewka”. Gdy miała 19 lat, te młodzieżowe produkcje zainspirowały ją do napisania swojej pierwszej książki. Po zajęciach wracała do domu i zabierała się do pracy. Jak twierdzi w wypowiedzi udzielonej dziennikowi „The Guardian”, pisząc chciała sobie stworzyć fikcyjnych przyjaciół.

Ace of Spades  Faridah Abike-Iyimide Akcja thrillera dla młodzieży „Ace of Spades” (pol. as pik) dzieje się w bogatym liceum. Pieniądze wprost leżą w nim na szkolnych korytarzach, a wszyscy uczniowie są idealni. A przynajmniej tacy się na pierwszy rzut oka wydają. „Ace of Spades” ma poruszać wątki dotyczące nierówności klasowej, dyskryminacji ze względu na orientację seksualną, jak zinstytucjonalizowanego rasizmu.

Debiutancka powieść Faridah Àbíké-Íyímídé ukaże się na rynku brytyjskim i w krajach Zjednoczonego Królestwa w czerwcu 2021 roku nakładem specjalizującego się w literaturze młodzieżowej i dziecięcej wydawnictwa Usborne. Jak uważają przedstawiciele wydawnictwa, książka Àbíké-Íyímídé to potężny głos w młodym brytyjskim pisarstwie. Usborne deklaruje, że „Ace of Spades” będzie odkrywał przed czytelnikami bariery, które ciemnoskórzy uczniowie muszą pokonać, aby osiągnąć te same rzeczy, które łatwo przychodzą ich kolegom o białym kolorze skóry.

Brytyjka pracowała z redaktorami Usborne przez dwa lata, zanim powieść została przedstawiona wydawcom amerykańskim. Tam zawalczył o nią amerykański gigant Macmillan. Za prawa do opublikowania w Stanach Zjednoczonych „Ace of Spades”, a także kolejnej książki Faridah Àbíké-Íyímídé, zaoferował sumę miliona dolarów. Cytowana przez „The Guardian” młoda pisarka podkreślała, że amerykański wydawca potraktował ją poważnie, nie starając się wykorzystać jej braku doświadczenia. Jak dodała Àbíké-Íyímídé wielu czarnoskórych twórców nie może liczyć na takie sprawiedliwe traktowanie.

Książki młodych pisarzy

Na szerokie literackie wody wypływa coraz więcej młodych pisarzy. Laureatem tegorocznego Międzynarodowego Bookera za debiut prozatorski „The Discomfort of Evening” jest Marieke Lucas Rijneveld. Zaledwie 29-letni Rijneveld to najmłodszy laureat Międzynarodowego Bookera w historii nagrody.  

„The Discomfort of Evening" Marieke Lucas Rijneveld nie pozwala ci się zdystansować. Czytelnik od razu wpada w tę historię i nie jest w stanie się od niej oderwać aż do końca - uważa Ted Hodgkinson, przewodniczący jury. - Zazdroszczę każdemu, kto nas dziś ogląda, a kto jeszcze nie miał okazji przeczytać tej książki. Brakuje mi słów, żeby ją zarekomendować.

Jeszcze młodszym literatem jest Dara McAnulty, autor książki „Diary of a Young Naturalist”. Dziś 16-letni twórca, który napisał książkę mając 15 lat, został 8 września ogłoszony laureatem nagrody Wainwright Prize for UK Nature Writing. Jak możemy przeczytać w uzasadnieniu jury: 

„Książka Dary to niezwykłe przedstawienie jego intensywnego związku ze światem przyrody, wraz z jego perspektywą jako autystycznego nastolatka żonglującego egzaminami, przyjaźniami i życiem pełnym działania na rzecz przyrody".

Jako 15-latek swoją karierę literacką rozpoczął również Christopher Paolini, autor cyklu „Dziedzictwo”. Osiągnął wielki sukces komercyjny – jego „Eragon” okazał się międzynarodowym bestsellerem.

