Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Każdy popełnia błędy, tylko nie każdy umie się do nich przyznać i wziąć za nie odpowiedzialność... Autorka poruszyła bardzo wiele istotnych i życiowych problemów które mogą spotkać każdego z nas. Sposób pisania autorki jest dopracowany, spójny, nie ma problemu w odnalezieniu się w treści, co sprawia, że czyta się z wielką przyjemnością. Z każdą kolejną kartką przepadałam coraz bardziej, a wartka akcja sprawiała, że nie sposób się znudzić. Retrospekcje stopniowo ukazują nam przeszłość głównego bohatera.

Każdy popełnia błędy, tylko nie każdy umie się do nich przyznać i wziąć za nie odpowiedzialność... Autorka poruszyła bardzo wiele istotnych i życiowych problemów które mogą spotkać każdego z nas. Sposób pisania autorki jest dopracowany, spójny, nie ma problemu w odnalezieniu się w treści, co sprawia, że czyta się z wielką przyjemnością. Z każdą kolejną kartką przepadałam...

Książka bardzo życiowa, prawdziwa, z odrobiną melancholii, ale i radości. Urzekająca historia Dziadziusia, jakże potrzebna w tym zaganianym, komercyjnym okresie świątecznym. Polecam!

Książka bardzo życiowa, prawdziwa, z odrobiną melancholii, ale i radości. Urzekająca historia Dziadziusia, jakże potrzebna w tym zaganianym, komercyjnym okresie świątecznym. Polecam!

Kocham kryminały, nie przepadam za obyczajówkami. Jednak ta książka ma coś w sobie. Coś, co nie pozwala się od niej oderwać. Nie wiem w sumie jak miałabym ją zaklasyfikowac. Autorzy poszli swoją ścieżką. Jest mocno, ale też delikatnie, kobieco, bez taniego sentymentalizmu, a jednak, to co połączyło głównych bohaterów jest fascynujące a przede wszystkim prawdziwe, nawet dla mnie, która nie przepada za romansami. Kto z nas nie chciałby przeżyć takiej historii? Część się pewnie do tego nie przyzna, ale założę się, że większość. Scena na korytarzu hotelowym sprawiła, że autentycznie czułam, że jestem tam z Anika i Robertem, jej rozsterki, były moimi rozsterkami.To takie kobiece:chcę, by za chwilę się wycofywać. I potem przechodzimy do meritum i znów hotel, w innym mieście i ona wie po co tam przyszła, a on wie, że będzie na nią czekał. Zastanawia mnie jsk Autorzy poradzili sobie pisząc te wszystkie milosne sceny? Oczywiście chodzi mi o warsztat pracy pisarskiej. Ale tego dowiem się na spotkaniu autorskim. Poboczne historie świetnie wykreowane, ale to głównemu watkowi, który stopniowo rozpala zmysly, daje 10/10 , odejmuje 2 gwiazdki za kilka literówek i pomylone w dwoch miejscach imiona Kacper/Kuba, a także koloru oczu.
Jednak książka wywarła na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Opinia wkrotce na blogu. Podeślę link.

Kocham kryminały, nie przepadam za obyczajówkami. Jednak ta książka ma coś w sobie. Coś, co nie pozwala się od niej oderwać. Nie wiem w sumie jak miałabym ją zaklasyfikowac. Autorzy poszli swoją ścieżką. Jest mocno, ale też delikatnie, kobieco, bez taniego sentymentalizmu, a jednak, to co połączyło głównych bohaterów jest fascynujące a przede wszystkim prawdziwe, nawet dla...