Ale, na miłość boską, co mam ze sobą począć?! Nająć się do służby, z obowiązkami i dyscypliną, zapomnieć o poezji, całować rączki łaskawej pani i wykonywać tysiące innych obrzydliwych czynności, dzień w dzień, dla kogo, po co? Co rano czuć lęk przed nadchodzącym dniem i cudzymi wymaganiami. Wiedzieć, że każdy przedmiot, którego trzeba dotknąć, jest wrogi i niechętny, przy każdym ruchu mieć pewność, że będzie chybiony. Niczego nie kochać, nie wierzyć, że uda się czegoś dokonać, skoro nigdy jeszcze nie udało się dokonać tego jednego, zmienić samą siebie tak, by być kochaną.

Ale, na miłość boską, co mam ze sobą począć?! Nająć się do służby, z obowiązkami i dyscypliną, zapomnieć o poezji, całować rączki łaskawej p...

Bo złudzenia są cenne, ale prawda jest na ogół ważniejsza.

Bo złudzenia są cenne, ale prawda jest na ogół ważniejsza.

Wszyscy sprawiali wrażenie, jakby z zamkniętymi ustami krzyczeli: ”Nie chcemy umierać!

Wszyscy sprawiali wrażenie, jakby z zamkniętymi ustami krzyczeli: ”Nie chcemy umierać!