rozwiń zwiń

Zwierzęta od naprawdę sekretnej strony

LubimyCzytać LubimyCzytać
06.04.2018

Do księgarń trafiła właśnie książka „Czy to pierdzi? Sekretne (gazowe) życie zwierząt”, która w przystępny i zabawny sposób ukazuje, co piszczy we wnętrznościach zwierząt. 

Zwierzęta od naprawdę sekretnej strony

Dwoje naukowców – zoolożka oraz ekolog – zaczęło któregoś dnia zadawać pewne pytanie, może nieco krępujące, ale jakże ważne (rzecz jasna, z punktu widzenia nauki); pytanie, którego dotąd prawdopodobnie nikt nie traktował serio. Nick Caruso i Dani Rabaiotti, chcąc odkryć czytelnikami zwierzęce sekrety, zastanawiają się: „Czy to pierdzi?”. Fantastyczna książka ich autorstwa właśnie trafiła do księgarń i z pewnością wywoła niejedną salwę śmiechu – a przede wszystkim pozwoli dowiedzieć się zupełnie nowych i zaskakujących faktów o życiu aż 80 gatunków zwierząt.

Czy to pierdzi? Sekretne (gazowe) życie zwierząt jest rzetelnie, a zarazem lekko napisaną książką o tym, co piszczy we wnętrznościach zwierząt. Jaki pokarm sprawia, że wiatry hieny pachną wyjątkowo nieprzyjemnie? Co to takiego fossa? I czy fossa pierdzi? Czy wiedzieliście, że robiły to dinozaury, a śledzie robią to tylko po to, żeby się porozumiewać?

Przezabawna, naładowana łatwo przyswajalną wiedzą książka „Czy to pierdzi?” powstała przy współpracy kilkudziesięciu uznanych biologów. Dzięki ich fachowej wiedzy krąg podejrzanych o nieprzyjemny zapach w waszym pobliżu zbawiennie się powiększy. Tę książkę po prostu trzeba mieć!

„Czy to pierdzi? Sekretne (gazowe) życie zwierząt” – już 4 kwietnia w księgarniach.

Zamów online bit.ly/czytopierdzi


komentarze [20]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Raf_use 07.04.2018 10:19
Czytelnik

Zastanawia mnie od kiedy to słowo "pierdzieć" jest powszechnie uznane za odpowiednie do używania w przestrzeni publicznej? Jest to przecież słowo z mowy potocznej i kolokwializm. Ciekawe kto to tłumaczył - kultura słowa i języka schodzi na psy...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
iampagan 08.04.2018 00:17
Czytelnik

Nie jest żadną tajemnicą, kto tłumaczył (na szczęście LC nie należy do serwisów, gdzie ta informacja jest mniej ważna niż wymiary książki czy nr ISBN). Zastanawiam się, jak inaczej tłumacz miałby przełożyć "Does it fart?"... Po angielsku to też kolokwializm i niezbyt eleganckie słowo, ale przecież o to chodziło autorom - żeby czytelnik się zdziwił i zaciekawił, wziął do...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Raf_use 08.04.2018 09:48
Czytelnik

Zatem nie podoba mi się zarówno tytuł oryginału jak i jego tłumaczenie na język polski. Nie mam wątpliwości że zadziałała tutaj szeroko pojęta komercja. Jeśli chodzi o szokowanie i zadziwianie czytelnika, to dojdzie do tego że niedługo już nie tylko nieeleganckie słowa będą w użyciu...Pozatym co tak naprawdę jeszcze może nas zdziwić? Sztuka, a z nią także literatura upada...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
iampagan 08.04.2018 16:22
Czytelnik

OK, mi się głównie nie podobał ten naskok na tłumacza. Ze stwierdzeniem, że chodziło o pieniądze się zgodzę, bo *oczywiście*, że lekkie i humorystyczne pozycje popularnonaukowe o zwierzęcych bąkach wydaje się dla pieniędzy, a nie z jakichś górnolotnych pobudek. Może Ci się to nie podobać, Twoje prawo. Przy obecnym poziomie czytelnictwa ja osobiście cieszę się, gdy ludzie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Raf_use 08.04.2018 18:38
Czytelnik

To nie był żaden naskok na tłumacza, raczej pytanie retoryczne, mające na celu wyrażenie mojego zwątpienia w poziom językowy, nie tylko tłumaczeń ale ogólnie treści pisanych. Jeśli zajmujesz się na codzień translatoryką, to wybacz, nie miałem zamiaru urazić ani Ciebie ani nikogo innego. Natomiast abstrahując już od tej "ciekawej" pozycji, to niestety nie mogę się zgodzić ze...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
jatymyoni 08.04.2018 21:41
Bibliotekarz

@Raf_use Już mistrz Fredro napisał wierszyk "o pierdzeniu" Tytuły są czasami dziwaczne tylko wyłącznie po to, aby były zauważone w księgarniach, przykuwały uwagę. Czytam teraz książkę dla mnie też z dziwacznym tytułem "Mądrość psychopatów". Jednak ważniejsze co jest w książce, niż jej tytuł.
Czy według Ciebie lepiej nie czytać w ogóle książek niż czytać byle co. Co prawda...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Raf_use 09.04.2018 20:13
Czytelnik

