Cytaty
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...) – Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.
W chwili, kiedy zastanawiasz się czy kogoś kochasz, przestałeś go już kochać na zawsze.
Jeśli nie potrafisz wykorzystać minuty, to zmarnujesz i godzinę, i cały dzień, i całe życie!
(...) życie wtedy ma sens, gdy człowiekowi nie starcza dnia na wszystkie zajęcia.
Im bardziej Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej Prosiaczka tam nie było.
Niektórzy przez patriotyzm rozumieją «zaciekłą nienawiść dawnych, obecnych i nawet potencjalnych wrogów».
Różnica pomiędzy cudem a faktem jest dokładnie taka sama, jak między syreną a foką
Ale nie byłam pewna. Wcale nie byłam pewna. Skąd mogłam wiedzieć, czy kiedyś w przyszłości, w Europie czy gdziekolwiek - szklany klosz znowu na mnie nie spadnie, nie nakryje mnie, odkształcając moje widzenie świata.
Deszcz padał, padał bez końca. Prosiaczek myślał sobie, że nigdy, póki żyje, a miał już on lat bardzo dużo - może trzy,a może i cztery - że nigdy nie widział takiego deszczu. Dzień w dzień, dzień w dzień, deszcz, deszcz i deszcz.
Ty prosty człowieku z prowincji w worku przywieziony
(...) za każdym biednym, niewinnym, nieszkodliwym gościem, co po raz nie wiadomo który wpada w tarapaty, zawsze, jeżeli tylko dobrze poszukać, kryje się jakaś ciotka, która go w to wszystko wrobiła.
Im lepiej bowiem poznaję kobiety, tym częściej przychodzi mi do głowy, że powinno nas chronić przed nimi jakieś prawo. Coś z tą płcią koniecznie trzeba zrobić, w przeciwnym razie zawali się cały gmach społeczeństwa i będziemy się mieli z pyszna.
-Rozumiem. Pogruchotać mu kości. Przekażę. A jeżeli zapyta, dlaczego? -On wie, dlaczego. Bo jest motylem, który bawi się kobiecymi sercami, a potem je odrzuca, jak brudne rękawiczki. -Aha. Nie miałem dotychczas pojęcia, że motyle tak postępują. Bardzo mnie to zainteresowało.