-
ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński6
-
ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać7
-
Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
-
Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
Biblioteczka
2023-05-10
Solidnie zebrane rozmowy z ludźmi środowiska PiS. Trochę brakuje narracji autora, ale taka była konwencja książki. Solidna robota dziennikarska
Solidnie zebrane rozmowy z ludźmi środowiska PiS. Trochę brakuje narracji autora, ale taka była konwencja książki. Solidna robota dziennikarska
Pokaż mimo to2023-08
7 dla przecwiwagi dla opinii, które są od osób, które jej w ogóle nie czytały. W rzeczywistości wystawiłbym raczej 6. Dlaczego? Mimo, ze rewelacyjnie się czyta to mam wrażenie, że książka nie dowozi tego, co obiecywała. Miała byc ksiązka o konfederacji, a tak na prawdę jest tylko o korwinistach, co sugeruje, ze po prostu autor nie dostal wstępu wszędzie gdzie chciał i musiał zmienic koncepcję na ostatni moment. Historię mysle, ze w większosci są prawdziwe, bo o niektórych z nich wiadomo było w różnych kręgach już znacznie wcześniej.
7 dla przecwiwagi dla opinii, które są od osób, które jej w ogóle nie czytały. W rzeczywistości wystawiłbym raczej 6. Dlaczego? Mimo, ze rewelacyjnie się czyta to mam wrażenie, że książka nie dowozi tego, co obiecywała. Miała byc ksiązka o konfederacji, a tak na prawdę jest tylko o korwinistach, co sugeruje, ze po prostu autor nie dostal wstępu wszędzie gdzie chciał i...
więcej mniej Pokaż mimo to
Książka w mojej ocenie nie równa. Trochę trudno oczekiwać od autora czegoś, czego nie obiecywał. Obiecywał swoją własną, prywatną historię metalu i ją otrzymujemy. Z drugiej strony miejscami może zbyt wielka ilość odwołań do swoich prywatnych doświadczeń z zespołem zaburza proporcje w całości. Druga część zdecydowanie słabsza od pierwszej. Przez początkowe rozdziały przeszedłem jak burza, potem już było tylko tak "o". Jest trochę chaotycznie, trochę skakania z tematu na temat, ale tak chyba miało być. Ogólnie to jest książka jak najbardziej do polecenia, fani gatunku na pewno odnajdą tam cząstkę swoich doświadczeń. Mimo wszystkich wad ja się nie nudziłem
Książka w mojej ocenie nie równa. Trochę trudno oczekiwać od autora czegoś, czego nie obiecywał. Obiecywał swoją własną, prywatną historię metalu i ją otrzymujemy. Z drugiej strony miejscami może zbyt wielka ilość odwołań do swoich prywatnych doświadczeń z zespołem zaburza proporcje w całości. Druga część zdecydowanie słabsza od pierwszej. Przez początkowe rozdziały...
więcej Pokaż mimo to