Rozdawanie Nagród Emmy to telewizyjne święto, telewizyjne Oscary. Niech podniesie rękę osoba, która nigdy nie wpadła w ciąg oglądania odcinków jeden za drugim. Nikogo nie widzę. Kto w tym roku święcił tryumfy? Zwycięzca mógł być tylko jeden i zdecydowanym krokiem ruszył w stronę Żelaznego tronu.

Gra o Tron podczas ostatniej gali dostała jedynie dwie statuetki w najważniejszych kategoriach, ale wcześniej na swoim koncie miała już siedem. Wyróżniony został nie tylko sam serial, który wygrał w kategorii „najlepszy serial”, ale również aktor Peter Dinklage, serialowy Tyrion Lannister, zwycięzca w kategorii „najlepszy aktor drugoplanowy w serialu dramatycznym”.

Największym zaskoczeniem jest pominięcie zeszłorocznego triumfatora gali, czyli Opowieści podręcznej. W tym roku serial z Elisabeth Moss i Alexis Bledel zakończył galę z wynikiem trzech statuetek. Żadna nie z nich została jednak przyznana w głównych kategoriach. 

Wśród nominowanych znalazło się również miejsce dla Alienisty i Patricka Melrose'a, którzy walczyli w kategorii „najlepszy serial limitowany”, za gościnny udział w serialu Mindhunter nominowany został Cameron Britton, a film na podstawie 451° Fahrenheita znalazł się wśród nominowanych w kategorii „film telewizyjny”.