rozwiń zwiń
Kyou

Profil użytkownika: Kyou

Ustrzyki Dolne Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 13 godzin temu
1 962
Przeczytanych
książek
2 820
Książek
w biblioteczce
991
Opinii
10 096
Polubień
opinii
Ustrzyki Dolne Kobieta
Z chęcią poznaję Wasze opinie o przeczytanych przeze mnie książkach.

Opinie


Na półkach: , , , , , ,

Kryminałów czytuję mało, bo mam naprawdę wysokie wymagania co do nich. Jest jedynie kilku autorów, po których sięgam w ciemno, bo wiem, że mnie nie rozczarują. Do tej pory Remigiusz Mróz był jednym z takich pisarzy. Cykl z Gerardem Edlingiem to jeden z moich ulubionych. Widząc czwarty tom prawie skakałam z radości. Kabalista zapowiadał się dobrze, a już dawno nie spotkałam książki, którą czytałoby mi się tak źle.

Sprawa w Kabaliście dotyczy Gerarda osobiście. Nie spodziewałam się tego, a przez to on stracił swój urok i analityczny umysł, miotając się jak niedźwiedź w klatce. Nie przypadło mi to zbyt do gustu, bo przez to nie był już tym samym człowiekiem, który tak mnie uwiódł w poprzednich tomach. Pomijając już kwestię głównego bohatera, który do tej pory był największym atutem tego cyklu, fabuła jest niesamowicie pokręcona. I gdyby ktoś mnie zapytał, czy domyśliłam się kto za tym wszystkim stoi... Pół na pół.

Sprawa Kabalisty jest bardzo naciągana. Mam wrażenie, że tym razem autor przedobrzył. Tak długo chciał dawkować napięcie, że wyciekło ono przez rozszczelnione okno. Nie biło mi szybciej serce, nie martwiłam się o Gerarda ani o jego syna. Nie czułam strachu, nie czułam kompletnie nic. Zwykle czytając książki Remigiusza Mroza nie mogę się oderwać. Nie mogę przestać się śmiać, a radość przeplata się z zmartwieniami i grozą. Tym razem jestem rozczarowana.

Nazywając rzeczy po imieniu: najnowszy Gerard Edling nudzi i mam nadzieję, że - jeśli jakimś cudem się pojawi kolejny tom - kontynuacja będzie dużo lepsza. Biorąc pod uwagę relacje naszego głównego bohatera i Małgorzaty Rosy autor powinien zacząć tworzyć romanse. Obawiam się tylko, że mogłyby być dość kiepskie, chociaż ten między Chyłką a Kordianem jest majstersztykiem. Nie mam zamiaru spisywać Remigiusza Mroza na straty, bo każdy może mieć gorszy czas, ale nie niszczcie sobie wyobrażenia o Gerardzie Kabalistą.

Zakończenie miało być pewnie wstrząsające i niepewne, ale dostrzegłam tutaj pewne podobieństwa do Sherlocka Holmesa i nie mam zamiaru nic z góry zakładać. Szczególnie, że znam bardzo dobrze już twórczość Mroza i wiem, jak lubi grzebać w zaświatach. Przyznam jednak, że gdy zobaczę zapowiedź piątego tomu Gerarda Edlinga poczuję pewien niesmak. Trzeba umieć kończyć serie z klasą, a tutaj więcej słów nie potrzeba.

Nigdy tak długo nie czytałam żadnej książki Mroza i chyba muszę trochę obniżyć moje oczekiwania względem tego nazwiska. A szkoda, bo jestem wierna jego twórczości od przeczytania Parabellum w 2014 roku. Trzymam kciuki, by kolejna premiera tego autora była odległa i przełożyła się na jakość.

