-
Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik3
-
ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać3
-
ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
-
ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać14
Biblioteczka
Panie Karika, zaczynasz pan przynudzać. Początek nawet, nawet, a potem nagle ograniczona możliwość ruchu niedużą liczba pionków na szachownicy oraz mętne filozoficzne wywody. Zaczynam podejrzewać z żalem, że "Szczeliny" to Pan nie przeskoczysz. Życzę jednak bym się myliła.
Panie Karika, zaczynasz pan przynudzać. Początek nawet, nawet, a potem nagle ograniczona możliwość ruchu niedużą liczba pionków na szachownicy oraz mętne filozoficzne wywody. Zaczynam podejrzewać z żalem, że "Szczeliny" to Pan nie przeskoczysz. Życzę jednak bym się myliła.
Pokaż mimo toKsiążka do strawienia jeśli tylko wyłączy się logiczne myślenie. Wstawki faktograficzne drobnym druczkiem nie tuszują wrażenia, że jest to raczej zlepek schematycznych i sensacyjnych historii "ku przestrodze" prosto z egzotycznego kraju. Nagromadzenie nieszczęść, które dotykają bohaterów jest wręcz statystycznie niemożliwe. Proszę np. wyjaśnić: skąd autor czerpał szczegółowe informacje o bolesnym dzieciństwie szejki Safy? Przeprowadził z nią wywiad? Skąd znał szczegóły wyczynów jej brata w stosunku do jej syna? Przecież główna bohaterka nie była powiernicą wstydliwych sekretów, które rodzina skrzętnie trzyma w ukryciu. Aspiryna - rozumiemy, że szejka Safa nigdy wczesniej nie zażyła tego jednego z najpopularniejszych leków, dopiero przypadkiem, na starość, kiedy musiała zejść ze sceny, bo zło wreszcie musiało zostać ukarane. Itd, itp. Bardzo to grubymi nićmi szyte, bardzo. Takie książki powinny być opatrzone etykietką - wyssana z palca tania sensacja luźno oparta o pojedyncze fakty plus - dla ukrycia tegoż - delikatnie liźnięte schematyczne tło obyczajowo-historyczne.
Książka do strawienia jeśli tylko wyłączy się logiczne myślenie. Wstawki faktograficzne drobnym druczkiem nie tuszują wrażenia, że jest to raczej zlepek schematycznych i sensacyjnych historii "ku przestrodze" prosto z egzotycznego kraju. Nagromadzenie nieszczęść, które dotykają bohaterów jest wręcz statystycznie niemożliwe. Proszę np. wyjaśnić: skąd autor czerpał...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-07-27
2021-07-03
Nadrabiam. Żałuję, że dopiero teraz. Jest magia i zauroczenie. W swej kategorii ząb czasu nic a nic nie nadgryzł tych historii. Polecam.
Nadrabiam. Żałuję, że dopiero teraz. Jest magia i zauroczenie. W swej kategorii ząb czasu nic a nic nie nadgryzł tych historii. Polecam.
Pokaż mimo to
Książka wartościowa a treść bardzo przystępnie podana - rzeczowo, wyczerpująco a zarazem zgrabnie, czyta się bez znużenia i poczucia chaosu, co jest częste w literaturze kryminalnego faktu. Pomijając samą sylwetkę Wampira (klasyczny psychopata-sadysta) bardzo interesujące było tło społeczne: te tabuny naiwnych kobiet w różnym wieku, o różnym stanie cywilnym czy zawodzie, o tak biegnące po paru chwilach od poznania z panem na kilka piwek, spacer przez lasek czy ruszające w podróż. Aż trudno uwierzyć co te kobieciny miały w głowie. No i nieudolność policji (o której pisze wprost autor) - szczerze mówiąc bardziej mnie to przeraziło niż sama postać Wampira, a mówimy o dużym i niby cywilizowanym mieście, z tabunami strażników patrolujących różne rewiry. Polecam gorąco lekturę!
Książka wartościowa a treść bardzo przystępnie podana - rzeczowo, wyczerpująco a zarazem zgrabnie, czyta się bez znużenia i poczucia chaosu, co jest częste w literaturze kryminalnego faktu. Pomijając samą sylwetkę Wampira (klasyczny psychopata-sadysta) bardzo interesujące było tło społeczne: te tabuny naiwnych kobiet w różnym wieku, o różnym stanie cywilnym czy zawodzie, o...
więcej Pokaż mimo to