Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Być może z wrodzonej przekory do "Zbrodni i kary" podszedłem z pewnym dystansem. Książka, przez uczniów, obok "Mistrza i Małgorzaty" stawiana jako jedna z lektur, które "da się" przeczytać, moim zdaniem nie rzuca na kolana. Obowiązkowy tytuł, jednak nie należy po nim oczekiwać zbyt wiele.

Być może z wrodzonej przekory do "Zbrodni i kary" podszedłem z pewnym dystansem. Książka, przez uczniów, obok "Mistrza i Małgorzaty" stawiana jako jedna z lektur, które "da się" przeczytać, moim zdaniem nie rzuca na kolana. Obowiązkowy tytuł, jednak nie należy po nim oczekiwać zbyt wiele.

Nie ukrywam, że Lalkę czytałem z przymusu. Jeśli miałbym świadomie po nią sięgnąć, pewnie bym tego nie zrobił. Popełniłbym duży błąd. Książka momentami jest trudna do przebrnięcia, a ze względu na objętość zajmuje dużo czasu. Po samym przeczytaniu nie byłem nią zachwycony. Jedna z lektur, jakich wiele. Dopiero później ją doceniłem. Polecam szczególnie tym, którzy nie przeczytali jej w szkole jako lektury, wystarczy odrzucić stereotyp o nudnej Lalce.

Nie ukrywam, że Lalkę czytałem z przymusu. Jeśli miałbym świadomie po nią sięgnąć, pewnie bym tego nie zrobił. Popełniłbym duży błąd. Książka momentami jest trudna do przebrnięcia, a ze względu na objętość zajmuje dużo czasu. Po samym przeczytaniu nie byłem nią zachwycony. Jedna z lektur, jakich wiele. Dopiero później ją doceniłem. Polecam szczególnie tym, którzy nie...

Trzynaście opowiadań mniej lub bardziej znanych autorów. Wszystkie z nich mają w sobie pewną "świeżość", dzięki której książka nie zraża do siebie. Obowiązkowy tytuł dla fanów fantasy oraz kotowatych.

Trzynaście opowiadań mniej lub bardziej znanych autorów. Wszystkie z nich mają w sobie pewną "świeżość", dzięki której książka nie zraża do siebie. Obowiązkowy tytuł dla fanów fantasy oraz kotowatych.