Sukces „Wiedźmina” i Andrzeja Sapkowskiego

Ewa Cieślik Ewa Cieślik
08.01.2020

Cykl „Wiedźmin Geralt z Rivii”, dzieło Andrzeja Sapkowskiego, okazało się tak uniwersalne, że przełożono je na język gry komputerowej i bijącego rekordy popularności serialu, a teraz podbija światowe listy bestsellerów, przyczyniając się tym samym do promocji polskiej kultury za granicą.

Sukces „Wiedźmina” i Andrzeja Sapkowskiego

Popularniejszy od George'a R.R. Martina i Tolkiena, a nawet Stephena Kinga i J.K. Rowling. Andrzej Sapkowski wzbił się na szczyty zestawień poczytnych pisarzy po tym, jak premierę miał „Wiedźmin”, serial produkcji Netflixa. Na liście najpopularniejszych pisarzy Amazona Sapkowski od grudnia 2019 zajmuje pierwsze miejsca. Co więcej, „Ostatnie życzenie” znalazło się na liście bestsellerów „New York Timesa”. To gigantyczny sukces polskiego pisarza na arenie międzynarodowej.

Amazon – spółka prowadząca jeden z największych na świecie sklepów internetowych – ma ranking popularnych pisarzy. Ranking ten opiera się na liczbie sprzedanych egzemplarzy książek danego autora i jest aktualizowany co godzinę. Pierwsze miejsca zestawienia okupują najczęściej takie gwiazdy światowej literatury, jak J.K. Rowling, Stephen King czy James Patterson. Od niedawna zajmuje je jednak Andrzej Sapkowski, którego wiedźmiński cykl za granicą bije rekordy popularności.

Sapkowski na ustach całego świata

Niezwykle uniwersalna saga wiedźmińska została z powodzeniem zaadaptowana na potrzeby serialu wyprodukowanego przez Netflix. Choć już gry studia CD Projekt RED sprawiły, że zagraniczni czytelnicy dowiedzieli się o świecie wykreowanym przez Sapkowskiego, to dopiero produkcja dla jednej z największych platform streamingowych na świecie rozsławiła wiedźmina Geralta na tyle, że książki Sapkowskiego zaczęły być masowo wykupywane.

W rankingu Amazona Andrzej Sapkowski zajmuje pierwsze miejsce od końca grudnia 2019 roku. Wyprzedził znajdującą się za nim J.K. Rowling oraz Gregga Olsena czy Deana Koontza. Angielskojęzyczne zestawienie wszystkich książek cyklu wiedźmińskiego jest już wyprzedane. Na „Miecz przeznaczenia” trzeba czekać do czterech tygodni, „Krew elfów” będzie dostępne dopiero 20 stycznia, podobnie „Chrzest ognia” i „Wieża jaskółki”.

Polak na liście bestsellerów „The New York Timesa”

Również jedna z najważniejszych i opiniotwórczych amerykańskich gazet odnotowała niezwykły wzrost popularności książek Sapkowskiego. „Ostatnie życzenie” wskoczyło na czwartą pozycję listy bestsellerów „The New York Timesa” w kategorii fikcji literackiej (wydanej w formie drukowanej i jako e-booki). „The Last Wish” ukazało sie po raz pierwszy w przekładzie na język angielski w 2007 roku, a więc swój spektakularny debiut na liście NYT w tym tygodniu książka zaliczyła po 13 latach! Co więcej, to nie jedyne dzieło Sapkowskiego w zestawieniu - „Krew elfów” (wydana w Wielkiej Brytanii w 2008 roku, a w USA rok później) znalazła się na dwunastej pozycji. Tym samym wyprzedziła takie hity, jak „Tatuażysta z Auschwitz” i najnowszą ksiażkę Jojo Moyes.

„Wiedźmin” najpopularniejszy na świecie

Także serial Netflixa okazał się hitem. Mimo zastrzeżeń niektórych widzów i krytyków, zarzucających niejasności w prowadzeniu fabuły czy nie najlepszą jakość kostiumów i scenografii, produkcja jest przebojem w wielu krajach. Jak poinformowała firma Parrot Analytics, w dniach 22–28 grudnia „Wiedźmin” był najpopularniejszym serialem na świecie spośród tych dostępnych na platformach streamingowych.

Również sam Netflix podzielił się z widzami statystykami dotyczącymi oglądalności swoich produkcji. W Polsce „Wiedźmin” był zarówno najpopularniejszym serialem, jak i produkcją 2019 roku – mimo że zadebiutował dopiero 20 grudnia. Pierwsze miejsce zajął także w Wielkiej Brytanii i Australii. W Stanach Zjednoczonych i Francji zajął drugą pozycję, przegrywając ze „Stranger Things" i „Domem z papieru”.

Sapkowski o serialu

Światowe zainteresowanie serialem przeniosło się na książki polskiego pisarza, bowiem zarówno obsada, jak i producenci podkreślają, że produkcja powstała na podstawie dzieł literackich, a nie gier komputerowych. Henry Cavill, odtwórca tytułowej roli, również regularnie zaznacza w wywiadach, że jest fanem twórczości Sapkowskiego i jego marzeniem było wcielić się w Geralta. Showrunnerka „Wiedźmina” Lauren Hissrich spotkała się z pisarzem, a zdjęciem ze wspólnej wizyty w restauracji podzieliła się z fanami na swoim Twitterze.

