Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Nie jest to dzieło wysokich lotów, ale jak już ktoś zacznie to z pewnością skończy...3 tom.
Da się czytać, główna bohaterka irytuje, Grey obiecuje i niewiele pokazuje, wszystko kończy się happy endem.

Nie jest to dzieło wysokich lotów, ale jak już ktoś zacznie to z pewnością skończy...3 tom.
Da się czytać, główna bohaterka irytuje, Grey obiecuje i niewiele pokazuje, wszystko kończy się happy endem.

Szkoda czasu, stek bzdur.

Szkoda czasu, stek bzdur.

Warto przeczytać tą książkę, żeby sobie uzmysłowić, że nie wszędzie prawo jest tak "pobłażliwe" jak u nas. Mimo, że Autor raczej nie ma zdolności pisarskich i momentami jego styl trochę razi, to całość czyta się dobrze, bo po prostu treść jest ciekawa.

Postawa Autora, jego sposób rozumowania to już inna kwestia. Zero szacunku dla innej kultury, prawa, nawet swojej Rodziny, która w przenośni wypruwa sobie flaki, żeby mu pomóc!
Jednym z momentów w którym otworzyłam oczy ze zdziwienia jest historia o podziękowaniu Królowi za okazaną łaskę przez Autora. Opisuje, że zrobił to niechętnie!!!

Prócz tego wkurzający jest momentami wszystko wiedzący ton oraz cwaniactwo.

Cała historia ciekawa, ale człowiek który to przeżył już mniej. Mimo wszystko życzę mu wszystkiego najlepszego:) a książkę polecam.

Warto przeczytać tą książkę, żeby sobie uzmysłowić, że nie wszędzie prawo jest tak "pobłażliwe" jak u nas. Mimo, że Autor raczej nie ma zdolności pisarskich i momentami jego styl trochę razi, to całość czyta się dobrze, bo po prostu treść jest ciekawa.

Postawa Autora, jego sposób rozumowania to już inna kwestia. Zero szacunku dla innej kultury, prawa, nawet swojej Rodziny,...