Kryminałów czytuję mało, bo mam naprawdę wysokie wymagania co do nich. Jest jedynie kilku autorów, po których sięgam w ciemno, bo wiem, że mnie nie rozczarują. Do tej pory Remigiusz Mróz był jednym z takich pisarzy. Cykl z Gerardem Edlingiem to jeden z moich ulubionych. Widząc czwarty tom prawie skakałam z radości. Kabalista zapowiadał się dobrze, a już dawno nie spotkałam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

Mało jest już książek, z którymi obecnie mogę się utożsamić. Nie ma zbyt dużo autorów, którzy chętnie tworzą historię o matkach i problemach, z którymi się borykają. XXI wiek rządzi się swoimi prawami, świat nigdy tak gwałtownie się nie rozwijał, a z każdym kolejnym dniem znika wszystko to, co do tej pory znałam. Lucie Yi NIE jest romantyczką to powieść, która jest nowoczesna do bólu. Jest w niej wszystko to, co dla naszych dzieci będzie codziennością. Równocześnie daje nadzieję, że skoro starsza ode mnie Lucie odnalazła się w tym świecie to i ja dam radę.

"Lucie Yi chce mieć dziecko. Jest pewna swojej decyzji. Nieważne, że jest samotna, że ma 37 lat, że nie pozbierała się jeszcze po bolesnym rozstaniu z narzeczonym.

Nieważne, że przełożeni z pracy nie będą zachwyceni jej postawą. Nie liczy się również to, że jej konserwatywna rodzina (a także reszta społeczeństwa Singapuru) jest nieprzygotowana na niezamężną kobietę, która chce zostać matką…

Zegar biologiczny tyka, więc Lucie postanawia wziąć sprawy w swoje ręce. Zapisuje się na stronę internetową poświęconą współrodzicielstwu, aby znaleźć odpowiedniego partnera. Wybiera najlepszego kandydata i… zachodzi w ciążę.

Jednak ten w teorii idealny, racjonalny i platoniczny układ zaczyna się komplikować. Burza hormonów, pojawienie się byłego narzeczonego, który za wszelką cenę chce ją odzyskać, oraz kiełkujące uczucie do przyszłego ojca dziecka sprawiają, że Lucie musi podjąć decyzję, komu odda swoje serce i z kim zwiąże swoją przyszłość."
ŹRÓDŁO OPISU: TANIAKSIAZKA.PL

Lucie jest tak rzeczywistą bohaterką, że nie da się jej nie polubić już na samym początku. Poznajemy ją w sklepie z akcesoriami dla dzieci, gdzie staje się dla niej jasne, że bardzo chce zostać mamą. Jest wychowana w bardzo konserwatywnej rodzinie, więc poszukiwanie na to sposobu innego niż tradycyjny wydaje się jej być czymś nienaturalnym, ale gdy decyduje się na ideę współrodzicielstwa sprawa mocno rusza do przodu. Przyznam, że byłam bardzo zaskoczona istnieniem takiego rozwiązania. Z pewnością jest bardzo nowoczesną opcją, bo wcześniej o niej nie słyszałam. W Singapurze społeczeństwo jest bardzo nastawione na tradycję, więc mogę się tylko domyślać ile odwagi miała w sobie Lucie decydując się na taki krok.

Przyznam, że bardzo mocno skupiłam się na wątku współrodzicielstwa i mogłabym paść na kolana przed Lauren Ho za przedstawienie ciąży w sposób tak realny. Wszyscy widzimy te małe, słodkie bobaski zalewające nas niewinnymi uśmiechami z każdej strony, a mało kto myśli o tym, jak te miesiące, gdy działo produkuje owe dziecko, mogą wykończyć kobietę. Psychicznie i fizycznie. Czy wypada wtedy narzekać? Płakać z bezsilności? Przyszła matka powinna być wdzięczna za sam fakt ciąży i najlepiej zniknąć ze społeczeństwa, po czym powrócić niczym motyl razem z cudownie pachnącym potomkiem. Nie ma nic bardziej irytującego niż takie generalizowanie sytuacji.

"Ale dlaczego tak trudno było mówić otwarcie o ważnych sprawach, skąd ta skłonność do ukrywania się, kiedy uwodzimy?"

