Erotica 2022: pierwszy polski film Netflixa. W projekcie m.in. Olga Tokarczuk i Joanna Bator

LubimyCzytać LubimyCzytać
25.06.2020

Powstaje pierwszy polski film platformy Netflix! Pięć uznanych reżyserek wzięło na warsztat teksty pięciu słynnych pisarek  Olgi Tokarczuk, Joanny Bator, Grażyny Plebanek, Gai Grzegorzewskiej i Ilony Witkowskiej. Efekt to antologia filmowa „Erotica 2022” o feministycznym wydźwięku, w której zagrały m.in. Małgorzata Bela i Agata Buzek. Premiera już jesienią tego roku.

Erotica 2022: pierwszy polski film Netflixa. W projekcie m.in. Olga Tokarczuk i Joanna Bator

Potwierdziły się informacje z maja zeszłego roku. Wówczas informowaliśmy o tym, że autorki łączą siły z reżyserkami, by opowiedzieć historię polskich kobiet. Wtedy wiedzieliśmy jeszcze, że „Erotica 2022” to cztery epizody opowiadające o kobiecości, utraconych związkach i seksualności. Dzisiaj wiemy, że będzie ich pięć.

„Erotica 2022” to tytuł antologii filmowej stworzonej przez pięć polskich reżyserek, z których każda przeniosła na ekran jedną z historii. Powstały w ten sposób literacko-filmowe duety: Anna Jadowska („Dzikie róże”) współpracowała z Grażyną Plebanek, Olga Chajdas („1983”, „Nina”) połączyła siły z Gają Grzegorzewską, Anna Kazejak („Obietnica”) miała okazję adaptować tekst noblistki Olgi Tokarczuk, a Katarzyna Adamik („1983”, „Pokot„”) i Jagoda Szelc („Wieża. Jasny dzień”) mierzyły się z dziełami odpowiednio Joanny Bator i Ilony Witkowskiej.

Jak w rozmowie z lubimyczytać.pl podkreśla Anna Kazejak, wszystkie teksty, na podstawie których oparte zostały scenariusze filmów, powstały specjalnie z myślą o projekcie „Erotica 2022” i o reżyserkach danych nowel. Z tej filmowo-literackiej kooperacji powstało pięć około półgodzinnych, filmowych esejów, łączących się razem w jeden obraz. Wspólnym mianownikiem jest ich feministyczny wydźwięk i przedstawienie dystopijnej wizji rzeczywistości. Dystopijnej, acz zarazem realistycznej.

W świecie, w którym kobiety są produktami, macierzyństwo obowiązkiem, a seksualność tłamszona, pięć bohaterek stawia czoła rzeczywistości pełnej absurdów, niezdrowych relacji, braku prawdziwych emocji i samotności. Obraz przedstawiony w filmie jest sztuczny, lecz bardzo wiarygodny i przypominający czasy, w których obecnie żyjemy.
„Erotica 2022” przedstawia rzeczywistość podobną do naszej, chociaż znacznie bardziej opresyjną wobec kobiet i surrealistyczną. Wydarzenia ukazane w filmie mogłyby jednak zdarzyć się dziś – i to jest najbardziej niepokojące.

– opisują swój projekt twórczynie.  

Ten projekt zrodził się z niepokoju i buntu. Chciałyśmy zrobić film „z brzucha i bez cenzury”. Bazować na tekstach polskich pisarek i poruszać tematy przemocy, erotyki, seksualności kobiet.  [...] Ten projekt jest manifestem w kraju, w którym nie rozmawia się o edukacji seksualnej, w którym męska perspektywa dominuje w każdej sferze, tak filmowej, jak i erotycznej - podkreśla cytowana przez serwis vogue.pl reżyserka Anna Kazejak.

„Erotica 2022” – pierwszy polski film Netflixa

W filmie „Erotica 2022” na ekranie zobaczymy m.in.: Małgorzatę Belę, Agnieszkę Żulewską, Juliana Świeżewskiego, Agatę Buzek, Andrzeja Konopkę, Sebastiana Stankiewicza, Monikę Pikułę, Ignacego Lissa, Sarę Celler Jezierską, Sebastiana Pawlaka. 

Łącznikiem dla wszystkich etiud filmowych będzie muzyka. Jej twórczynią jest Joanna Duda, pianistka współpracująca między innymi z Wojciechem Mazolewskim i Tomaszem Sikorskim. Duda jest również autorką oprawy muzycznej spektakli teatralnych reżyserowanych przez Katarzynę Pastuszak, Tomasza Bazana czy Krzysztofa Garbaczewskiego.

„Erotica 2022” jest aktualnie na etapie postprodukcji, swoją premierę będzie miała jesienią. Będzie to kolejna produkcja oparta na prozie polskich autorów po serialach „Wiedźmin” (na podstawie cyklu „Wiedźmin” Andrzeja Sapkowskiego) i „Kierunek: Noc” (w którym pomysł na scenariusz wzięty jest z powieści „Starość aksolotlja” Jacka Dukaja), która zadebiutuje na platformie Netflix. Czy uda jej się osiągnąć porównywalny sukces?