Fotografia otwierająca: Alana Sousa / Pexels

[aj]


komentarze [12]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Auraiden 15.09.2020 01:04
Czytelnik

Kurde jakbym się urodził czarny, niepełnosprawnym, niebinarnym gejem który identyfikuje się jako traktor wyznania islamskiego to wystarczy że bym nabazgrał jakieś gówienko w którym ani jeden bohater nie byłby białym oraz nie byłby heteroseksualny i już miałbym easy life z dziesiątkami milionów dolarów na koncie. Życie jest niesprawiedliwe :(

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
ArtZ72 11.09.2020 01:14
Bibliotekarz

Cyt. "na rynku brytyjskim i w krajach Zjednoczonego Królestwa". Brzmi jak "na rynku polskim oraz w województwach Rzeczypospolitej". 😉😄

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
PedroP 10.09.2020 23:15
Czytelnik

Odnoszę wrażenie, że nagrody literackie są wręczane obecnie nie za nieprzeciętną umiejętność władania słowem i przelewania go na papier, ale za "wypluwanie" z siebie jakichś pseudo literackich wypocin, które równie dobrze mogłyby stanowić dodatek do "Życia na gorąco". Z ciekawości zapoznałem się z opiniami na temat książki Marieke Lucas Rijneveld na Goodreads.com i wychodzi...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
vespertine 10.09.2020 13:31
Czytelnik

Podoba mi się to, że młodzi twórcy mają odwagę poruszać takie trudne problemy współczesnych nastolatków. U nas doskonale zrobił to Marcel Moss w "Nie wiesz wszystkiego".

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Armand_Duval 09.09.2020 18:00
Czytelnik

"pisząc chciała sobie stworzyć fikcyjnych przyjaciół"
„Ace of Spades” ma poruszać wątki dotyczące nierówności klasowej, dyskryminacji ze względu na orientację seksualną, jak zinstytucjonalizowanego rasizmu."

Czyli nie tylko fikcyjni przyjaciele, ale i fikcyjne problemy?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
bookowertyczka 10.09.2020 13:24
Oficjalna recenzentka

Zawsze mi się wydaje, że na LubimyCzytać to sami fajni, otwarci ludzie, w końcu czytają książki.
A potem wchodzę w komentarze...

(Kiedy biali cis hetero faceci twierdzą, że dyskryminacja to fikcyjny problem, to nie wiadomo, czy śmiać się, czy płakać).

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Mario M 11.09.2020 02:27
Bibliotekarz

Problem jest taki że lewicowa wannabe inteligencja dostrzega tylko co poniektóre rodzaje dyskryminacji, takich swoich nowych proletariuszy których trzeba wyzwolić od opresorów (vide legendarni biali cis hetero faceci, a swoją szosą w bardziej "fajnych" i "otwartych" krajach jak np. Anglia, nie można mówić o białych, bo już samo to określenie uchodzi za rasistowskie,tak więc...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Armand_Duval 11.09.2020 10:04
Czytelnik

Fajnych otwartych ludzi to szukaj na wiecach partii Razem albo Biedronia, a nie w Internetach.

I tak - w Wielkiej Brytanii roku 2020 rasizm i dyskryminacja to jest fikcyjny problem.

Z tym rzucaniem na lewo i prawo "białymi hetero facetami" to trochę uważaj, bo trafisz kiedyś na fajnego, otwartego, kolorowego geja i zostaniesz nazwana jakąś "fobką".

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
bookowertyczka 11.09.2020 18:08
Oficjalna recenzentka

Nierówność klasowa to w 2020 roku w Wielkiej Brytanii fikcja?
Rasizm i dyskryminacja ze względu na orientację też?
Skończcie mówić innym,, że ich problemy nie istnieją.
Warto trochę poczytać, choćby prac naukowych, na ten temat. Tak po prostu. I przyjąć, że jeśli nas coś nie dotyka, to nie znaczy, że nie dotyka innych.

@Mario
Nikt nie mówi, że można dyskryminować „madki”...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Armand_Duval 11.09.2020 18:39
Czytelnik

Nie trzeba nic czytać - pojedź do Birmingham, które pozostali nieliczni już Anglicy sami nazywają Birmingstan, albo do Londynu, którego burmistrzem jest muzułmanin, a sama się przekonasz, że jeżeli ktoś jest w UK dyskryminowany ze względu na pochodzenie to raczej ci "biali hetero faceci", którymi zdajesz się tak gardzić.

Dyskryminacja ze względu na orientację seksualną w...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Auraiden 15.09.2020 01:08
Czytelnik

Armand_Duval - rasizm w UK to nie jest fikcyjny problem. Lewicowe ruchy gotują piekło białoskórym którzy są mocno dyskryminowani. Tylko ta autorka odwraca kota ogonem i znów pewnie przedstawi wymyślony rasizm wobec ciemnoskórych. A nie miała przyjaciół bo jest wredna albo coś a teraz płacze że ojej rasiści.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
LubimyCzytać 09.09.2020 12:48
Administrator

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post