W tej książce wszystko wygląda tak, jak w rzeczywistości. Nie ma tutaj przekłamanych i nienaturalnych zachowań. Najlepsza przyjaciółka Lucie odsuwa się od niej, bo dziecko zaprząta cały jej umysł. Druga przyjaciółka - matka nowonarodzonych trojaczków - ma dosyć niewyspania i ciągłego zmęczenia, a równocześnie nie potrafi zostawić ich tatusiowi bez zamartwiania się o to, czy da radę. Mamy też firmę, która spycha ciężarną kobietę - odnoszącą spore sukcesy - na bok, przez samo istnienie jej brzuszka. Brzmi realnie?

Dużo pojawia się tutaj również o rodzinie, która próbuje narzucić swoje idee i sposób patrzenia na świat. Trzeba przyznać Lucie, że znosi to w sposób niewiarygodnie cierpliwy i dyplomatyczny. Każdy jednak ma swoje granice, a toksyczna relacja naszej bohaterki z matką i ojcem jest czymś, co każdy najchętniej wyrzuciłby ze swojego życia. Rodziny się jednak nie wybiera, prawda? A życie Lucie jest ciągle pełne zwrotów akcji. Przy lekturze książki Lauren Ho nie można się nudzić. Jesteście ciekawi związku, w którym to kobieta zarabia więcej i jak na to zapatruje się mężczyzna? Albo jak ludzie oceniają niezamężną, ciężarną Lucie? To książka dla Was.

Nie mogło zabraknąć jeszcze wątków romantycznych. Walka między sercem a rozumem toczy się w Lucie nieustannie. Próbowałam postawić się w jej sytuacji i aż przeszły mnie ciarki. Chyba jednak lubię to moje nudne życie i - chociaż jestem dziesięć lat młodsza od głównej bohaterki - nie mam już sił na takie życiowe perturbacje. Lucie Yi NIE jest romantyczką podobało mi się niesamowicie właśnie dzięki temu. Mogłam docenić to, co mam i spędzić czas poznając całkiem inną kulturę. Ta przygoda na dalekim kontynencie była wspaniała. Jestem już pewna, że chciałabym poznać więcej twórczości tej autorki. Ma bardzo otwarty umysł i w jej książce znajdziemy dosłownie wszystko. Niektórzy czytelnicy - ci mniej tolerancyjni - mogą niekiedy krzywić się na tak oryginalnych bohaterów, ale mając otwarty umysł można się w tej historii zakochać. Tak po prostu, po ludzku.

Mało jest już książek, z którymi obecnie mogę się utożsamić. Nie ma zbyt dużo autorów, którzy chętnie tworzą historię o matkach i problemach, z którymi się borykają. XXI wiek rządzi się swoimi prawami, świat nigdy tak gwałtownie się nie rozwijał, a z każdym kolejnym dniem znika wszystko to, co do tej pory znałam. Lucie Yi NIE jest romantyczką to powieść, która jest...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

Zaczynam swój prywatny maraton książek obyczajowych i lekkich. Mam ochotę poczytać coś, co poprawi mi humor, choćby było nawet nieprawdopodobnie romantyczne. Sięgnęłam najpierw po Zamruczę Ci, bo zaintrygowało mnie opisem - których zwykle nie czytam, więc cieszę się, że tym razem to zrobiłam. Jestem bardzo zaskoczona, że nie jest to książka jednotomowa, ale nie mogę się już doczekać kontynuacji.

Polubiłam Paulinę od samego początku. To jedna z tych postaci, które swoim charakterem podbijają serca. Jest bardzo nieświadoma swojej urody, zna swoją wartość i nie daje się traktować jak jednodniową zabawkę. Początkowa jej relacja z Grzegorzem nie zapowiadała ani nic oryginalnego, ani nic ciekawego, ale ostatecznie okazało się, że to jedna z lepszych książek obyczajowych, jakie czytałam w życiu.

"Czasami ludzie potrzebują adrenaliny, odskoczni. Czasami lubią widzieć iskrę pożądania w oczach obcej osoby. Czasami coś zwyczajnie się wypala. Rutyna, wspólne mieszkanie, codzienność. Prościej jest zdradzić, niż przyznać się, że to nie to."

