Zostań recenzentem powieści „Rytuał” Grety Drawskiej!
Zostań jedną z czterdziestu osób spośród użytkowników portalu lubimyczytać.pl, które będą miały szansę zrecenzować I część nowej serii kryminalnej autorstwa Grety Drawskiej pt. „Rytuał”, hipnotyzującej jak „True Detective”.
Wokół głowy przybitej do drzewa krążą muchy. W jednym oku tkwi włócznia, a wyryty pod spodem pogański symbol wskazuje na to, że na wzgórzu odbył się makabryczny rytuał. Prokurator Wanda Just dobrze wie, że pierwsze tropy najczęściej są fałszywe, a im mniejsze miasteczko, tym więcej do ukrycia.
Śledztwo nabiera tempa w najmniej spodziewanym momencie. Zbrodniarz perfekcyjnie zaciera ślady i podejmuje zuchwałą grę z prokurator Just.
W pozornie zwyczajnym miasteczku toczy się brutalna walka o wpływy, a przeszłość odkrywa swoją mroczną twarz. Tutaj dawnych grzechów nie zapomina się nigdy.
Przeczytaj fragment powieści „Rytuał”
Podeszli bliżej. Widok istotnie był nieciekawy. Wokół przybitej do drzewa głowy krążyły muchy. Burza odświeżyła powietrze tylko na chwilę i znowu zrobiło się parno. Wraz z nadejściem wieczoru z okolicznych zarośli nadciągały chmary meszek i komarów zwabionych przez wilgoć, woń zgnilizny i krwi. Podchodząc do drzewa, Wanda przestała czuć zapach swojego potu. Przestała czuć cokolwiek poza okropnym smrodem rozkładających się tkanek. Głowa należała do mężczyzny z zaczątkami zakoli po obu stronach czoła. W jednym oku, a w zasadzie krwawo-czarnym oczodole, który przypominał wypalony krater, tkwiła włócznia. Drugie skierowane było w dół, jakby po dekapitacji głowa chciała po raz ostatni spojrzeć na odrąbane ciało. Potęgowało to makabryczny efekt, szczególnie że nie było żadnego ciała. Twarz zamordowanego zastygła jak maska nad zakrwawioną szyją. Wanda głośno przełknęła ślinę. Przypomniała jej się słynna zbrodnia w japońskim mieście Kobe, kiedy to czternastolatek obciął głowę jedenastolatkowi i zatknął ją nad wejściem do szkoły. Cóż, samuraje mieli długą historię dekapitacji, którą uczynili rytualnym wykończeniem seppuku, ale to było dawno temu w Japonii, a obecnie znajdowali się w okolicach Czaplinka w dwudziestym pierwszym wieku. Wzdrygnęła się.
Dereń podsunął jej paczkę papierosów, ale poklepała się wymownie po ramieniu. Wzrok podkomisarza spoczął jednak niżej, na tatuażu wilka ponad jej lewym nadgarstkiem. Powstrzymała impuls, by go zakryć ręką.
– Nie znam wielkomiejskich zwyczajów, pani prokurator. Czy to znaczy, że w Poznaniu już tylko walicie w żyłę?
– Nie, panie podkomisarzu – podwinęła wyżej rękaw, odsłaniając plaster nikotynowy – od jakiegoś czasu próbuję zakończyć toksyczne relacje. Lecę po kolei. A gdzie reszta? Zrozumiał od razu, że nie chodzi jej o resztę ekipy. – Szukamy. Dereń zapalił papierosa i spojrzał w stronę policjantów, którzy przeczesywali okolice wzgórza w poszukiwaniu śladów. Była to żmudna robota, a po minionej ulewie wyjątkowo mało obiecująca i wiadomo było, że spędzą tu ładnych kilka godzin. Wanda zabiła kolejnego komara, który przysiadł na jej ręce, i po raz nie wiadomo który pożałowała, że nie włożyła czegoś z długim rękawem.
– Wiadomo już, kim jest ofiara? Dereń pokręcił głową.
– Ani Czaplinek, ani Złocieniec nie dostały w ostatnich dniach żadnej informacji o zaginięciu mężczyzny – dodał, uprzedzając jej kolejne pytanie.
– A dzieciaki, które go znalazły? – Skinęła głową w kierunku dębu.
– Osiemnastolatek z Piaseczna i dziewczyna, którą poznał w sieci. Przyjechała do niego po raz pierwszy i mieli razem spędzić upojny weekend pod nieobecność jego rodziców. Chciał jej podobno pokazać coś ciekawego.
