Międzynarodowa Nagroda Literacka im. Zbigniewa Herberta dla Agi Miszol

LubimyCzytać LubimyCzytać
12.03.2019

Fundacja im. Zbigniewa Herberta ogłosiła laureata Międzynarodowej Nagrody Literackiej im. Zbigniewa Herberta 2019. Uhonorowano nią Agi Miszol, poetkę izraelską, o której wierszach Amos Oz napisał: „potrafią w tym samym czasie opowiadać historie, śpiewać oraz tańczyć”.

Międzynarodowa Nagroda Literacka im. Zbigniewa Herberta dla Agi Miszol

Agi Miszol, korzystając z na pozór prostych form językowych, potrafi zachować powagę i głębię poetyckich sensów, mówić o rzeczach dramatycznych, a nawet tragicznych. Nie uważa się za poetkę „polityczną”, swoją twórczość komentuje jednak w ten sposób: „Pisząc, nie medytujemy na szczytach Himalajów, jesteśmy otoczeni zgiełkiem tutaj, w tym szalonym, agresywnym kraju, polityka zaś przesącza się do mojej poezji” – tak werdykt uzasadniał Jurij Andruchowycz, tegoroczny przewodniczący jury.

Agi Miszol przyszła na świat w roku 1947 w Transylwanii, jako Agnes Fried. Jej żydowscy rodzice zdołali przeżyć Holocaust (matka była więźniarką Auschwitz), a na początku lat 50. zdecydowali się na wyjazd do Izraela. Do końca życia posługiwali się w domu językiem węgierskim, który był też pierwszym językiem przyszłej, mającej tworzyć po hebrajsku, poetki. Miszol zaczęła pisać we wczesnej młodości, jak dotąd opublikowała kilkanaście tomów wierszy. W swojej poezji porusza wiele tematów, związanych zarówno z bolesną sytuacją polityczną Izraela (jeden z wierszy poświęciła palestyńskiej dziewczynie, która stała się zamachowcem samobójcą) czy z historią własnych rodziców, jak i z szeroko rozumianą ludzką kondycją, cielesnością, seksualnością. Zdaniem Amosa Oza wiersze Miszol „potrafią w tym samym czasie opowiadać historie, śpiewać oraz tańczyć”, są też w stanie w tajemniczy sposób przezwyciężyć smutek radością. Uhonorowana m.in. amerykańską Newman Prize, włoską Nagrodą Lerici Pea czy izraelską Nagrodą im. Yehudy Amichaja, Miszol mieszka na farmie, gdzie wraz z mężem, a także w towarzystwie kotów i psów, uprawia brzoskwinie. Poniżej wybór kilku jej wierszy.

To wielki zaszczyt otrzymać Nagrodę im. Zbigniewa Herberta i dołączyć do wspaniałego grona jej laureatów. Jestem tym bardziej poruszona, iż Herbert jest jednym z moich najbardziej ukochanych i najbardziej podziwianych przeze mnie poetów. Wiersze Herberta, wspaniale przetłumaczone na język hebrajski przez jego przyjaciela, Davida Weinfelda, są źródłem inspiracji dla mojej twórczości. Miałam też szczęście zobaczyć Herberta w roku 1991, gdy odbierał nagrodę przyznaną mu przez miasto Jerozolima – skomentowała laureatka po uzyskaniu informacji o przyznanej jej nagrodzie.

 Poniżej wybór kilku jej wierszy.

„Wieczór literacki”

Cisza zaległa na sali – tkwię w pęcherzyku światła.
Nogi tancerki w moich nogach powstrzymują się od piruetów
a niesamowity sopran w mojej piersi
grozi wybuchem i rozbiciem szyb w wielkich oknach
ale ja ani drgnę

Faszysta od poezji już podnosi moją rękę
żebym powiedziała coś porywającego
o rasie poetów
ale błazen we mnie chce was rozśmieszyć
aż zaczniecie się trącać łokciami
i spadać z krzeseł – wy wspólnicy puenty
ale ja ani drgnę.

Zastygam przed mikrofonem – strachem na wróble
opieram się na kartkach
i otoczona ciemnością czytam szybko szybko
rzeczy, które wymyślałam powoli.

[przeł. Angelika Adamczyk i Justyna Radczyńska; z tomu „Re’e szam”, 1999]

„Pojednanie”

Mój ojciec, stary i zmęczony,
powrócił ze świata zmarłych,
aby zdrzemnąć się w moim fotelu.

Przybył wytwornie ubrany –
garnitur i krawat –
Europejczyk, który znalazł się pośród Azjatów.

Jestem moich rodziców rodzicem
i nie chowam urazy.
Podchodzę,
żeby dziarsko
klepnąć go po plecach:

„Ale głupek z ciebie, tato!”
wołam,
mając na myśli typ mężczyzny,
którego muszę kochać całe życie.

[przeł. Beata Tarnowska, z tomu „Miwchar we’chadaszim”, Jerusalem 2003]

„Poniedziałek”

Co dzisiaj mieliśmy?
Słodki zapach jaśminu,
pomarańczową kulę słońca
odkrytą nagle,
kiedy nóż przeciął owoc kaki
w strumieniu porannego światła.
Błękit cykorii
przed południem,
całą łąkę,
gromadkę ślimaków
na liściach urginii,
a także słowo „pliszka”.
Co jeszcze?
Płacz cykad,
różowe baranki na pochyłym niebie
i miękkie, wycałowane ucho
kota,
to wszystko, myślę,
to dzisiaj
mieliśmy.

[przeł. Beata Tarnowska, z tomu „Korim dawarim”, Jerusalem 2007]

Uroczystość wręczenia nagrody laureatce odbędzie się 15 maja 2019 roku w Teatrze Polskim w Warszawie. Partnerami Fudacji im. Zbigniewa Herberta są Fundacja PZU, Instytut Adama Mickiewicza, Teatr Polski im. Arnolda Szyfmana w Warszawie, Biblioteka Narodowa, Polskie Radio. Projekt dofinansowano ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury.

Międzynarodowa Nagroda Literacka im. Zbigniewa Herberta to wyróżnienie na polu literatury światowej – przede wszystkim w dziedzinie poezji. Przyznawana jest od 2013 roku za wybitne dokonania artystyczne i intelektualne nawiązujące do idei, które przyświecały twórczości Zbigniewa Herberta. Jej laureatami byli dotąd W.S. Merwin, Charles Simic, Ryszard Krynicki, Lars Gustafsson, Breyten Breytenbach oraz Nuala Ni Dhomhnaill.


komentarze [1]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
LubimyCzytać 12.03.2019 12:24
Administrator

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post