Jesteśmy społecznością, która kocha książki

"Chcesz żyć szczęśliwie, żyj obecną chwilą."

Każda rada zawarta w tym poradniku jest warta zatrzymania się. Autor w przejrzysty sposób pokazuje, że to co siedzi w naszej głowie (marzenia, plany) to wszystko jest do zrobienia. Nie możemy się poddawać. Jeśli przyjdzie czas, że wybierzemy źle to los nakieruje nas na właściwe tory. :)
W książce zostały zamieszczone piękne cytaty, które motywują. Bardzo przyjemnie czytało się słowa, które pokazywały, że kwestia szczęścia to postrzeganie świata trochę w inny sposób :)

"Zaakceptuj to, co jest, pozwól odejść temu, co było, i miej wiarę w to, co będzie."-BUDDA

"Chcesz żyć szczęśliwie, żyj obecną chwilą."

Każda rada zawarta w tym poradniku jest warta zatrzymania się. Autor w przejrzysty sposób pokazuje, że to co siedzi w naszej głowie (marzenia, plany) to wszystko jest do zrobienia. Nie możemy się poddawać. Jeśli przyjdzie czas, że wybierzemy źle to los nakieruje nas na właściwe tory. :)
W książce zostały zamieszczone piękne...

Ja jestem zachwycona lekturą. Wciąga, intryguje i same "ohy i ahy" 😂 Willow jest kobietą, która zdążyła przejść w swoim życiu wiele, a na dodatek zostaje porwana w dniu, który miał być nowym początkiem. Pięknym miesiącem miodowym z wymarzonym mężczyzną, który wydawał się jak z bajki, ich miłość wydawała się jak z bajki. Do pewnego momentu, a raczej zdarzenia, a mianowicie uprowadzenia Willow. Nagle bańka mydlana pryska, kobieta pokazuję swoją siłę, determinacje, wole walki. Jest z niej niezły uparciuch. Ale poznajemy ją również z tej drugiej strony. A co do porywaczy, to jest taki jeden, który wydaje się być inny. Trochę przychylniejszy, łaskawszy? 🤔 W mojej głowie na pewno był przystojniejszy 😅 Jego imię to Saint.

Zapraszam: https://ksiazkawsercu.blogspot.com/2020/10/bad-saint-monica-james.html

Ja jestem zachwycona lekturą. Wciąga, intryguje i same "ohy i ahy" 😂 Willow jest kobietą, która zdążyła przejść w swoim życiu wiele, a na dodatek zostaje porwana w dniu, który miał być nowym początkiem. Pięknym miesiącem miodowym z wymarzonym mężczyzną, który wydawał się jak z bajki, ich miłość wydawała się jak z bajki. Do pewnego momentu, a raczej zdarzenia, a mianowicie...

Jak dla mnie był to najlepszy poradnik jaki przeczytałam w 2022 roku.

"Grzeczne dziewczynki nie mówią, że boli. One ten ból kamuflują, zakrywają go makijażem, pięknymi strojami, lepszymi fryzurami dodatkową warstwą podkładu. Próbują nie być problemem..."

Jak dla mnie był to najlepszy poradnik jaki przeczytałam w 2022 roku.

"Grzeczne dziewczynki nie mówią, że boli. One ten ból kamuflują, zakrywają go makijażem, pięknymi strojami, lepszymi fryzurami dodatkową warstwą podkładu. Próbują nie być problemem..."

Książka lekka i przyjemna :) Idealna na letni wieczór, jak i na każdy!

Książka lekka i przyjemna :) Idealna na letni wieczór, jak i na każdy!

Książka, przy której człowiek się zatrzymuje. Delektuje się każdą stroną, pochłania ją, nie pędzi do przodu, a czasami tkwi na stronie kilka minut aby zastanowić się nad wartościami jakie płyną z przekazu od autora.