Chociaż mamy tutaj typowego faceta, który myśli jedynie o tym, jak zaciągnąć każdą spotkaną kobietę do łóżka to Agata Bieńko tak pokierowała swoją historię, że ciężko przewidzieć wszystkie wydarzenia. Grzegorz ma bardzo ciekawe życie - nie zgadniecie na pewno, gdzie pracuje, ale pieniędzy ma jak pingwiny lodu i trwoni je lekką ręką. Paula zaś stara się utrzymać na powierzchni swoją firmę i nawet nie zwraca uwagi na bogactwo Grzesia, które jest trochę przekłamane, bo ten zawód nie przynosi tak dużych funduszy... No ale kto by się czepiał.

Na okładce obiecana jest nam komedia erotyczna i wszystko to dostajemy. Po prostu płakałam ze śmiechu, a wątki dla dorosłych również się tu pojawiają. Grzegorz i jego znajomy wyrażają się niewybrednym językiem, pojawiają się przekleństwa, niepozostawiające dużo wyobraźni opisy kobiecych ciał... Nie przeszkadza to jednak w niczym, nie jest infantylne, idealnie wtapia się w fabułę i nie jest wymuszone. Bardzo ciężko znaleźć dobrą polską książkę. Wiele z nich po prostu czytam z zażenowaniem i nie są one zbyt dobrze napisane. I tutaj przychodzi Agata Bieńko i rozwala swoim Zamruczę Ci system.

"Skąd mam wiedzieć, że spotkałam kogoś, komu mogę zaufać? I skąd mam wiedzieć, że ten ktoś kocha mnie tak mocno, że nigdy nie nawali? Kiedy patrzę wstecz, nie widzę okresu, w którym byłabym pewna mężczyzny. Były związki, związki porażki, kiedyś normalne też były, ale nigdy tak naprawdę nie miałam pewności. Więc czy taka prawdziwa miłość w ogóle istnieje?"

Pojawia się tu też sporo wątków dotyczących wiary w przesądy i przekleństwa. Dodaje to tej książce takiej magii, która dodatkowo idealnie dopełnia całą historię. Już wiem, że kontynuacja będzie równie doskonała, bo takiego zakończenia się nie spodziewałam. Trochę się zdenerwowałam, że będę musiała na tom drugi poczekać, bo najchętniej wzięłabym go do ręki już... Ale później wszystko będzie smakować jeszcze lepiej.

Zaczynam swój prywatny maraton książek obyczajowych i lekkich. Mam ochotę poczytać coś, co poprawi mi humor, choćby było nawet nieprawdopodobnie romantyczne. Sięgnęłam najpierw po Zamruczę Ci, bo zaintrygowało mnie opisem - których zwykle nie czytam, więc cieszę się, że tym razem to zrobiłam. Jestem bardzo zaskoczona, że nie jest to książka jednotomowa, ale nie mogę się już...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Kyou

