Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Rzadko sięgam po ten gatunek literacki. Uważam, że w większości są one przegadane, pełne suchych faktów rodem z Wikipedii. Jednak, jako fanka zespołu, doszłam do wniosku, że jest to lektura dla mnie obowiązkowa. I cóż mogę powiedzieć... Na pewno to, że ciężko jest mi ją ocenić, bo ani się nie zawiodłam, ale mam też pozostawiony duży niedosyt. Jeżeli ktoś spodziewa się szczerych wyznań o kulisach zespołu (na co liczyłam) to się bardzo rozczaruje, bo jest ich stosunkowo niewiele. Większa część książki to głównie pilotowanie samolotów i szermierka. Jestem w stanie to zrozumieć, bo jednak te hobby odegrały dużą rolę w jego życiu, ale te rozdziały po prostu wieją nudą. Brakowało mi również różnych historii i smaczków z tras koncertowych oraz bardziej rozbudowanych rozdziałów o pasji muzycznej Bruce'a. W środku książki znajdziemy zdjęcia, których jest mała ilość i nie wszystkie pochodzą z prywatnego albumu wokalisty. Mimo wszystkich wad książkę czyta się bardzo szybko. Styl jest lekki i przyjemny. Po przeczytaniu stwierdzam, że Bruce to inteligentny i pełen pasji człowiek. Udowodnił, że ciężką pracą i determinacją możemy spełniać marzenia.

Rzadko sięgam po ten gatunek literacki. Uważam, że w większości są one przegadane, pełne suchych faktów rodem z Wikipedii. Jednak, jako fanka zespołu, doszłam do wniosku, że jest to lektura dla mnie obowiązkowa. I cóż mogę powiedzieć... Na pewno to, że ciężko jest mi ją ocenić, bo ani się nie zawiodłam, ale mam też pozostawiony duży niedosyt. Jeżeli ktoś spodziewa się...

„Kirke” to powieść, względem której miałam ogromne oczekiwania. Sam wygląd zewnętrzny książki od razu przykuł moją uwagę. Zachwyciłam się pięknymi kolorami oraz ciekawymi zdobieniami znajdującymi się na i pod obwolutą. To właśnie jej aparycja, a także wpleciona w fabułę mitologia grecka skłoniły mnie by zapoznać się z lekturą. Jak sama historia tytułowej bohaterki była oryginalna i ciekawa, tak treść pozostawia wiele do życzenia. Nie znajdziemy tutaj burzliwych przygód, ponieważ akcja jest spokojna, refleksyjna, dobrze zrównoważona. Najciekawsze momenty książki zostały ograniczone, a przedstawione postacie są nijakie, wręcz nudne. Książce brakuje oryginalności. Za mało jest precyzji w budowaniu zdań i relacji między bohaterami, a za dużo przewidywalności.

„Kirke” to powieść, względem której miałam ogromne oczekiwania. Sam wygląd zewnętrzny książki od razu przykuł moją uwagę. Zachwyciłam się pięknymi kolorami oraz ciekawymi zdobieniami znajdującymi się na i pod obwolutą. To właśnie jej aparycja, a także wpleciona w fabułę mitologia grecka skłoniły mnie by zapoznać się z lekturą. Jak sama historia tytułowej bohaterki była...