W dżungli ludzie przestają mówić, a zaczynają słuchać.

W dżungli ludzie przestają mówić, a zaczynają słuchać.

Obok nas przebiegł jakiś fotograf z Europy obwieszony markowymi obiektywami. Za nim - sprzedawca prażonych orzeszków.

Obok nas przebiegł jakiś fotograf z Europy obwieszony markowymi obiektywami. Za nim - sprzedawca prażonych orzeszków.

Wiele jest legend o odwadze Gurkhów. Moja ulubiona brzmi tak: brytyjski porucznik zebrał swój oddział Gurkhów i oznajmił: - Panowie, mam dla was bardzo trudną i niebezpieczną misję. Zostaniemy zrzuceni z samolotu na tyłach wroga, w nocy i z wysokości zaledwie trzystu metrów. To jest niezwykle ryzykowne zadanie, dlatego zabiorę ze sobą tylko ochotników. Z szeregu natychmiast wystąpiła połowa oddziału. - Dziękuję, panowie. Przejdę teraz do szczegółów naszej operacji. Po odebraniu spadochronów, na których ... - Przepraszam, panie poruczniku - przerwał jeden z żołnierzy. - Czy to oznacza, że możemy użyć spadochronów? - Oczywiście! Jakżeby inaczej? W tym momencie z szeregu wystąpiła reszta oddziału.

Wiele jest legend o odwadze Gurkhów. Moja ulubiona brzmi tak: brytyjski porucznik zebrał swój oddział Gurkhów i oznajmił: - Panowie, mam dla...