z ostatnich 3 m-cy
Kyou
2024-03-18 20:57:42
Kyou dodała książkę Na wodach północy na półkę Chcę przeczytać
2024-03-18 20:57:42
Kyou dodała książkę Na wodach północy na półkę Chcę przeczytać
Na wodach północy Ian McGuire
Średnia ocena:
7 / 10
502 ocen
Kyou
2024-03-17 20:43:22
Kyou oceniła książkę Granite Hills tom I. Księga krwi na
6 / 10
2024-03-17 20:43:22
Kyou oceniła książkę Granite Hills tom I. Księga krwi na
6 / 10
Granite Hills tom I. Księga krwi Anna Leokadia
Cykl: Granite Hills (tom 1)
Średnia ocena:
7.3 / 10
18 ocen
Kyou
2024-03-17 11:10:20
2024-03-17 11:10:20
To, co chcemy zostawić za sobą Lucy Score
Cykl: Knockemout (tom 3)
Średnia ocena:
8.8 / 10
103 ocen
Kyou
2024-03-16 23:45:26
Kyou oceniła książkę Mieszko. Wyjście z cienia na
8 / 10
2024-03-16 23:45:26
Kyou oceniła książkę Mieszko. Wyjście z cienia na
8 / 10
Mieszko. Wyjście z cienia Daniel Komorowski
Średnia ocena:
7.8 / 10
18 ocen
Kyou
2024-03-16 23:45:02
Kyou oceniła książkę By the Book. Między wierszami na
7 / 10
2024-03-16 23:45:02
Kyou oceniła książkę By the Book. Między wierszami na
7 / 10
By the Book. Między wierszami Jasmine Guillory
Cykl: Meant to Be (tom 2)
Seria: Yay!
Średnia ocena:
6.3 / 10
24 ocen
Kyou
2024-03-16 09:47:24
Kyou oceniła książkę Let's Get Textual na
8 / 10
2024-03-16 09:47:24
Kyou oceniła książkę Let's Get Textual na
8 / 10
Let's Get Textual Teagan Hunter
Cykl: Texting (tom 1)
Średnia ocena:
7.3 / 10
141 ocen
Kyou
2024-03-15 21:46:12
Kyou oceniła książkę Dziewczyna ze stetoskopem na
6 / 10
2024-03-15 21:46:12
Kyou oceniła książkę Dziewczyna ze stetoskopem na
6 / 10
Dziewczyna ze stetoskopem Kamila Kur
Średnia ocena:
7.5 / 10
52 ocen
Kyou
2024-03-15 06:56:28
Kyou oceniła książkę Gdyby jednak na
9 / 10
2024-03-15 06:56:28
Kyou oceniła książkę Gdyby jednak na
9 / 10
Gdyby jednak Rebecca Yarros
Średnia ocena:
8.1 / 10
293 ocen
Kyou
2024-03-13 21:01:04
Kyou oceniła książkę Na wieki wieków korpo na
7 / 10
2024-03-13 21:01:04
Kyou oceniła książkę Na wieki wieków korpo na
7 / 10
Na wieki wieków korpo Karo M. Nowak
Średnia ocena:
7.5 / 10
107 ocen

ulubieni autorzy [135]

Agnieszka Tyszka
Ocena książek:
7,4 / 10
60 książek
4 cykle
77 fanów
Moony Witcher
Ocena książek:
7,4 / 10
11 książek
2 cykle
30 fanów
Ludka Skrzydlewska
Ocena książek:
7,6 / 10
30 książek
7 cykli
225 fanów

Ulubione

Antoine de Saint-Exupéry Mały Książę Zobacz więcej
J.K. Rowling Harry Potter i Insygnia Śmierci Zobacz więcej
Charles Bukowski Szmira Zobacz więcej
Terry Pratchett Trzy wiedźmy Zobacz więcej
Cassandra Clare Miasto Kości Zobacz więcej
Becca Fitzpatrick Szeptem Zobacz więcej
Nicholas Sparks I wciąż ją kocham Zobacz więcej
Becca Fitzpatrick Crescendo Zobacz więcej
Paulo Coelho Alchemik Zobacz więcej

Dodane przez użytkownika

Susan Ee Angelfall. Opowieść Penryn o końcu świata Zobacz więcej
Suzanne Collins Igrzyska śmierci Zobacz więcej
John Green Papierowe miasta Zobacz więcej
John Green Papierowe miasta Zobacz więcej
Katarzyna Berenika Miszczuk Ja, diablica Zobacz więcej
Katarzyna Berenika Miszczuk Ja, diablica Zobacz więcej
Katarzyna Berenika Miszczuk Ja, diablica Zobacz więcej
Rick Yancey Piąta fala Zobacz więcej
Jakub Ćwiek Chłopcy Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
1 961
książek
Średnio w roku
przeczytane
115
książek
Opinie były
pomocne
10 096
razy
W sumie
wystawione
1 949
ocen ze średnią 7,9

Spędzone
na czytaniu
11 539
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
1
godzina
57
minut
W sumie
dodane
89
cytatów
W sumie
dodane
22
książek [+ Dodaj]