"-Masz jeszcze dla mnie jakąś inną radę? - zapytał chłopiec.
- Nie mierz swojej wartości tym, jak jesteś traktowany - odpowiedział koń."

Można pomyśleć, że treść jest banalna, ale w codzienności zapominamy o tym. Ta książka otwiera nie tylko umysł, ale także serce czytelnika.

Jestem oczarowana każdym słowem, zdaniem, rysunkiem.

"-Życie jest trudne, ale są tacy, którzy cię kochają."

Książka, przy której człowiek się zatrzymuje. Delektuje się każdą stroną, pochłania ją, nie pędzi do przodu, a czasami tkwi na stronie kilka minut aby zastanowić się nad wartościami jakie płyną z przekazu od autora.

"-Masz jeszcze dla mnie jakąś inną radę? - zapytał chłopiec.
- Nie mierz swojej wartości tym, jak jesteś traktowany - odpowiedział koń."

Można pomyśleć, że...

Ta książka mnie pochłonęła - dosłownie! Nie mogłam się od niej oderwać, bo byłam ciekawa każdych kolejnych sytuacji, które rozwijały się pomiędzy Rosie a Zaydenem. Każda wymiana zdań między tą dwójką była interesująca, uśmiech nie schodził mi z twarzy. Dla Zaydana jest to nowość, że ktoś w prostu sposób mówi mu co myśli, ponieważ nikt do tej pory nie stawiał się chłopakowi, a Rosi była osobą bezpośrednią. Cóż tu więcej powiedzieć książka 10/10, bardzo przy niej odpoczełam, moja głowa przeniosła się w życie zgranej paczki przyjaciół, którzy byli młodzi, bogaci (a raczej to ich rodzice byli), ale skrywali w sobie pewne smutki.. mimo pięniedzy nie posiadali dobrej relacji z rodzicami, mieli siebie.

POLECAMM!

Ta książka mnie pochłonęła - dosłownie! Nie mogłam się od niej oderwać, bo byłam ciekawa każdych kolejnych sytuacji, które rozwijały się pomiędzy Rosie a Zaydenem. Każda wymiana zdań między tą dwójką była interesująca, uśmiech nie schodził mi z twarzy. Dla Zaydana jest to nowość, że ktoś w prostu sposób mówi mu co myśli, ponieważ nikt do tej pory nie stawiał się chłopakowi,...

Pamiętasz jak mama, albo ktoś z bliskich mówił do Ciebie "ja w twoim wieku.." ? Baa, na pewno do tej pory pada to z ich ust.. prawda, że czasami jest to dość irytujące? Pewnie nie raz mówiłaś sobie, że TY taka nie będziesz... Ehe no jasne. W książce natkniesz się na taki rozdział: "Obiecywałaś sobie, że nigdy nie przejdzie ci to przez usta, ale..." i tutaj możemy poczytać o tych naszych założeniach młodzieńczych 😂.
Wiek nie ma znaczenia, chyba że jest się serem. ~Luis Buñuel
Dwie wspaniałe kobiety - Caroline de Maigret oraz Sophie Mas, które z refleksją wspominają lata młodości pokazują nam, jak powinniśmy zaakceptować siebie. Napisały kilka porad dotyczące ubioru, makijażu, czyli to na co powinniśmy zwracać uwagę. A może jesteś ciekawa jakie zabiegi pielęgnacyjne robiły królowe, księżniczki, aby być wiecznie młode? O tym także wspominają autorki i w bardzo humorystyczny sposób zastanawiają się czy z naszych zabiegów upiększających za kilkanaście lat także będą się naśmiewać.

"Francuzki nie starają się wyglądać na dwudziestolatki, ale pragną wyglądać, jakby miały dziesięć lat mniej niż w rzeczywistości".

