Cytaty
Nie każdy może być filozofem, ale każdy w swoim własnym interesie powinien pół godziny tygodniowo myśleć.
Jak ci pierwsze dziecko połknie monetę, zasuwasz z nim do szpitala. Jak uczyni to drugie, czekasz, aż wydali. A jak trzecie, to potrącasz mu z przyszłego kieszonkowego.
A czego miałbym się bać?-szczerze się zastanawia i nagle ripostuje- A poza tym, proszę pani, człowiek może umrzeć tylko raz. A jak umrze trochę wcześniej, to tylko troszkę dłużej jest umarły.
Miłość to most. A bywają ciężary, co most pod nimi pęka.
Muszę przyznać, że lubię mężczyzn, którzy wiedzą, czego chcą.
Jeśli powiesz pięknej kobiecie, że jest piękna, co jej ofiarowałeś? To zwykły fakt, którego stwierdzenie nic Cię nie kosztowało. Ale jeśli powiesz to brzydkiej kobiecie, ofiarujesz jej wielki hołd w postaci degeneracji pojęcia piękna. Kochać kobietę za jej zalety, nic nie znaczy. Ona na to zarobiła, to zapłata a nie podarunek. Ale kochać ją za jej przywary - oto prawdziwy preze...
RozwińMiłość ma zawsze ramiona szeroko otwarte. Jeżeli zamkniesz ramiona wokół miłości, to przekonasz się, ze ściskasz jedynie samego siebie.
- Czy Bóg naprawdę potrafi zrobić wszystko? (...) - Tak, Bóg potrafi zrobić wszystko. (...) - A potrafi zjeść sweter?
Jeśli na przykład muzułmankom wmawia się przez całe życie, że paradowanie okrągłą dobę w pokrowcu na muzułmankę to jej przywilej, a nie upośledzenie, w końcu w to uwierzą.
- Jak dawno przejeżdżał tędy powóz? (...) - Jak dawno? - Tak, jak dawno? - Doprawdy, ze nie wiem. I dawno, i niedawno, tak jakoś pośrodku.
Unikajcie złych kobiet, miejcie się na baczności przed dobrymi.
Przesłuchanie zakładnika to nic innego jak rozmowa kwalifikacyjna pomnożona o doroczna ocenę pracy i spotęgowana do kwadratu obecnością broni. Głowna różnica polega na tym, ze w firmie pracownicy żyją w stanie tajonego strachu, podczas gdy przy wzięciu zakładników ofiary jawnie ryzykują własne życie. Chociaż... W firmie tak samo. W gruncie rzeczy jedyna istotna różnica sprowadz...
RozwińGdy nie oczekujemy niczego, mamy wszystko.
Spektakl absolutnie bezbłędny. Owoc trzydziestu lat zasiadania w radzie nadzorczej. Skutkiem czego nikt nie zrozumiał, o co mu chodzi, ale wszyscy przyznają mu rację.