Fotografia otwierająca: materiały prasowe Netflix

[aj]


komentarze [39]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Henryk 26.07.2020 19:00
Czytelnik

Abonament Netflixa mam od kilku lat. I dzięki takim własnie "produkcjom", ostatnio coraz bardziej nachalnym, z niego zrezygnuję.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
czytamcałyczas 01.07.2020 22:44
Czytelnik

Polska nie może być ciągle.Krajem stojącym frontem do wszystkich i wszystkiego.

Zachód wcale nie upada.To wymyśl jednej partii
.I skoro seksu jest ciągły pelno wokół.To dlaczego ,ja tego nie doświadczam.
Choć tu się zgadza.Za bardzo ustępujemy miejsca czarnym

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Kociambers 01.07.2020 15:12
Czytelnik

Żyję sobie spokojnie, śmiejąc się z tego co dzieje się m.in. w USA, a tutaj nagle lewy sierpowy. Czy naprawdę należy podążać jak owce za wymysłami zachodu? Czuję przesyt feminizmu, rasizmu, ideologi LBGT+
Dlaczego nie uderzyć w horrory? "W lesie dziś nie zaśnie nikt" miało swoje dobre i złe strony, ale chociaż było to coś nowego. Podążamy za zachodem, który kreuje to co się...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Mateusz Cioch 01.07.2020 19:18
Czytelnik

W stosunku do czego "W lesie dziś nie zaśnie nikt" było czymś nowym? Bo na pewno nie w stosunku do wymysłów zachodu.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Kociambers 02.07.2020 10:36
Czytelnik

Mój błąd, zgadza się

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Monika 30.06.2020 13:15
Czytelniczka

" W świecie współczesnym nastał czas, który można określić mianem epoki cielesności, która gloryfikuje seks, drwi z opanowania, czystość utożsamia z chłodem, niewinność nazywa ignorancją, przemienia mężczyzn i kobiety w rodzaj bóstw z przepasanymi oczami i skrzyżowanymi rękoma, zwróconymi ku własnemu wnętrzu i skoncentrowanych wyłącznie na sobie "

Fulton J.Sheen

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Dariusz 30.06.2020 09:17
Czytelnik

"W świecie, w którym kobiety są produktami, macierzyństwo obowiązkiem, a seksualność tłamszona..."
To co czyni kobietę w dzisiejszym świecie "produktem" (co jest obrzydliwe) to źle rozumiana seksualność - oderwana od relacji, a nastawiona na egoistyczną przyjemność - oraz seksualizacja społeczeństwa w mediach, reklamach, etc.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
annie warhol 29.06.2020 12:21
Autorka

a co z 'w lesie dziś nie zaśnie nikt'? to nie był przypadkiem pierwszy polski netfliksa?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
betsy 03.07.2020 09:18
Czytelniczka

A jeszcze był niedawno "w głębi lasu" tak nachalnie reklamowany nawet na portalach czytelniczych.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Mili 28.06.2020 14:22
Czytelniczka

To się nie doczekasz, bo masz prawo do własnego zdania.
Wszystkiego dobrego.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
czytamcałyczas 28.06.2020 10:51
Czytelnik

Ja nie potępiam wyzwolonych kobiet,lubiących seks. Co do porno,to panie też oglądają.Prawda ? tylko,żadna nie powie.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
annie warhol 29.06.2020 12:22
Autorka

ja oglądam. i co teraz, gdzie mój medal?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
czytamcałyczas 29.06.2020 12:48
Czytelnik

|Wyślę na mejla :-D

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
jo-hannes 28.06.2020 09:41
Czytelnik

Bez komentarza.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Mili 27.06.2020 20:58
Czytelniczka

" w czasach gdy kobiety są produktami, macierzyństwo obowiązkiem, a seksualność tlamszona..."?!?!?

Serio?

Z tego, co widzę i słyszę, współczesne kobiety nie mają większych barier.
Codziennie słyszę albo czytam o tym, że któraś nie lubi dzieci i nie będzie miała, albo że sypia z kimś dla sportu, bo jest wyzwolona, albo że nie ma zamiaru się z nikim wiązać, bo samej jej...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
BlueSugar 28.06.2020 09:41
Czytelniczka

A ja jestem kobietą i ogarniam problem.

Moge nie lubić Tokarczuk oraz innych "postępowych" pisarek głównego nurtu, nie lubić Netflixa za to, co robi (do dzisiaj mam żal z powodu tego, co zrobili z Anią z Zielonego Wzgórza, bo to powieść z początków XX wieku dla młodych ludzi, a nie ideologiczny manifest), rozumiem jednak jaka jest idea tego filmu.

Owszem, współczesne...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
grafzero 29.06.2020 13:34
Czytelnik

W punkt - w kraju, który ma jeden z najniższych współczynników dzietności na świecie, ktoś mówi o tym, że "macierzyństwo jest obowiązkiem".

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Jacob94 30.06.2020 15:23
Czytelnik

BlueSugar - masz szeroką wiedzę na ten temat. Pytanie: czy serial będzie się skupiał na tych rejonach świata czy pokaże wszystko z naszego podwórka? Wtedy widz instynktownie przyjmie nasze tło kulturowe i słusznie się oburzy na takie przedstawienie tłamszenia płci pięknej w naszym kraju. Jeśli się przedstawia skrajności to należy z odpowiednią mocą (i jednocześnie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się