Tak, Hrabia Fredro znany był ze swoich obscenicznych tekstów, zatem jest dla mnie wyjątkiem potwierdzającym regułę, aby jednak trzymać się języka kulturalnego ;)
Zgadzam się że tytuł ma przyciągnąć i o wiele ważniejsza jest treść książki ale niestety tytuł ma to do siebie że wpływa na pierwsze wrażenie. To tak jak z okładką, mówi się że nie ocenia się po niej książki,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
jatymyoni 09.04.2018 20:30
Bibliotekarz

Ja też wszystkim tego życzę i sobie także. Chociaż czasami czytam coś, aby wyrobić sobie własne zdanie o książce. Uważam, że nie mogę krytykować książki nie znając jej.Mój światopogląd już jest ukształtowany, a więc tego się nie boję, ale w jakiś sposób ukształtowały mnie też lektury.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Monika 10.04.2018 12:44
Czytelnik

Zawsze mnie bawi, jak obrońcy kultury języka czepiają się używania w piśmie mowy potocznej lub wulgaryzmów, ale za to kompletnie nie zwracają uwagi na błędy. Język można do woli kaleczyć, byleby tylko nie używać słów nieeleganckich? Mnie jakoś bardziej rażą językowe błędy niż przeszkadza mi słowo potoczne. Zwłaszcza jeśli dopasowane jest do celu i formy przekazu.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Raf_use 10.04.2018 16:04
Czytelnik

Moniko, uważam, że to faktycznie jest bardzo zabawne:) Też się chętnie pośmieję, a przy okazji poprawię, tylko powiedź mi proszę, gdzie popełniłem błąd Twoim zdaniem?? :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Raf_use 10.04.2018 16:28
Czytelnik

JaTyMyOni, własne zdanie o książce to podstawa i żeby się wypowiadać to trzeba najpierw przeczytać - jasna sprawa. I mnie również zdarza się tak robić - czytać aby samemu się przekonać. Ale czym innym jest dla mnie ocena treści, według mojej subiektywne oceny rzecz jasna, a czym innym powiedzenie, że nie przeczytam tego bo mnie to nie interesuje lub w jakiś sposób uważam,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Monika 10.04.2018 16:34
Czytelnik

Służę uprzejmie:
Pozatym, napewno, na codzień, wypatrzyć
Ostatnie jest słowem poprawnym, lecz zostało użyte w taki sposób, że podejrzewam tam chęć wyrażenia tego, co znaczyłoby słowo całkiem inne, choć podobnie brzmiące: "wypaczyć", pozostałe są całkiem nieprawidłowe, wskazane jest bliższe spotkanie ze słownikiem, bo omawiać tutaj nie będę. Ponadto interpunkcja, tu już nie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
jatymyoni 10.04.2018 21:02
Bibliotekarz

@Moniko przerażasz mnie, zacznę się bać -;). Ja też nie widzę swoich błędów, ale jak co, to się biję w pierś -:)
Kiedyś słuchałam prof. Miodka na temat zmian języka. Język nie jest czymś skostniałym, ale żyje i się rozwija. Jego częścią stają się też wulgaryzmy i potoczne określenia. Słowa potoczne i wulgaryzmy odpowiednio użyte zupełnie mi nie przeszkadzają. Nie wyobrażam...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Zuba 11.04.2018 12:30
Czytelniczka

@Monika
Czy mogłabyś poradzić, jak poprawić stopień poprawności swoich wypowiedzi? Niestety własnych błędów nie dostrzegam, co prowadzi pewnie do ich utrwalania.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Zuba 11.04.2018 12:50
Czytelniczka

@Raf_use
Rozumiem twoje zastrzeżenie co do tytułu - jeszcze parę lat temu pewnie byłoby to 'puszcza bąki', też kolokwialnie ale jednak mniej.
No ale ja pielęgnuję takie staromodne przekleństwa jak 'psiakrew', którego używał mój dziadek w stanach maksymalnego wzburzenia.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
jatymyoni 11.04.2018 18:48
Bibliotekarz

@Zuba Ja też.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Raf_use 11.04.2018 20:03
Czytelnik

Moniko, dziękuję za wskazanie błędów w moich wypowiedziach:) Jednakże nie sposób nie zauważyć w Twojej wypowiedzi drobnej złośliwości:) Te błędy, które popełniłem i świadczą niewątpliwie o moim kalectwie językowym, to zwykłe literówki wynikające z szybkiego pisania. Zapewniam Cię, że słowniki posiadam i nie musisz zachęcać mnie do bliższej z nimi znajomości.
Biję się w...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Paula 06.04.2018 15:40
Czytelniczka

Moja sześcioletnia córka już nie może się doczekać. Przyznaję, też jestem zainteresowana ☺

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
iampagan 06.04.2018 11:26
Czytelnik

Nauka wreszcie zaczęła zadawać istotne pytania

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
LubimyCzytać 05.04.2018 11:24
Administrator

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post