-
ArtykułyNagroda im. Ryszarda Kapuścińskiego: poznaliśmy 10 nominowanych tytułówAnna Sierant9
-
ArtykułyWielkanocny Kiermasz Książkowy Ebookpoint – moc świątecznych promocji i zajączkowy konkursLubimyCzytać8
-
ArtykułyKwiecień 2024: zapowiedzi książkowe. Wiosna literackich premier – część 2LubimyCzytać9
-
Artykuły„A gdyby napisać historię dokładnie taką, jaką chciałabym przeczytać?”: rozmowa z Claudią MooneverSonia Miniewicz3
Biblioteczka
2024-03-22
2024-03-03
2024-02-13
2024-02-13
2024-02-01
2024-01-22
2024-01-20
Niby wszystko spoko, ale nieważne gdzie jesteś w życiu czytając to masz poczucie drętwoty
Niby wszystko spoko, ale nieważne gdzie jesteś w życiu czytając to masz poczucie drętwoty
Pokaż mimo to2023-12-27
Trochę za dużo cytowania za mało własnej myśli trochę nie wiem co kolega miał na myśli
Trochę za dużo cytowania za mało własnej myśli trochę nie wiem co kolega miał na myśli
Pokaż mimo to2023-10-24
2023-10-15
2023-10-15
2023-10-07
2023-10-01
Myśle, ze lektura obowiązkowa dla słoików i Warszawiakuf, tylko że trochę nudna. Na plus dobór zdjęć, które pokazują szeroki obraz miasta!
Myśle, ze lektura obowiązkowa dla słoików i Warszawiakuf, tylko że trochę nudna. Na plus dobór zdjęć, które pokazują szeroki obraz miasta!
Pokaż mimo to2023-09-23
2023-09-23
2023-09-22
2023-09-17
2023-09-09
Ma swoje słabsze momenty i zarozumiałość Taleba może irytować aczkolwiek jest to przecież element gry. Eco był ulubieńcem establishmentu 3/4 rządowej paplaniny łykał jak pelikan, tutaj mamy jego zaprzeczenie o podobnej, no może przesadzam, … ciut mniejszej erudycji.
Ma swoje słabsze momenty i zarozumiałość Taleba może irytować aczkolwiek jest to przecież element gry. Eco był ulubieńcem establishmentu 3/4 rządowej paplaniny łykał jak pelikan, tutaj mamy jego zaprzeczenie o podobnej, no może przesadzam, … ciut mniejszej erudycji.
Pokaż mimo to2023-08-29
2023-08-29
Jest to dosyć ambiwalentne, gdy kultura i historia jest zaprzęgnięta w służbę ideologii z publicznych pieniędzy stypendium mst. Wwa. Trudno zrozumieć dlaczego kultura musi być tak koniunkturalna. Historia niby o festiwalu, ale tak naprawdę ciągle o tym samym dobrych kobietach, wstrętnych facetach i polakach rasistach i antysemitach... ale to już było.
Jest to dosyć ambiwalentne, gdy kultura i historia jest zaprzęgnięta w służbę ideologii z publicznych pieniędzy stypendium mst. Wwa. Trudno zrozumieć dlaczego kultura musi być tak koniunkturalna. Historia niby o festiwalu, ale tak naprawdę ciągle o tym samym dobrych kobietach, wstrętnych facetach i polakach rasistach i antysemitach... ale to już było.
Pokaż mimo to