– No to nie ma co, pokazał. Mieliście tu już jakieś przypadki obcięcia głowy?
– Owszem, ale ostatni raz bodajże w osiemnastym wieku. Zastanawiam się, kto mógł wpaść na tak barbarzyński pomysł. Niezła makabreska. – Dereń popatrzył na Tobiasza, jakby się spodziewał, że chłopak znowu zwymiotuje. Ten jednak, jak zauważyła Wanda z uznaniem, trzymał się wcale nieźle.
– A narzędzie zbrodni? – zapytała.
– Jeszcze nie znaleźliśmy, ale musiało być cholernie ostre. Cięcie jest równe i precyzyjne. Wanda podeszła do zakrwawionego pnia między dębami. Zostało w nim głębokie, brunatnoczerwone wyżłobienie.
– Tutaj to zrobił?
– Wszystko na to wskazuje. Podkomisarz odebrał telefon i zaklął, pocierając dłonią spocony kark.
– Znaleźli właśnie ciało w Drawie. – Wdeptał niedopałek w ziemię i odsunął komórkę od ucha. – Podobno mieliśmy szczęście, bo zaklinowało się w trzcinach. Gdyby nie te susze i obniżony stan wody, popłynęłoby z prądem i tyle byśmy je widzieli aż do ujścia do Noteci.
– Szukajcie dalej. Zajrzyjcie do każdej dziupli, rowu, dziury w ziemi – rzucił w słuchawkę. – Może się znajdzie ta siekiera czy topór.
Jak zostać recenzentem książki?
Dla użytkowników serwisu lubimyczytać.pl mamy do rozdania 40 egzemplarzy „Rytuału”.
Wystarczy przesłać link do dowolnej recenzji, którą umieściliście w serwisie lubimyczytać.pl, na adres: rytual@znak.com.pl
Macie czas do 2 września.
Z nadesłanych zgłoszeń wybierzemy czterdzieści osób. Recenzenci zostaną o tym poinformowani do czwartku 3 września. Książki zostaną wysłane po przesłaniu danych adresowych przez laureatów. Będziemy wdzięczni za umieszczenie waszych opinii o książce w serwisie.
2 najlepsze recenzje Wydawnictwo Znak wydrukuje w II części serii pt. „Stos”.
Życzymy szczęścia i liczymy na wasze wsparcie!
Książka dostępna w przedsprzedaży online.
Artykuł sponsorowany
[ec]
komentarze [35]
Też dostałam informację o tym, że otrzymam książkę
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Dziś otrzymałam odpowiedź. Aż się zdziwiłam i wróciłam do artykułu, bo jak byk było napisane, że do 3 września ma być informacja...
Może pojawiła się literówka i powinno być do 23 września :D
Gratulacje!
Również dopiero co otrzymałam wiadomość zwrotną. Mile się zaskoczyłam bo myślałam, że już po wyborze recenzentów.
Życzę wybranym miłej lektury!
U mnie też pojawiła się odpowiedź, a już zdążyłam o tym kompletnie zapomnieć :D
Miłego czytania! :)
Ani książki, ani odpowiedzi. To chyba tylko reklama była.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postCałkiem możliwe :) Reklama dźwignią handlu :D
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postWypożyczyłam z biblioteki, będę czytać na spokojnie bez zadyszki i bez spiny. :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postDostałem dzisiaj pozytywną odpowiedź. Czekam na swój egzemplarz
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postCzy ktoś z Was już otrzymał książkę do recenzji?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postWydawnictwo Marginesy zachowuje się w porządku, bo informuje o tym, czy zostało się wybranym, czy też nie. Wydawnictwo Znak raczej do tej pory to też był pełen profesjonalizm, ale tym razem cisza i nie wiadomo, o co chodzi. Czyżby tym razem była to tylko reklama ?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postDzień dobry. Mam niedyskretne pytanie, czy ktoś ze zgłaszających się otrzymał odpowiedź od wydawnictwa ?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postTeż jestem bardzo ciekawa, gdyż ja na przykład nie dostałam. ;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postU mnie nic, niestety ani tu ani przy Królestwie Nesbo się nie udało :(
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPrzynajmniej wiadomo, że pewna ilość osób została powiadomiona o tym, że otrzymają egzemplarze do recenzji, a w przypadku tej książki cisza.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postWysłane, mam nadzieję, że będę miała możliwość przeczytania.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postWysłane, czas oczekiwania i trzymania kciuków, zapowiada się ciekawie :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNajpierw próba recenzji, a jak nie pójdzie - wtedy próba pieniądza :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJa idę na żywioł.Kupuje ,a potem się zobaczymy
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post