Sapkowski odwiedził także twórców serialu na planie. Z tej okazji odpowiedział na kilka pytań Lauren Hissrich, a ich rozmowę można obejrzeć na kanale Netlixa na YouTube. Na wideo widać pisarza przechadzającego się po studiu, w którym kręcono poszczególne sceny, i rozmawiającego z Tomaszem Bagińskim, jednym z producentów. Autor zapowiada, że cierpliwie czeka na wynik prac twórców i że na pewno obejrzy serial.

Po premierze pisarz wypowiadał się pozytywnie o produkcji.

– Byłem bardziej niż zadowolony z tego, jak zagrał Henry Cavill w „Wiedźminie”. Jest prawdziwym profesjonalistą – powiedział w wywiadzie dla magazynu „People”.  – Dokładnie tak, jak Viggo Mortensen oddał swoją twarz Aragornowi [we „Władcy pierścieni”], tak Henry oddał swoją twarz Geraltowi, i tak już będzie na zawsze.

Na popularności serialu zyskują wszyscy: Andrzej Sapkowski, twórcy netflixowego „Wiedźmina”, a także autorzy gier komputerowych o białowłosym łowcy potworów, które po kilku latach od debiutu teraz przeżywają swój renesans. Ma to wpływ na akcje CD Projekt na warszawskiej giełdzie, które osiągają rekordowy wynik. Wybory widzów nie pozostały więc bez echa. Netflix nie traci czasu i już zapowiedział powstanie drugiego sezonu serialu. Zdjęcia ruszają na początku 2020 roku.

Fot. otwierająca: kadr z wywiadu A. Sapkowskiego z L. Hissrich, Netflix


komentarze [75]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
czytamcałyczas 29.01.2020 15:09
Czytelnik

Ja nie gram w gry.Moj umysł nie ogarnia, gier.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Pski2to4 15.01.2020 17:06
Czytelnik

Saga oczywiście super, ale chyba trzeba się zgodzić że gdyby nie gra prawdopodobnie Wiedźmin wciąż byłby popularny tylko na terenie naszego kraju.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Aguniolek 27.01.2020 22:21
Czytelniczka

Niestety takie mamy czasy i takie jest amerykańskie społeczeństwo...
Może dzięki temu powstaną też inne gry na podstawie naszych książek i spopularyzują, całe polskie Fantazy. Oby tylko jakaś korporacja nie wpadła na pomysł wykupienia do nich praw, jak w przypadku wykupienia praw do naszego narodowego dorobku muzycznego...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
konto usunięte
14.01.2020 07:29
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

czytamcałyczas 31.01.2020 18:22
Czytelnik

Ja książki to tylko papierowe,po polsku.Dla poczytania,

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Vespera 13.01.2020 20:04
Czytelniczka

Gratulacje dla pana Andrzeja! Bardzo się cieszę, że moje ulubione książki są teraz doceniane na całym świecie.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
kayetan 12.01.2020 21:39
Czytelnik

Szczerze powiedziawszy to jak dla mnie jego książki są dość "wtórne". Te wszystkie elfy, krasnoludy, czarownicy odkryte na nowo dla przeciętnego czytelnika jeszcze przed wojną przez Tolkiena pojawiają się później w co drugiej powieści typu fantasy. Wkład Sapkowskiego to wprowadzenie niektórych elementów z folkloru np. słowiańskiego (strzygi, bazyliszki itp.) i poskładanie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
miharu 24.01.2020 19:47
Czytelniczka

Wtórne, nie wtórne, po prostu są pewne kanony fantasy, tak samo jak są kanony w kryminałach. "Pan Lodowego Ogrodu" jest dobry, ale potwornie depresyjny.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Rick Deckard 12.01.2020 20:55
Czytelnik

Smutna płynie z tego refleksja, Do sukcesu i popularności literatury w obecnym świecie potrzebne są platformy stremingowe i fastfoodowa popkultura. Pod koniec 2020 roku Denis Villeneuve reżyseruje Diunę, wtedy pewnie F.Herbert będzie królował w Amazonie.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Grzegorz 12.01.2020 12:36
Czytelnik

Nawet nie ważne, że ktoś z PL - po prostu świetny Autor został doceniony. W końcu.

Ale mimo wszystko pozostając w kręgu polskich autorów, oprócz Wiedźmina można zekranizować mnóstwo innych pozycji - od Pana Lodowego Ogrodu (to byłoby coś) przez Meekhan (raczej trudne, ale czemu nie?) po Norweski Dziennik albo coś innego od Pilipiuka. Ależ byłaby seria dla młodzieży,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
kayetan 12.01.2020 22:38
Czytelnik

Też pomyślałem o Panie Lodowego Ogrodu, bo jak dla mnie przewyższa Wiedźmina pomysłowością fabuły, oryginalnością i rozmachem. W sumie też gotowy scenariusz na grę

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
czytamcałyczas 11.01.2020 22:29
Czytelnik

Czy w serialu będzie Bonhard

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Paulina 11.01.2020 14:52
Czytelniczka

Internet, głównie memy robią z niego jakiegoś "Janusza literata", tymczasem Sapkowski doświadcza właśnie największego zainteresowania jego pracą i osobą w całym swoim życiu. Życzę mu wszystkiego najlepszego.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
szura 11.01.2020 05:35
Czytelnik

Pan Sapkowski na zdjęciach wygląda jak złośliwy gbur i kurtki nie za bardzo mu pasują, ale z tego wywiadu wyłania się człowiek z poczuciem humoru i bardzo free. Spodobał mi się jaki jest naturalny.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
konto usunięte
11.01.2020 08:08
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się