Cytat powyżej jest bardzo interesujący, może warto brać przykład z podejścia Francuzek?
Poradnik jest napisany z humorem, z anegdotami, które warto zapoznać. A przede wszystkim pokazuje jak należy zachować dystans do własnej siebie. Cieszmy się z tego co mamy, bo przecież zawsze mogłoby być gorzej. ;) Życie po 40-stce nie jest wyrokiem, to dalej to samo życie! Pełne wrażeń, wspomnień, przyjaźni nic się nie kończy jedynie się może zacząć!

Polecam każdej kobiecie!

Pamiętasz jak mama, albo ktoś z bliskich mówił do Ciebie "ja w twoim wieku.." ? Baa, na pewno do tej pory pada to z ich ust.. prawda, że czasami jest to dość irytujące? Pewnie nie raz mówiłaś sobie, że TY taka nie będziesz... Ehe no jasne. W książce natkniesz się na taki rozdział: "Obiecywałaś sobie, że nigdy nie przejdzie ci to przez usta, ale..." i tutaj możemy poczytać...

"Dzieciństwo w cieniu rózgi. Historia i oblicza przemocy wobec dzieci" Anny Golus szokuje, przeraża, poucza i pokazuje różne oblicza kar cielesnych. Jest to temat ciężki, ale równie potrzebny. Nie powiem, że była to przyjemna lektura lecz była z pewnością warta uwagi!

"Dzieciństwo w cieniu rózgi. Historia i oblicza przemocy wobec dzieci" Anny Golus szokuje, przeraża, poucza i pokazuje różne oblicza kar cielesnych. Jest to temat ciężki, ale równie potrzebny. Nie powiem, że była to przyjemna lektura lecz była z pewnością warta uwagi!

Świetna książka, która trzyma w napięciu do samego końca! Nieprzewidywalna, wciągająca, polecam ;)

Świetna książka, która trzyma w napięciu do samego końca! Nieprzewidywalna, wciągająca, polecam ;)

Ostatnia przeczytana przeze mnie książka " Psy prewencji" narobiła mi bałaganu w głowie ale to było tylko takie nasionko, bo książka, z którą przychodzę dzisiaj powiększyła cały ten bałagan i chaos.

Ta książka jest nieco inna, bardziej skupia się na znajomościach, które ułatwiają proces rekrutacyjny, szkolenia na funkcjonariusza. Wszystko tutaj opiera się na lepszym życiu -kogoś kto ma plecy.

Smutne jest to, że ktoś kto czuje się powołany do takiej pracy ma ciężko przejść proces rekrutacji nie mówiąc już o szkoleniach. I zwyczajnie w świecie zostaje odrzucony.

Zaczynając historię z książką, przedstawiono nam Wojtka, którego ojciec jest policjantem, niestrniącym od alkoholu i przemocy fizycznej. Wojtek nie wyrósł na silnego, niezależnego mężczyznę, który chciałby iść na policję. Domyślasz się już,że jest to wymysł ojca? 🤔 A co za tym idzie, tatuś łatwi wszystko, aby bez problemu dostał się do policji. Chcesz się przekonać, jak załatwił fuchę synkowi? Jak wyglądał czas szkolenie?
To koniecznie zajrzyj do książki ❗
Dla mnie książka jest 10/10, styl pisania jest tak dobry, że przez książkę się płynie. Oczywiście w pewnych momentach jest zastój, bo zadajesz sobie pytanie "jak to jest możliwe?; Czy to naprawdę czy ktoś sobie żartuje?"
Książka, która zaciekawia i wciąga. Polecam wam, zajrzyjcie, a nie pożałujecie❗

Ostatnia przeczytana przeze mnie książka " Psy prewencji" narobiła mi bałaganu w głowie ale to było tylko takie nasionko, bo książka, z którą przychodzę dzisiaj powiększyła cały ten bałagan i chaos.

Ta książka jest nieco inna, bardziej skupia się na znajomościach, które ułatwiają proces rekrutacyjny, szkolenia na funkcjonariusza. Wszystko tutaj opiera się na lepszym życiu...